Inwestorzy zmienili zdanie: QE story w nowej odsłonie | StrefaInwestorow.pl
Obrazek użytkownika Paweł Biedrzycki
21 mar 2014, 12:13

Inwestorzy zmienili zdanie: QE story w nowej odsłonie

Siedziba FED. Źródło: WikipediaProgram QE3 i proces jego wygaszania bardzo ekscytuje komentatorów i analityków. Inaczej jednak wygląda postrzeganie tego procesu z punktu widzenia samych inwestorów. Wszystko wskazuje na to, że z ich punktu widzenia na rynkach dojrzałych, w tym GPW, kwestia wygaszania QE3 powoli odchodzi do lamusa, a przynajmniej zmienił się sposób jej postrzegania przez rynek.

Trzy fazy QE3

Z punktu widzenia polskiego inwestora kluczowe znaczenie ma to, jak na program QE3 reagował polski rynek kapitałowy. Z punktu widzenia Price Action indeksu WIG wokół informacji, jakie przekazywał FED w związku z programem QE3 można wyznaczyć trzy jego fazy. Pisząc fazy, mam na myśli ewolucję postrzegania programu przez inwestorów.

FAZA1 – Jest QE3 to będzie dobrze

Program QE3 został zainicjowany 13 września 2012. Reakcja rynku na tę informację była jednoznaczna i potwierdzała to, że inwestorom bardzo przypadł do gustu nowy pomysł FED na stymulowanie gospodarki USA.

Wykres 1: Indeks WIG lata 2012 - 2013 interwał dzienny
Wykres 1: Indeks WIG lata 2012 - 2013 interwał dzienny

Indeks WIG następny dzień po informacji o QE3 otworzył luką hossy (Wykres 1), której dotąd nie domknął. Co się wydarzyło potem wszyscy doskonale pamiętamy. Rynek polski przez następne kilka miesięcy wykazywał się podwyższoną siłą relatywną względem S&P500. Bezpośrednim skutkiem startu QE3 była zwyżka indeksu WIG o ponad 12%, w perspektywie kolejnych trzech miesięcy.

FAZA2 – Nie będzie QE3 to będzie źle

Pierwsze niepokoje w związku z możliwością ograniczania programu QE3 pojawiły się wiosną 2013 roku. Poprawiające się wskaźniki w gospodarce USA inwestorzy interpretowali jednoznacznie, zakładając że moment, w którym FED rozpocznie wygaszanie program QE3 zbliża się nieubłaganie.

Wykres 2: Indeks WIG - rok 2013 interwał dzienny
Wykres 2: Indeks WIG - rok 2013 interwał dzienny

Pierwsza informacyjna bomba z tym związana wybuchła 19 czerwca 2013 roku. Ówczesny Prezes FED, Ben Bernanke, oświadczył, że jeżeli dane z gospodarki USA będą dobre, to start wygaszania QE3 rozpocznie się już jesienią 2013. Reakcja rynku na tę informację była jednoznaczna i zdecydowana (Wykres 2). Indeks WIG w zaledwie siedem sesji stracił na wartości ponad 9%. Inwestorzy na wyścigi zaczęli sprzedawać akcje. Potem jednak nadszedł moment na refleksję, a giełdy powoli rozpoczęły odrabianie strat.

Fed osiągnął jednak ważny cel. Rynek powoli zaczął się oswajać z myślą, że we wrześniu 2013 rozpocznie się wygaszanie programu QE3.

Wykres 3: Indeks WIG - rok 2013 interwał dzienny
Wykres 3: Indeks WIG - rok 2013 interwał dzienny

Kiedy jednak okazało się, że FED znowu zaskoczył i nie ograniczył programu QE3 (informując o tym 18 września 2013) indeks WIG ponownie kolejną sesję otworzył luką hossy. Potem na rynku widzieliśmy już tylko wzrosty. W zaledwie dwa miesiące indeks najszerszy GPW zyskał na wartości 11,9%.

FAZA3 – Nie ma QE3 to znaczy, że jest dobrze

Trzeba przyznać, że FED lubi zaskakiwać inwestorów. W okresie, gdy wszyscy myśleli już o Świętach, choince i prezentach od Mikołaja, na rynek spłynęła kolejna informacja związana z QE3.

Wykres 4: Indeks WIG - rok 2013 interwał dzienny
Wykres 4: Indeks WIG - rok 2013 interwał dzienny

18 grudnia 2013 amerykański bank centralny podjął pierwszą decyzję, ograniczającą program. Analitycy i komentatorzy spodziewali się armagedonu, a tymczasem nie wydarzyło się praktycznie nic. Indeks WIG nawet zyskał na wartości w krótkim ruchu 2,7%.

Wykres 5: Indeks WIG - rok 2013 - 2014 interwał dzienny
Wykres 5: Indeks WIG - rok 2013 - 2014 interwał dzienny

Kolejne cięcie QE3 miało miejsce 29 stycznia 2014 r. Czy wydarzył się armagedon? Oczywiście nie, indeks wyznaczył szybko lokalny dołek i w zaledwie kilkanaście sesji zyskał na wartości 9%.

Wykres 6: Indeks WIG - lata 2013 - 2014 interwał dzienny
Wykres 6: Indeks WIG - lata 2013 - 2014 interwał dzienny

W środę 19 marca 2014 roku FED dokonał kolejnego cięcia programu QE3. Patrząc po pierwszych reakcjach rynku należy się spodziewać prędzej odreagowania niż spadków. Ciekawostką jest to, że indeks WIG (Wykres 6) dotarł dokładnie do tego samego poziomu co dwa poprzednie cięcia QE3, oraz moment w, którym na jesieni 2013 FED nie ograniczył programu.

Lepiej żeby QE3 nie było

Wygląda na to, że w głowach inwestorów doszło do zasadniczej zmiany, jeśli chodzi o interpretację tego, jaki wpływ na rynek ma program QE3. Jeżeli przyjrzymy się wykresowi WIG jeszcze raz (Wykres6) to zobaczymy, że przed spadkami na GPW bronią nas w tym momencie informacje związane z ograniczaniem programu QE3.

Dlaczego tak jest? Ano dlatego, że polscy inwestorzy otrzymują informację, że amerykańska gospodarka jest w coraz lepszej formie, a więc jest szansa, że poprawa będzie postępować i w Polsce. Idąc dalej tym tropem, należy uznać, że w przyszłości dalsze ograniczenia QE3 będą interpretowane przez rynek jako pozytywne informacje! W tym momencie inwestorzy przestraszą się, gdy zobaczą, że FED zatrzyma proces wygaszania.

Z drugiej strony widać, że reakcje na same decyzje w sprawie QE3 są coraz słabsze. Niewykluczone, że ta kwestia powoli zaczyna odchodzić do lamusa i na pierwszy plan dla inwestorów w 2014 roku zaczną wychodzić informacje, związane z gospodarką Chin i tego w jaki sposób będzie to wpływać na gospodarkę największego europejskiego eksportera czyli Niemcy.

Podsumowując, optyka inwestorów uległa zmianie. W tym momencie FED może przestraszyć ich w jeden sposób. Jeżeli wycofa się z wygaszania QE3, albo co gorsza powiększy zakres programu. Wtedy rynek najprawdopodobniej uzna, że jednak jest źle i trzeba wycofywać się z pieniędzmi. To oczywiście przełoży się z pewnością na pogorszenie sytuacji na GPW.

Śledź Strefę Inwestorów w Google News

Sprawdź więcej artykułów i analiz

Więcej praktycznej wiedzy o inwestowaniu na giełdzie, takiej jak analizy, artykuły, czy portfele edukacyjne, znajdziesz w części premium serwisu StrefaInwestorow.pl. Kliknij tutaj, aby dowiedzieć się więcej.