Na giełdzie najważniejsza jest przyszłość. Kurs akcji spółki, która publikuje świetne wyniki i chwali się dużymi zyskami wcale nie musi rosnąć. W skrajnym przypadku, reakcją na świetne wyniki może być przecena, jeżeli istnieje przypuszczenie, że będą one gorsze w przyszłości. W drugą stronę to działa podobnie. Kurs akcji spółki, która obecnie notuje słabe wyniki wcale nie musi spadać, jeżeli czeka ją lepsza przyszłość.
Aktualnie na giełdzie w Warszawie są notowane trzy spółki, których wyceny kształtują się na bardzo wysokich poziomach, pomimo że spółki notują straty, a ich przychody są znikome. Wszystkie trzy spółki są związane z branżą medyczną, a akcjonariusze cierpliwie czekają na przełom i wyniki ich prac. W przypadku każdej z tych trzech spółek akcjonariusze liczą na spektakularny, komercyjny sukces ich produktów. Oto 3 liderzy zestawienia „wielkich oczekiwań”.
Braster #BRA wartość rynkowa 89 mln zł
- Przychody w 2015 roku: 0 zł
- Zysk netto w 2015 roku: - 4 mln zł
Wykres 1: Kurs akcji Braster #BRA (góra) vs wartość rynkowa spółki (dół, w mln zł), lata 2013 – 2016.
Braster to typowa spółka celowa, która została powołana do stworzenia i wprowadzenia na rynek przełomowego urządzania, służącego do diagnostyki w obszarze nowotworów piersi. Spółka może pochwalić się już wybudowaną fabryką do produkcji urządzeń. Długo czekaliśmy na produkt bo spółka zadebiutowała na giełdzie pod koniec 2012 roku. Braster zaprezentował 6 maja 2016 roku konsumencką wersję swojego urządzenia i zapowiada start sprzedaży w ostatnim kwartale 2016 roku
Kurs akcji #BRA (Wykres 1) od poziomu z IPO wzrósł o zaledwie 4,5%. Wartość rynkowa spółki natomiast wzrosła w analogicznym okresie o 138% i zbliżyła się do 89 mln zł. Spółka po drodze musiała przeprowadzić emisję akcji, aby sfinansować swoją działalność.
Adiuvo Investments #ADV, wartość rynkowa 229 mln zł
- Przychody w 2015 roku: 3,9 mln zł
- Zysk netto w 2015 roku: -20 mln zł
Wykres 2: Kurs akcji Adiuvo #ADV (góra) vs wartość rynkowa spółki (dół, w mln zł), lata 2015 – 2016.
Adiuvo Investment, to spółka inwestująca w projekty z obszaru biomedycyny. Jej działalność przypomina fundusz celowy, co daje jej dywersyfikację. Spółka zadebiutowała na giełdzie w 2015 roku, a już zdążyła przeprowadzić po drodze jeszcze jedną emisję. Kurs akcji od IPO wzrósł o 27%, a wartość rynkowa wzrosła o 46% i wynosi obecnie prawie 230 mln zł (Wykres 2).
Mabion #MAB, wartość rynkowa 800 mln zł
- Przychody w 2015 roku: 2,7 mln zł
- Zysk netto w 2015 roku: -4,6 mln zł
Wykres 3: Kurs akcji Mabion #MAB (góra) vs wartość rynkowa spółki (dół, w mln zł), lata 2010 – 2016.
Mabion to perła w polskiej biotechnologii, niestety wciąż bez zysków. Celem spółki jest wprowadzenie na rynek zaawansowanych leków biotechnologicznych. Firma prowadzi równolegle kilka projektów nacelowanych na choroby nowotworowe. Jeżeli któryś z nich się uda, to inwestorzy mogą się spodziewać dużych zysków. Im bliżej sukcesu, tym oczekiwania bardziej rosną. Kurs akcji wzrósł od debiutu w 2010 roku o prawie 400% (Wykres 3). W tym samym czasie wartość rynkowa spółki wzrosła o 710%, bo po drodze została przeprowadzona emisja akcji.
Jak widać można być spółką, która nie ma przychodów, ani zysków i jest warta miliony. Taki stan rzeczy może się utrzymywać dopóki firma posiada kapitał na działalność, a inwestorzy wierzą w ostateczny sukces komercyjny. W końcu jednak wszystkie powyższe spółki będą musiały pokazać przychody i zyski.
