Dwie z trzech najważniejszych agencji ratingowych podejmą w najbliższy piątek decyzję co do ratingu Polski i jego perspektywy. Historia ostatnich 12 miesięcy pokazuje, że podczas trzech sesji poprzedzających tego rodzaju zdarzenie lepiej nie mieć w portfelu akcji polskich spółek.
Sprawdziliśmy: trzy sesje poprzedzające rewizję ratingu Polski nie są ostatnio przyjemne dla inwestorów. W trakcie ostatnich 12 miesięcy WIG20 szedł w tym okresie w dół o średnio 1,10 proc., a indeks szerokiego rynku WIG o 0,72 proc. Historia podpowiada więc, że od jutra lepiej nie mieć akcji w portfelu. Można za to spróbować ustawić się „na krótko” (na spadki) na kontraktach na WIG20...
Data | Agencja | WIG20 | WIG |
---|---|---|---|
2016.12.09 | DBRS | 0,54 | 0,62 |
2016.12.02 | S&P | -0,81 | -0,30 |
2016.09.09 | Moody's | -3,09 | -2,38 |
2016.07.15 | Fitch | 0,87 | 1,16 |
2016.07.01 | S&P | -0,66 | -0,12 |
2016.06.10 | DBRS | -3,35 | -2,58 |
2016.05.13 | Moody's | -0,15 | 0,02 |
2016.01.15 | S&P,Moody's, Fitch | -2,12 | -2,21 |
średnia | -1,10 | -0,72 |
Tab. 1. Jak zachowywały się WIG i WIG20 w trakcie 3 sesji poprzedzających rewizję ratingu Polski (zmiana w proc.)
Spokojnie, to tylko statystyka
Oczywiście, należy pamiętać, że to tylko statystyka. Warto zauważyć, że na przykład w okresie od 8 do 10 czerwca, gdy główne warszawskie indeksy zanurkowały po około 3 proc., generalnie na giełdach nie działo się najlepiej. Gdy popatrzymy się na wykresy europejskich indeksów w okresie czerwiec-lipiec 2016 roku dojdziemy do wniosku, że przypominają tor typu roller-coaster sfotografowany z boku. Duża zmienność i niepewność pojawiła się wtedy na rynkach m.in. z powodu referendum dotyczącego pozostania Wielkiej Brytanii w Unii Europejskiej.
Wykres 1. FTSE 250, DAX i CAC40 – ostatnie 12 miesięcy
Trudno więc na serio twierdzić, że spadek WIG20 o blisko 3,5 proc. w dniach 8-10.06.2016 to była wina nadchodzącej rewizji ratingu przez mało znaną agencję DBRS...
I tak źle, i tak niedobrze - poprawa perspektywy nie pomaga indeksom
Co działo się na warszawskiej giełdzie, gdy któraś z agencji ratingowych decydowała się na zmianę perspektywy ratingu lub samej oceny wiarygodności kredytowej Polski? Zerknęliśmy na 5 ostatnich lat. W tym czasie dochodziło do takiej sytuacji siedmiokrotnie. Trzy wydarzenia były pozytywne dla Polski (poprawa perspektywy), a cztery negatywne (obniżka perspektywy lub ratingu). Niemal w każdym przypadku zarówno WIG, jak i WIG20, w trakcie 3 sesji po wydarzeniu – obojętnie czy pozytywnym, czy negatywnym - poruszał się na południe.
Wyjątkiem jest ostatnia zmiana z początku grudnia 2016 roku w wykonaniu agencji S&P. Podniosła ona perspektywę ratingu Polski i indeksy ruszyły na północ.
Data | Agencja | Decyzja | WIG20 | WIG |
---|---|---|---|---|
2016.12.02 | S&P | poprawa perspektywy | 2,38 | 1,48 |
2016.06.10 | DBRS | obniżka perspektywy | -0,40 | -0,45 |
2016.05.13 | Moody's | obniżka perspektywy | -0,64 | -0,46 |
2016.01.15 | S&P | obniżka ratingu i perspektywy | -0,28 | -0,73 |
2015.02.06 | S&P | poprawa perspektywy | -0,70 | -0,47 |
2013.08.23 | Fitch | obniżka perspektywy | -2,32 | -2,57 |
2013.02.21 | Fitch | poprawa perspektywy | -0,36 | -0,17 |
średnia | -0,33 | -0,48 |
Tab. 2. Reakcja głównych warszawskich indeksów na zmianę perspektywy lub ratingu Polski w ciągu 3 sesji po zdarzeniu (zmiana w proc.)
Należy pamiętać, że swoje decyzje odnośnie ratingów agencje mogą publikować tylko po zamknięciu sesji giełdowej i tylko w wybranych i podanych z wyprzedzeniem do publicznej wiadomości terminach. Takie zasady obowiązują od 2013 roku na mocy prawa UE. Czyli rynki mają cały weekend na „przetrawienie” informacji.
Statystyka mówi więc, że w okolicach daty, w której jedna z dużych agencji ratingowych ma ocenić Polskę, lepiej nie mieć akcji spółek z GPW w portfelu. Albo że powinno się grać w tym czasie na spadki WIG20. Tak, tak – wiemy, że w poniedziałek WIG20 wreszcie przebił się przez ważny z psychologicznego punktu widzenia poziom 2,000 pkt. Wiemy, że warszawski parkiet wygląda tak, jakby wreszcie rozgościły na nim na dobre „byki”. Jednak pamiętajmy, że GPW wciąż jest jak kobieta w ciąży: chimeryczna i nieobliczalna.