Steam Game Festival startuje już jutro. Polskie spółki zaprezentują dema swoich najważniejszych tytułów
Obrazek użytkownika Natalia Kieszek
06 paź 2020, 07:00

Startuje jesienna edycja Steam Festival. Sprawdzamy jak polskie spółki przygotowują się do wydarzenia

Jutro startuje jesienna edycja Festiwalu Steam, która potrwa do 13 października. Podczas wydarzenia gracze będą mieli okazję zagrać w dema tytułów, które zostaną wydane w ciągu najbliższych 6 miesięcy.

W tym roku większość eventów odbywa się w wersji online, w tym również największe wydarzenia gamingowe. W czerwcu odbyła się edycja letnia Festiwalu Steam, a już jutro startuje jesienna odsłona. W wydarzeniu biorą udział również polskie spółki, które zaprezentują dema swoich produkcji. Pomimo zmian, jakie nastąpiły w ostatnich miesiącach w branży, jej przedstawiciele oceniają pozytywnie eventy organizowane w sieci.

„Festiwal Steam jest wydarzeniem cyklicznym, bez związku z pandemią. Oczywiście jest to ważne wydarzenie dla twórców gier, przede wszystkim indie. Chętnie bierzemy udział w Festiwalu. Z jednej strony jest to okazja na promocję naszych gier, a z drugiej strony mamy możliwość zetknięcia się z opinią szerszego grona graczy. Uwagi, które pojawią się przy okazji publikacji dema będziemy w stanie uwzględnić przy finalnym produkcie” – komentuje Mateusz Adamkiewicz, prezes Gaming Factory.

Zobacz także: Zima na polskim rynku gier będzie naprawdę gorąca. Najważniejsze premiery są zaplanowane na ostatni kwartał 2020 roku

Promocja gier online równie skuteczna co fizyczne wydarzenia

Pomimo epidemii koronawirusa, w branży gier zadbano, aby gracze się nie nudzili. Jeszcze w wakacje odbyły się największe eventy tj. Gamescom w wersji online. Teraz na Steama powraca jesienna edycja festiwalu, podczas którego spółki mogą zaprezentować dema swoich produkcji. Warunkiem jest data premiery gry, która powinna odbyć się w najbliższych 6 miesiącach od wydarzenia.

Spółki, jeszcze przed premierą danej gry, coraz częściej decydują się na wypuszczenie wersji demo tytułu. Dzięki temu poszerzają społeczność graczy wokół produkcji i co więcej, ulepszają ją pod kątem ich ocen.

„Widzimy zwiększone zaangażowanie platformy w promocję wersji demo gier. Ponadto zostały już zapowiedziane terminy trzech kolejnych edycji, które zapewne wpiszą się w coroczny kalendarz wydarzeń Steama, podobnie jak znane Summer Sale czy Winter Sale. Odbieramy tę informację bardzo pozytywnie. W naszej ocenie organizacja tego rodzaju działań jest odpowiedzią Steama na uwagi zgłaszane przez wielu deweloperów, którzy skarżyli się, że wersje demo gier nie były dotychczas wystarczająco promowane na platformie” – zauważa Jacek Wyszyński, prezes Pyramid Games.

Wiemy, że letnia edycja festiwalu cieszyła się ogromnym zainteresowaniem, zarówno ze strony firm gamingowych jak i samych graczy. Jednym z uczestników czerwcowego wydarzenia była spółka Ultimate Games, która również ocenia pozytywnie organizację eventów w wersji online i nie widzi w tej formie zagrożenia dla branży.

„W letniej edycji, w której uczestniczyliśmy, zaprezentowano ponad 900 gier od autorów z aż 65 krajów. Udział w tym wydarzeniu oceniamy bardzo pozytywnie. Zebraliśmy od graczy cenny feedback na temat produkcji, których jesteśmy wydawcą, co pozwoliło nam jeszcze lepiej zaadresować każdą z gier do docelowej grupy odbiorców” – mówi Mateusz Zawadzki, prezes Ultimate Games. „Wiedzieliśmy na co liczą i jaką pracę musimy wykonać, aby dany tytuł spełnił ich oczekiwania. Dodatkowo, w czasie trwania Festiwalu zainteresowaliśmy naszymi projektami zupełnie nową społeczność graczy” – dodaje.

Tak jak wskazują producenci gier, festiwal organizowany przez platformę Steam daje możliwość promowania tytułu przed jego premierą. Pomaga również dotrzeć do większej społeczności graczy, która do tej pory mogła nie być zainteresowana tytułami danego studia. Na pytanie co dają eventy w wersji online mówi Michał Kaczmarek, prezes Live Motion Games.

„W pierwszej kolejności reklamę gry, ponieważ w tym czasie festiwal jest jedną z najlepiej wypozycjonowanych rzeczy na głównej stronie steam. Dodatkowo, jest to szansa zyskania feedbacku od graczy, przetestowania optymalizacji rozgrywki oraz ogłoszenia premiery gry, która w trakcie trwania festiwalu może zebrać jeszcze większy rozgłos” – mówi Michał Kaczmarek, prezes Live Motion Games.

Zobacz także: Polska branża gier to 440 studiów i prawie 10 tys. pracowników. Na rynku giełdowym są już notowane 43 spółki - wynika z raportu

Polskie propozycje na Festiwalu Steam

Podobnie jak podczas letniej edycji, również w jesiennej udział wezmą polskie firmy. Będziemy mogli zobaczyć dema gier zarówno przedstawicieli z głównego rynku GPW (Ultimate Games oraz Gaming Factory) jak i z NewConnect (m.in. Pyramid Games).

„Podczas czerwcowego Steam Games Festival zaprezentowaliśmy po raz pierwszy wersję demo naszych dwóch tytułów Occupy Mars i Dinosaur Fossil Hunter. Gry spotkały się wówczas z ogromnym zainteresowaniem, dla przykładu: w ciągu tamtego tygodnia demo Occupy Mars pobrało ponad 50 tys. osób, a wishlista gry wzrosła w podobnym zakresie” – podkreśla prezes Pyramid Games. „Podczas jesiennego festiwalu chcemy zaprezentować wersje demo gier Castle Flipper, ZooKeeper i Farming Life, a także ulepszone wersje demo gier, które pokazywaliśmy podczas wcześniejszej edycji” – dodaje.
 

Castle Flipper - Pyramid Games

Castle Flipper


Również spółki szykujące się do debiutu na warszawskiej giełdzie wezmą udział w festiwalu. Będzie to m.in. DRAGO entertainment, Forestlight Games, Live Motion Games oraz Baked Games. Pierwsze studio zaprezentuje tytuł, który jako pierwszy został zapowiedziany na Steamie. Będzie to oczywiście Gas Station Simulator.

„Podczas jesiennej edycji Steam Festiwal zaprezentujemy symulator, który był pierwszym zapowiedzianym przez nas tytułem, a także pierwszy nad którym rozpoczęliśmy pracę. Jego wishlista buduje się w bardzo zadowalającym tempie, a sama rozgrywka przynosi dużo satysfakcji i zabawy” – mówi Joanna Tynor, prezes zarządu DRAGO entertainment. „Taki festiwal jest rewelacyjnym narzędziem marketingowym dla developerów i sposobem dotarcia do grona graczy, którzy w innych okolicznościach mogliby przeoczyć ich produkt” – kontynuuje.

Forestlight Games, założona przez weterana z branży gier, czyli Tomasz Mazura również po raz pierwszy weźmie udział w tego typu wydarzeniu. Podczas festiwalu udostępni 3 dema gier - Wedding Designer, Dorian Morris Adventure oraz Lost Viking: Kingdom of Women. „Jesienna edycja Festiwalu Steam jest naszym debiutem na tego typu wydarzeniach, tak więc realne przeliczenie naszego udziału na wyniki dopiero przed nami. Wierzymy, że każdy z prezentowanych przez nas tytułów ma szansę zainteresować potężną rzeszę graczy z całego świata” – zapowiada Tomasz Mazur.

Zobacz także: „Nie ma przepisu na sukces gry, ale istnieją metody, aby ograniczyć ryzyko porażki” - Tomasz Mazur, prezes Forestlight Games

Inną spółką z grupy PlayWay, która weźmie udział w jesiennej odsłonie wydarzenia jest Baked Games. Zaprezentują oni swojego najważniejszego tytułu, czyli Prison Simulator. „Zamierzamy zaprezentować demo naszej największej aktualnie produkcji, czyli Prison Simulator. W grze należy wcielić się w strażnika więziennego, który wykonując swoje zadania ma do wyboru dwie ścieżki: dobrą i złą. To gracz decyduje, jak przebiegnie cała rozgrywka, wybierając jedną z nich” – mówi Przemysław Bieniek, prezes zarządu spółki.

Na Festiwalu Steam będziemy mogli również zobaczyć dwie produkcje od spółki Image Power, również z grupy PlayWay. Będzie to Dieselpunk Wars oraz Yacht Mechanic Simulator. W przypadku pierwszego tytułu gracze mają okazję zagrać już w prolog gry. Czekamy z niecierpliwością, żeby zobaczyć wszystkie tytuły polskich spółek podczas eventu.

Dieselpunk Wars - Image Power

Dieselpunk Wars

Śledź Strefę Inwestorów w Google News

Sprawdź więcej artykułów i analiz

Więcej praktycznej wiedzy o inwestowaniu na giełdzie, takiej jak analizy, artykuły, czy portfele edukacyjne, znajdziesz w części premium serwisu StrefaInwestorow.pl. Kliknij tutaj, aby dowiedzieć się więcej.