Złoto, a właściwie jego cena będzie rosnąć w tym roku
Obrazek użytkownika Piotr Rosik
14 cze 2019, 07:30

Cena złota będzie rosnąć i to już w tym roku - twierdzi znany inwestor z USA Paul Tudor Jones

Znany inwestor, Paul Tudor Jones jest przekonany, że złoto w ciągu najbliższych miesięcy podrożeje do 1 700 USD za uncję. Ostatnie miesiące na rynkach finansowych są potwierdzeniem tego, że złoto może odegrać w świecie erodującego zaufania wielką rolę jako aktywo inwestycyjne – przekonują z kolei eksperci z firmy Incrementum w tegorocznej edycji raportu „In Gold We Trust”.

Złoto może być najlepszą inwestycją najbliższych 12 do 24 miesięcy, szybko podrożeje do 1 700 USD za uncję. Na rynkach strach urośnie znacząco, gdy nadejdzie kolejna faza wojny handlowej – powiedział w środę w telewizji Bloomberg legendarny inwestor, Paul Tudor Jones.

Nie jest on jedynym ekspertem, który uważa, że złoto powraca do mocnego trendu wzrostowego. Podobnie sądzą analitycy firmy Incrementum, którzy co roku przygotowują kultowy raport z serii „In Gold we Trust”.

Powszechna erozja zaufania...

„Zaufanie jest podstawą kontaktów interpersonalnych oraz cementem podtrzymującym porządek społeczny, szczególnie w świecie dzisiejszego szeroko pojmowanego Zachodu. Jest także najważniejszą rzeczą w świecie finansów. Obecnie można zaobserwować trend spadkowy, jeśli chodzi o zaufanie na rynku finansowym, bo banki centralne dokonują największych zakupów złota od 1971 roku” – zwracają uwagę Ronald-Peter Stoeferle i Mark J. Valek w raporcie „In Gold We Trust 2019: Gold in the Age of Eroding Trust”. Jest to cykliczny raport, który uchodzi za najważniejszą publikację analityczną jeśli chodzi o rynek złota.

Nieprzypadkowo podtytuł tegorocznej edycji brzmi: „Gold in the Age of Eroding Trust” („Złoto w erze erozji zaufania”). Stoeferle i Valek zwracają uwagę, że IV kwartał 2018 roku jest poważną rysą na narastającej „bańce wszystkiego” („Everything Bubble”).

„Podczas gdy rynki akcji zanotowały dwucyfrowe spadki, złoto podrożało o 8%, a akcje spółek wydobywających ten kruszec i powiązanych z rynkiem złota zdrożały o 14%. Proces normalizacji polityki pieniężnej wyhamował przez tąpienięcie na giełdach z IV kwartału 2018” – zwracają uwagę autorzy raportu.

Według firmy Incrementum, prawdopodobieństwo wystąpienia w najbliższych kwartałach dużej recesji jest większe, niż to wyceniane przez rynek.

„W przypadku niekorzystnego rozwoju sytuacji w gospodarce globalnej, władze monetarne z pewnością sięgną po niestandardowe środki. Mowa tu zarówno o kolejnych rundach luzowania ilościowego, jak i o Modern Monetary Theory” – podkreślają Stoeferle i Valek.

W dodatku spada zaufanie do wszelkich władz i instytucji, szczególnie tych państwowych. Młodzież z Zachodu traci zaufanie do ładu opartego na demokracji. „Widać wyraźny trend spadkowy, jeśli chodzi o zaufanie do instytucji. Ma miejsce erozja zaufania. Produktem ubocznym tego zjawiska jest polaryzacja społeczeństwa” – wskazują eksperci Incrementum.

1. Zaufanie do rządów w 2016 roku i zmiana od 2007

1

...może uderzyć w papierowe waluty

Z inwestycyjnego punktu widzenia najważniejsze jest jednak to, że erozja zaufania do instytucji może skutkować także spadkiem zaufania do pieniądza fiducjarnego – uważają eksperci z Incrementum. Jak wiadomo, od ponad pół wieku pieniądze nie są oparte na złocie, są zupełnie papierowe, puste, nie oparte na żadnej materialnej wartości, a jedynie na... zaufaniu („fiat money”).

„Regularne i coraz większe zakupy złota przez banki centralne pokazują, że te instytucje mają do siebie coraz mniej zaufania. Jeśli na rynku finansowym jest coraz mniej zaufania, to oznacza, że mogą nadchodzić dobre czasy dla złota” – podkreślają autorzy raportu „In Gold We Trust 2019”.

2. Zmiana złotych rezerw w wybranych bankach centralnych (w tonach)

2

Według ekspertów firmy Incrementum, szansą na odbudowę zaufania w przestrzeni społecznej i finansowej są nowe technologie, takie jak blockchain. Problem w tym, że na razie jest za wcześnie ze stwierdzeniami, czy one podołają tak poważnemu zadaniu - uważają Stoeferle i Valek.

Zobacz także: Producenci złota wkraczają w dobry dla siebie okres. Oto, co muszą zrobić by można było zarobić na ich akcjach

Surowce nie uczestniczą w Everything Bubble

Co ważne dla zwolenników (i posiadaczy) surowców i metali, tego typu aktywa nie uczestniczą w zjawisku „Everything Bubble” – wskazują analitycy Incrementum.

„Indeksy surowcowe są ekstremalnie niedowartościowane w stosunku do indeksów akcyjnych. Bal na rynkach akcji będzie trwał, dopóki starczy zaufania do systemu finansowego. I odwrotnie, dopóki zaufanie do modelu rozwoju opartego na kredycie będzie na wystarczającym poziomie, dopóty nie będzie krachu na akcjach. W naszej opinii, pokryzysowe ożywienie gospodarcze ma jednak słabe podstawy, a erozja zaufania będzie postępować. Gdy nadejdą ciężkie czasy, wszyscy inwestorzy i wszystkie instytucje skierują swoje zainteresowanie na złoto, czyli jedyny nośnik wartości kapitału, który ma kilka tysięcy lat nieprzerwanej historii” – uważają Stoeferle i Valek.

3. Bańka wszystkiego (wartość aktywów gospodarstw domowych / dochód rozporządzalny)

3

4. Indeks surowcowy GSCI (linia złota, skala lewa) na tle S&P500 (linia niebieska, skala prawa) – ostatnie 50 lat

4

Złoto jest u progu nowego rynku byka

Zdaniem analityków z firmy Incrementum, złoto jest u progu nowego rynku byka. Od bardzo dawna nie było tak tanie, jak dziś, jeśli popatrzy się na jego notowania w walutach innych niż amerykański dolar. Surowce w relacji do amerykańskich akcji zdają się być w historycznie optymalnym momencie do zakupu.

5. Średnia roczna cena złota (w USD)

5

6. Gold / silver ratio na tle indeksu S&P500

6

7. GSCI (TR) / S&P 500 ratio w latach 1970-2019

7

Mało tego, pojawiają się „miękkie” wskazówki co do tego, że obecnie może być idealny czas na zakup złota. Na przykład prasa pisze o końcu inflacji. Obecnie nikt się jej nie boi. Znane pismo Bloomberg Businessweek opublikowało nawet okładkę, która może okazać się znakomitym sygnałem kontrariańskim – wskazują analitycy Incrementum. Jak wiadomo, złoto jest idealnym zabezpieczeniem przed inflacją.

600x-1

Pod koniec raportu analitycy Incrementum pokusili się o prognozę dla złota:

„Klimat społeczny i dynamika rozwoju gospodarczego oraz przebieg debaty publicznej pokazują, że FED powinien dokonać zwrotu w polityce pieniężnej przed następnymi wyborami prezydenckimi, które będą miały miejsce w listopadzie 2020 roku. Nawet sama zapowiedź takiego ruchu powinna wynieść cenę złota powyżej ważnego poziomu 1 360-1 380 USD za uncję. Jeśli ta bariera zostałaby przekroczona, a FED osłabiałby dolara, cena złota powinna przekroczyć 1 800 USD” – napisali Stoeferle i Valek.

Zobacz także: Cena złota może wkrótce eksplodować – uważają niektórzy analitycy

Śledź Strefę Inwestorów w Google News

Sprawdź więcej artykułów i analiz

Więcej praktycznej wiedzy o inwestowaniu na giełdzie, takiej jak analizy, artykuły, czy portfele edukacyjne, znajdziesz w części premium serwisu StrefaInwestorow.pl. Kliknij tutaj, aby dowiedzieć się więcej.