„Przed nami najbardziej intensywny okres premier produkcji własnych w historii Gaming Factory” - relacja z czatu z prezesem spółki

Dzień dobry, witam wszystkich na czacie inwestorskim związanym z pierwszą ofertą publiczną akcji spółki Gaming Factory. Zapraszam do zadawania pytań. Jestem dostępny do godz. 11:00.

Wszystkie aktualne informacje o spółce, w tym także plan naszych premier, są dostępne w Prospekcie Emisyjnym. Wybrane informacje zawarliśmy także w prezentacji inwestorskiej. Oba dokumenty dostępne są na stronie https://oferta.gamingfactory.pl/

Mamy listę preprodukcji i systematycznie realizujemy kolejne projekty. Konkretnych pomysłów nie chciałbym zdradzać, natomiast najbliższe produkcje będą grami symulacyjnymi.

Patrząc po zainteresowaniu graczy uważam, że może to być ważna część naszego portfolio. Budżety tych gier z pewnością będą wyższe niż standardowej produkcji – odpowiednie pokazanie elementów walki jest zdecydowanie trudniejsze niż produkcja pierwszoosobowego symulatora. Pokazanie trailerów do Big Battle i Knight Simulator to powinna być kwestia 1-3 miesięcy.

Kolejna publikacja wyników nastąpi po pierwszym półroczu. Wymagania prospektowe nie obejmowały sprawozdania za pierwszy kwartał.

Big Battle i Knight Simulator to kwestia 1-3 miesięcy, Roman Legionary planujemy pokazać pod koniec roku. Przy jednym projekcie pracuje ok. pięciu osób. Najbardziej zaawansowane prace są w Knight Simulator.

Absolutnie środki nie zostaną przejedzone, całość zostanie przeznaczona na rozwój i marketing projektów własnych. Jeśli przyjmiemy, że dotychczasowy budżet naszej produkcji z marketingiem może dochodzić do 500 tys. złotych, a gier w produkcji mamy ok. 30, to kwota wcale nie jest tak duża. Gry, które mają zostać wydane w tym roku, naturalnie są już w większości zabudżetowane. Środki pozyskane w ramach emisji przeznaczymy przede wszystkim na projekty, których wydanie planujemy w przyszłym roku i kolejnych dwóch latach.

Aktualnie spółka osiąga przychody z kilkudziesięciu gier wydanych na Nintendo Switch, siedmiu projektów PC i dwóch grach wydanych na Xbox. Głównym źródłem przychodu są przychody z działalności portingowej, jeśli chodzi o produkcje własne to dobrze sprzedaje się Bug Academy w wersji na NS, a przed nami wydania również na pozostałe konsole.

Tak, w pierwszej kolejności planujemy przeprowadzić zbiórkę dla Chains of Fury, myślę, że to kwestia miesiąca-dwóch. Później również chcemy korzystać z tego narzędzia, ale przede wszystkim marketingowo, a nie stricte dla pozyskania finansowania dla danych produkcji.

Faktycznie myślimy o zbiórce dla tego projektu, najpierw chcemy jednak zrealizować kampanię dla Chains of Fury.

Myślę, że będą to dwie gry bitewne plus projekt z innego gatunku. Na ten moment nie wybraliśmy jeszcze konkretnych produkcji, ponieważ w pierwszej kolejności musimy zbadać zainteresowanie daną grą. Tylko w przypadku dużego zainteresowania ze strony graczy będziemy chcieli inwestować większe środki w dany projekt.

Spółka pokazała na przestrzeni ostatnich lat, że potrafi się dynamicznie rozwijać, a przed nami najbardziej intensywny okres premier produkcji własnych w historii GF. Mamy bardzo dużo własnych gier, potrafimy je wydawać na wszystkie konsole, posiadamy sporo pomysłów na dalszy rozwój i kolejne gry.

Kolejnym publikowanym raportem będzie raport półroczny.

Bezpośrednio zatrudnionych jest kilkanaście osób, natomiast nad naszymi projektami pracuje pewnie ok. 100 osób. Sam nie znam dokładnej liczby, ponieważ nasz kontakt odbywa się głównie z team leaderem danego projektu. Zazwyczaj zespoły są 3-5cio osobowe.

Nie jesteśmy częścią grupy PlayWay, z tym podmiotem nie wiąże nas żadna umowa. Natomiast faktycznie współpracujemy z kilkoma podmiotami z tej grupy.

Wszystkie nasze gry mają ponad 400 tys. zapisów i to przed większymi działaniami marketingowymi. Największą listę - ok. 50 tys. osób - posiada Bakery Simulator.

Chcemy dołączyć do grona spółek publicznych tak szybko jak będzie to możliwe. Pozytywny scenariusz zakłada debiut na przełomie lipca i sierpnia.

Gra powinna ukazać się pod koniec trzeciego kwartału tego roku, prawdopodobnie wersja pełna zostanie poprzedzona prologiem w celu zebrania opinii graczy i pobudzenia marketingu.

Nie mogę wypowiadać się na temat zapisów, ale widzimy spore zainteresowanie spółką.

To pokaże rynek, natomiast cena nie wydaje się zbyt duża. Będziemy jedną z najtańszych spółek z tej branży na głównym parkiecie GPW.

Statystycznie wystarczy, że sukces odniesie 10-20 proc. wszystkich gier, aby odrobić koszty pozostałych projektów. Sukces rozumiem poprzez sprzedaż co najmniej 100 tys. kopii danej gry. Warto mieć na uwadze to, że posiadamy własny dział portingowy, dzięki czemu niemal każdą grę możemy wydać w wersji PC, NS, Xbox i PS4.

Akcje wszystkich głównych akcjonariuszy będą objęte umową lock-up na rok od debiutu spółki. Łącznie ponad 60 proc. akcji będzie objęte zakazem sprzedaży.

To wynika z naszej historycznej działalności, w początkowym etapie często współfinansowaliśmy spółki, aby otworzyć sobie drogę do współpracy z nimi. Kiedy te spółki się rozwijały a ich wartość rosła, czasem realizowaliśmy zysk na posiadanych aktywach.

Nie jest to prawda.

Takie jest ryzyko rynkowe, natomiast moim celem jest przekonanie inwestorów, aby uwierzyli w naszą spółkę w dłuższym terminie i poczekali na efekty naszego rozwoju.

Na razie nie mamy w produkcji gier free-to-play.

Tak, powołaliśmy w tym celu spółkę Ultimate VR, pierwsze wydanie gry VR powinno nastąpić mniej więcej za kwartał. Jest to jednak dodatek dla naszej działalności, nie będziemy się mocno specjalizować w tym obszarze.

Staramy się systematycznie podnosić poziom naszych produkcji. Warto pamiętać, że preprodukcje mogą odbiegać jakościowo od finalnej wersji gry. Myślę, że gracze będą bardzo pozytywnie zaskoczeni ostateczną jakością grafiki np. w Bakery Simulator.

Chcemy korzystać z możliwości wypuszczania prologów, zazwyczaj powinno to następować na ok. 3 miesiące przed premierą danej gry.

Współpraca z Ultimate Games jest dla nas ważna przede wszystkim przy symulatorach i grach konsolowych ze względu na duże community tej firmy. Coraz więcej gier tworzymy już całkowicie niezależnie, przede wszystkim gry akcji, czy gry przygodowe. Jako przykład mogę podać Lost Viking, czy wszystkie gry związane z tematyką bitewną.

Bardzo dziękuję za obecność na czacie inwestorskim i liczne pytania. Na pewno systematycznie będziemy komunikowali się z rynkiem w podobnej formule. Zachęcam także do zapoznania się z naszą działalnością, która szczegółowo opisana jest w Prospekcie Emisyjnym: https://oferta.gamingfactory.pl/ Pozdrawiam.