„W skali roku, prawdopodobnie wydajemy więcej gier niż cała grupa PlayWay razem wzięta” - relacja z czatu z prezesem zarządu Ultimate Games

Dzień dobry,

witam wszystkich na czacie. Zachęcam do zadawania pytań.
Jestem do dyspozycji do 12:00.

W ciągu roku wydajemy średnio ok. 100 gier na różne platformy, głównie na konsole, gdzie prym wiedzie Nintendo Switch. Tylko pojedyncze projekty nie uzyskują rentowności, w historii naszej firmy takie gry są do policzenia na palcach jednej ręki, jest to więc sytuacja niezwykle rzadka. Drobnica jest, była i będzie. Potrafimy wygenerować na małych tytułach kilka mln zł przychodu rocznie i nie zamierzam z tego rezygnować. To też doskonały poligon doświadczalny do kształcenia deweloperów przy mniej wymagających projektach. Mamy w grupie kilka spółek odpowiedzialnych za konsole, PC, a wkrótce też projekty mobilne – zamierzam maksymalnie wykorzystać efekt synergii w ramach grupy.

Są to gry będące już w planie jak np. UFS 2, Thief 2, UBOAT konsole, CMS 18 Nintendo, Builders of Egypt konsole, ale też takie które dopiero będą zapowiedziane w przyszłości.

Podtrzymuję, iż rekomendacja zarządu co do dywidendy może wynieść 1 zł na akcję za 2020 r. Zapas gotówki pozwoliłby zapewne na wypłatę nawet i 2 zł na walor, ale weźmy musimy mieć na uwadze potrzeby inwestycyjne związane z nowymi zespołami deweloperskimi, produkcją i wydawnictwem gier oraz inwestycjami w nowe spółki.

Tak, działamy na wielu frontach.

Chcemy wejść mocno w duże konsole PS i Xbox, tak jak to stało się kiedyś z Nintendo. Plan zakłada, że będziemy w tym segmencie jednym z wiodących z wydawców w ciągu 2-3 lat, przykład rozwoju segmentu NS, gdzie w ciągu 2 lat, zaczynając od zera, staliśmy się największym wydawcą na świecie pokazuje, że jest to możliwe. Sfinansujemy to ze środków własnych pochodzących z działalności operacyjnej.

Być może nigdy, nie tutaj upatruję sukcesu marketingowego danej gry.

Q4 to okres wyprzedaży, końcówka roku zazwyczaj jest bardzo dobra dla branży. Natomiast do Q4 2019 nie ma co porównywać, bo baza w 2019 r. była niska, a na porównanie do Q3 20 jest jeszcze zbyt wcześnie - główne wyprzedaże startują w grudniu. Na początku stycznia będzie można pokusić się o takie analizy, proszę też brać pod uwagę, że raporty sprzedażowe spływają z dużym opóźnieniem (1-2 miesiące) i śledzenie sprzedaży na bieżąco jest utrudnione.

Na razie nie są wielkie i zamykają się w kilku czy kilkudziesięciu tys. zł w skali roku, aktualnie tylko pojedyncze gry mamy wydane w tym trybie.

Tak, są takie plany.

Obie spółki mają status spółek GPW i łączą nas umowy handlowe szczegółowo regulujące zasady współpracy, więc nie mogę podawać konkretnych danych. Ogólna zasada jest taka, że zarząd dąży do podpisania umów wydawniczych, zachowując jak największy procent z przychodów, przy czym procent ten wynosi od 30% (pojedyncze przypadki) do 90%, ale najczęściej zamyka się w 50%. Każda sytuacja jest jednak inna, są różne podziały co do finansowania, pokrywania kosztów np. developmentu i marketingu – trudno o ogólną zasadę w tym zakresie.

Niewykluczone, ale z uwagi na wydłużone terminy submisji w NS mogą przejść na początek 2021 r.

Współpraca układa się bardzo dobrze, spółka została założona przez UG i wewnętrzny zespół, który od lat zajmuje się portowaniem gier na wszystkie konsole, w tym przede wszystkim był odpowiedzialny za sukces House Flipper na NS. Prezes, pomimo młodego wieku jest doświadczoną osobą, bowiem zrealizował już kilkadziesiąt projektów portingowych. Zrobienie z wewnętrznego zespołu osobnej spółki, było naturalnym krokiem, który wynikał z chęci zespołu.

Jeśli chodzi o podział przychodów, to na podstawie umów ramowych, zazwyczaj ConsoleWay ma po swojej stronie koszt portu, a UG finansuje wydanie gry oraz jej marketing. Z uwagi na to, że jest to spółka z grupy to zasady rozliczeń są bardzo korzystne, lepsze niż rynkowe. CW wydało już 9 gier w 2020 roku, a ten się jeszcze nie skończył.

UG, tak jak do tej pory będzie opierał się na CW, ponieważ był to zespół wewnętrzny, który stał się odrębną spółką, ale nadal z nią współpracujemy. Z uwagi na dużą liczbę, różnorodnych projektów, będziemy też korzystali z pomocy innych spółek z grupy. Mamy tyle podpisanych umów, że na pewno dla nikogo nie zabraknie pracy.

Jeżeli weźmiemy pod uwagę, że w każdej z tych firm była lub będzie robiona emisja na poziomie wyceny między 10 a 30 mln zł, a średnio UG posiada w każdej z nich w okolicach 50 proc. to na dziś daje kwotę ponad 100 mln zł.

Ironsmith, Castle i City Eye oraz UFS 2 w trybie EA są najbliżej do wydania, ale trudno dziś o konkretne daty.

Gry mają rozpisane nowe harmonogramy po zebraniu feedbacku od graczy z planem wydania w H1 2021.

W 2019 roku wydaliśmy 70 gier, w 2020 roku będzie pewnie około 90. Myślę, że przekroczenie 100 nie będzie niczym nadzwyczajnym. Co warte podkreślenia, w skali roku, prawdopodobnie wydajemy więcej gier niż cała grupa PLW razem wzięta. Efekty tego są już powoli widoczne w wynikach finansowych UG.

Ironsmith, Castle i City Eye i UFS 2 w trybie EA są najbliżej do wydania, ale trudno dziś o konkretne daty. Bakery ma nowy harmonogram rozpisany i będzie wydana prawdopodobnie w H1 2021. Działamy zgodnie z przyjętym planem, akcje Kickstarter czy wysyłka kodów to standardowe działania, nie zawsze jednak każda gra nadaje się pod Kickstartera. Pojedynczo dla każdej gry dokonujemy analizy z deweloperem pod kontem KS.

Tak, jest to spółka, tak jak każda w grupie, zupełnie niezależna, na czele której stoi prezes, który posiada własną wizję na rozwój firmy.

Moim podstawowym celem, który stawiam każdemu prezesowi jest to, aby każda firma od początku swojej działalności przynosiła zyski. Przykłady takich firm jak UF Games, Demolish Games, 100 Games, Games Box pokazują, że break even można osiągnąć już po kilku miesiącach.

Nie do końca ta teza jest właściwa, jeśli weźmiemy pod uwagę gry wydawane na NS, gdzie musimy się tymi zyskami dzielić, wówczas ta samodzielność jest ograniczona. Tutaj dobrym przykładem jest HF na NS, który wygeneruje w tym roku kilka mln zł przychodu.

Lecz rzeczywiście jest wiele gier w tym modelu, tak jak np. UFS2. Będzie to gra, która będzie dostępna na rynku najszybciej, biorąc pod uwagę ten właśnie model.

Jeśli chodzi o PC to Ultimate Fishing, jeśli chodzi o NS to House Flipper, a jeśli chodzi o Xbox to Demolish. Te gry w tej chwili sprzedają się najlepiej.

Nie ma co ukrywać, że z każdym kolejnym rokiem to zadanie będzie trudniejsze, bo baza z poprzedniego roku wciąż rośnie. Pomysłem na zwiększenie przychodów i zysku jest ogłoszona jakiś czas temu strategia wydawania kilku większych gier rocznie przy jednoczesnym zachowaniu dotychczasowego modelu – produkcji małych gier. To, że zakładamy nowe spółki zależne ma spowodować, że będziemy mieć więcej zasobów, żeby te wyniki poprawiać. Z jednej strony wykorzystamy to doświadczenie, które już nabyliśmy i jesteśmy gotowi robić większe gry, z drugiej ciągle będziemy zwiększać produkcję i wydawnictwo większej liczby małych gier. Mam nadzieję, że uda nam się wejść na rynek dużych konsol jak Xbox, czy PS, gdzie chciałbym zbudować w ciągu kilku lat mocną pozycję UG, tak jak miało to miejsce w przypadku NS.

Posiadam akcje i udziały kilkudziesięciu spółek z branży gamedev.

Tak

Docelowo prawdopodobnie wszystkie. Jako pierwsza – w przyszłym roku – UF Games, w przyszłym roku ConsoleWay, Demolish Games, Manager Games i Games Box.

Miłego dnia.

Prowizje dla deweloperów House Flipper NS, Cooking NS i innych.

UFS 2 chyba większy z uwagi na kontynuacje udanej serii i bazę graczy.

To przede wszystkim prowizje deweloperów.

Dziękuję za tak duże zainteresowanie Ultimate Games.
Pozdrawiam wszystkich uczestników czatu.