DZIEŃ NA RYNKACH: Kolejny dzień ogromnej wyprzedaży na Wall Street, indeksy weszły w korektę | StrefaInwestorow.pl
Obrazek użytkownika Wiadomości
27 lut 2020, 22:31

DZIEŃ NA RYNKACH: Kolejny dzień ogromnej wyprzedaży na Wall Street, indeksy weszły w korektę

Czwartkowa sesja na Wall Street przyniosła kolejny raz ogromną wyprzedaż akcji, gdyż inwestorzy panicznie obawiają się dalszego rozwoju epidemii koronawirusa. Indeks Dow Jones zniżkował prawie 1200 punktów, wchodząc w obszar korekty. Również S&P 500 i Nasdaq są już ponad 10 proc. poniżej niedawnych historycznych szczytów.

Dow Jones Industrial na zamknięciu spadł 1190 pkt, czyli 4,42 proc. i wyniósł 25.766,64 pkt. To już szósta spadkowa sesja z rzędu dla tego indeksu.

S&P 500 stracił 4,42 proc. i wyniósł 2.978,76 pkt. Indeks ten również spada już szósty dzień z rzędu, co jest najdłuższą taką serią od sierpnia 2019 roku.

Nasdaq Comp. poszedł w dół 4,61 proc., do 8.566,48 pkt.

Dla indeksów Dow i S&P 500 czwartek był najgorszym dniem od lutego 2018 roku. Z kolei Nasdaq zanotował największy jednodniowy spadek od sierpnia 2011 roku.

Dow i S&P 500 są również bliskie zanotowania najgorszego tygodnia od 2008 roku. Od początku tego tygodnia do zamknięcia giełd w czwartek Dow spadł ponad 11 proc., a S&P 500 10,8 proc.

Indeksy S&P 500 i DJI spadły już także sporo ponad 10 proc. z rekordowych poziomów, wchodząc w obszar korekty. S&P 500 i Nasdaq ustanowiły historyczne rekordy zaledwie w zeszłym tygodniu.

"Jesteśmy ekstremalnie ostrożni w krótkim terminie. Nikt z nas nie jest ekspertem od koronawirusów. Nie widzieliśmy niczego podobnego podczas naszej całej inwestycyjnej kariery" - powiedział Tom Hainlin, globalny strateg inwestycyjny z Ascent Private Capital Management.

Do najsłabszych spółek w czwartek należały Apple, Intel i Exxon Mobil. Każda z nich straciła co najmniej 6 proc. AMD zniżkował ponad 7 proc., a Nvidia prawie 6 proc.

Akcje Microsoft spadły 7 proc. Koncern podał w oświadczeniu, że nie spełni kwartalnych prognoz dotyczących przychodów z powodu epidemii koronawirusa.

Notowania L Brands szły w dół o 7 proc. Spółka podała, że w I kw. spodziewa się straty na akcję w wysokości 5 centów.

American Airlines spadł 7,7 proc., a United Airlines zniżkował 2,4 proc. Las Vegas Sands i MGM Resorts potaniały odpowiednio o 1,3 i 4,5 proc.

Goldman Sachs podał, że nie spodziewa się wzrostu zysków wśród spółek giełdowych w 2020 r. z powodu epidemii koronawirusa.

"Spółki amerykańskie nie osiągną wzrostu zysków w 2020 roku. Nasze obniżone prognozy zysków są wynikiem poważnego spadku aktywności w Chinach w pierwszym kwartale, mniejszego popytu na produkty amerykańskich eksporterów, zakłócenia łańcucha dostaw dla wielu amerykańskich przedsiębiorstw, spowolnienia amerykańskiej gospodarki i podwyższonej niepewności" - ocenia David Kostin, główny strateg amerykańskich akcji w Goldman Sachs.

Indeks VIX, miara oczekiwanej zmienności i instrument oceny sentymentu, zwyżkuje do 38,5 pkt., najwyżej od grudnia 2018 r.

Ceny ropy naftowej spadły 4,7 proc.

„Jeśli rozprzestrzenianie się koronawirusa nadal będzie się nasilać, będzie to kropla, która przeleje czarę goryczy na rynkach akcji” – powiedział Stephen Innes, główny strateg ds. rynku w AxiCorp.

Liczba zarażonych koronawirusem wzrosła w środę w Chinach kontynentalnych o 433 przypadki, a liczba ofiar śmiertelnych zwiększyła się tego dnia o 29 - poinformowała w Pekinie chińska Narodowa Komisja Zdrowia. Tym samym łączna liczba potwierdzonych przypadków zakażenia wzrosła do 78 497, a liczba ofiar śmiertelnych - do 2.744.

Koronawirus rozprzestrzenił się już na 50 krajów poza Chinami. W Iranie zanotowano już 26 ofiar śmiertelnych, 14 we Włoszech, 13 w Korei Południowej i 7 w Japonii. W sumie na świecie zakażonych jest ponad 82 tys. ludzi. We Włoszech potwierdzono już 528 przypadki, w Korei Południowej 1.766, a w Iranie 245.

Pierwsze przypadki koronawirusa stwierdzono w Norwegii, Gruzji, Danii, Estonii, Pakistanie.

W środę amerykańskie Centrum Kontroli i Zapobiegania Chorobom (CDC) potwierdziło pierwsze zakażenie koronawirusem w USA. Urząd podał, że nie wie w jaki sposób doszło do zarażenia u osoby, która nie podróżowała w ostatnim czasie. Obecnie w USA potwierdzonych jest 60 przypadków koronawirusa, w większości u osób, które zostały ewakuowane z chińskiego miasta Wuhan.

Prezydent Donald Trump oświadczył w środę, że ryzyko rozprzestrzenienia się koronawirusa w Stanach Zjednoczonych jest "bardzo niskie". Wyraził też zadowolenie z dotychczasowych działań swego rządu w walce z tym patogenem.

Epidemia koronawirusa i środki jej zwalczania mocno zakłócają działalność europejskich firm w ChRL – alarmuje w czwartek Izba Handlowa UE oraz Niemiecka Izba Handlowa w Chinach. Obie izby wzywają przy tym do usprawnienia przepisów, by pomóc gospodarce.

„Widzieliśmy znaczący wpływ rozprzestrzeniania się koronawirusa na gospodarkę Europy, która już wcześniej miała słabe perspektywy dla wzrostu PKB, i można sobie wyobrazić, że epidemia mogłaby doprowadzić Stany Zjednoczone do recesji” - powiedziała Janet Yellen, była przewodnicząca Rezerwy Federalnej USA.

„Mamy teraz do czynienia z widmem rozprzestrzeniania się koronawirusa w Stanach Zjednoczonych, co będzie wpływać na globalne perspektywy makro w nadchodzących miesiącach. Należy przygotować się na wysoką zmienność na rynkach i zwiększać awersję do ryzyka” – powiedział Simon Ballard, główny ekonomista First Abu Dhabi Bank.

Produkt Krajowy Brutto USA w IV kwartale wzrósł o 2,1 proc. w ujęciu zanualizowanym (SAAR) kdk - podał Departament Handlu w drugim wyliczeniu. Rynek oczekiwał wzrostu o 2,1 proc. w ujęciu zanualizowanym kdk vs 2,1 proc. we wcześniejszym wyliczeniu.

Liczba osób ubiegających się po raz pierwszy o zasiłek dla bezrobotnych w ubiegłym tygodniu w USA wzrosła o 8 tys. do 219 tys. Ekonomiści z Wall Street spodziewali się, że liczba nowych bezrobotnych wyniesie 212 tys.

Zamówienia na dobra trwałe w USA w styczniu spadły o 0,2 proc. mdm wobec wzrostu miesiąc wcześniej o 2,9 proc. mdm, po korekcie z +2,4 proc. - poinformował Departament Handlu USA we wstępnym wyliczeniu. Rynek oczekiwał spadku o 1,5 proc. mdm.

Na zamknięciu sesji indeks Euro Stoxx 50 spadł o 3,4 proc., niemiecki DAX zniżkował o 3,19 proc., francuski CAC 40 poszedł w dół o 3,32 proc., a brytyjski FTSE 100 spadł o 3,5 proc. (PAP Biznes)

kkr/ pr/

Śledź Strefę Inwestorów w Google News

Ostatnie wiadomości