4 powody dlaczego OFE nie mogły przetrwać w dotychczasowej postaci | StrefaInwestorow.pl
Obrazek użytkownika Paweł Biedrzycki
06 gru 2013, 12:55

4 powody dlaczego OFE nie mogły przetrwać w dotychczasowej postaci

Dzisiaj Sejm przegłosował budzącą emocje ustawę na temat zmian w OFE. Przy tej okazji wymieniamy cztery powody dlaczego te zmiany były nieuniknione i dlaczego OFE nie mogły przetrwać w dotychczasowej postaci.

Naszym zdaniem przyczyn należy szukać w za dużych opłatach, wpływach do funduszy, braku kompetencji i nieodpowiednim benchmarku.

1. OFE pobierały zbyt duże prowizje

Pierwszym powodem dlaczego OFE nie mogły przetrwać w aktualnej postaci była niewątpliwie chciwość. Oczywiście można to uzasadnić tym, że na początku koszty uruchomienia OFE były duże, ale podchodząc do tego w długim terminie nie może to stanowić usprawiedliwienia.

Dla przypomnienia, jeszcze do 2004 roku OFE pobierały nawet 10% od wpłacanych składek do funduszu. Potem stopniowo opłaty malały, ale w 2010 roku wciąż wynosiły 3,5% od wpłaconych środków i 0,6% od zarządzanych aktywów. Przy takim poziomie opłat OFE po prostu nie mogły zarobić dużo pieniędzy dla emerytów, co w długim terminie stanowiło argument do ich likwidacji.

2. OFE otrzymywały za dużo pieniędzy

Reforma emerytalna z 1999 roku zakładała powstanie drugiego filara emerytalnego. W zamyśle ustawodawców było drastyczne ograniczenie przyszłych emerytur poprzez uzależnienie ich wielkości od tego, co się faktycznie wypracowało, a nie przywilejów jakie wywalczyło. Niestety zmiany miały zacząć przynosić efekt dopiero za kilkanaście lat. Tymczasem na bieżąco Państwo musiało sobie radzić z wypłatą emerytur wielu uprzywilejowanych grup. Przekazywanie części składki od pracujących do OFE poszerzało bowiem dziurę w ZUS.

Powstała dziura miała być łatana wpływami z prywatyzacji, które w dużej części obejmowane miały być przez OFE. Niestety wielkość prywatyzacji okazała się dużo mniejsza niż zakładali twórcy reformy z 1999 roku. Dodatkowo, założenie, że 60% aktywów powinny stanowić obligacje Skarbu Państwa samo z siebie stanowiło sprzeczność. Wystarczyło bowiem ograniczyć o 60% wielkość składek do OFE, a dług publiczny i deficyt sektora finansów publicznych byłby mniejszy. Dywersyfikacją samą w sobie byłoby bowiem to, że przyszli emeryci mieliby w OFE dużo mniej aktywów.

3. Niedojrzały rynek kapitałowy

Polski rynek kapitałowy nie był po prostu gotowy do obsługi tak dużych pieniędzy na początku XXI wieku. Brak kompetencji, a w skrajnych przypadkach cwaniactwo to podstawowe czynniki, które sprawiały, że wyniki OFE rozczarowywały. To objawiało się zarówno po stronie towarzystw emerytalnych jak i spółek notowanych na giełdzie, których akcje OFE musiały kupować. Z drugiej strony zawsze rozwój i dojrzałość poprzedza „dziki zachód”. Być może, gdyby nie OFE dzisiaj polski rynek giełdowy nie byłyby liderem regionu. Można było to jednak rozwiązać w inny sposób, jak chociażby zapisanie w ustawie odpowiedniego benchmarku oraz innych regulacji, dotyczących kupowanych przez OFE spółek.

4. Zły benchmark

W ten sposób dochodzimy do czwartego czynnika, który stanowił o nieuchronnym końcu OFE. Był nim bowiem fatalny benchmark. Dla przypomnienia, w uproszczeniu benchmark stanowiła średnia z wyników OFE, ważonych wielkością aktywów. Oczywiście, z punktu widzenia zarządzających i właścicieli była to komfortowa sytuacja. Równanie do innych i kopiowanie własnych poczynań sprawiało, że zarządzający nie mogli wprowadzić sensownej, długoterminowej strategii inwestowania, która przyniosłaby ponadprzeciętne zyski. W ten sposób wszyscy zarządzający byli skazani na kopiowanie decyzji inwestycyjnych największego funduszu emerytalnego, gdyż miał on największe znaczenie w benchmarku. Gdyby tego nie robili narażaliby się na ryzyko odstawania od benchmarku i konieczność ponoszenia konsekwencji za gorsze wyniki.

Podsumowanie

Jak zwykle wina tego dlaczego nasz system emerytalny musi ulec silnej modyfikacji leży gdzieś pośrodku. Odpowiedzialność za obecny stan rzeczy mają pośrednio ZUS, politycy jak i OFE. Niestety wszystkie te grupy nieźle zarobiły na tym, a koszty ponieśli Ci, którzy nie mieli na to wpływu czyli przyszli emeryci.

Śledź Strefę Inwestorów w Google News

Sprawdź więcej artykułów i analiz

Więcej praktycznej wiedzy o inwestowaniu na giełdzie, takiej jak analizy, artykuły, czy portfele edukacyjne, znajdziesz w części premium serwisu StrefaInwestorow.pl. Kliknij tutaj, aby dowiedzieć się więcej.