Polski rynek giełdowy znalazł się w bardzo ciekawym miejscu. Z jednej strony nie ma siły rosnąć, a z drugiej nie ma zamiaru też mocno tracić na wartości. Pat, w którym znalazły się byki i niedźwiedzie trwa od grudnia 2013 roku, czyli nieco ponad rok. Czy europejski program QE przyniesie hossę na GPW?
Indeks WIG na solidnym wsparciu
Pikanterii całej sytuacji dodaje fakt w jakim miejscu, w szerokiej perspektywie, znajduje się najszerszy indeks GPW.
Wykres 1: Indeks #WIG, lata 2011 – 2015.
Z technicznego punktu widzenia (Wykres 1) indeks konsoliduje się powyżej wyłamanych maksimów, sprzed kryzysu PIIGS, z 2011 roku. Każda przecena na giełdzie w 2014 roku zatrzymywała się właśnie w okolicy maksimów indeksu z 2011 roku, co tym samym potwierdziło, że jest to solidne wsparcie dla rynku.
Czy europejski program luzowania ilościowego (QE) rozpocznie kolejną hossę na giełdzie?
Na początku minionego tygodnia Mario Draghi w swoim liście zapowiedział, że europejski program luzowania ilościowego (QE) zbliżą się wielkimi krokami. Polska giełda, ale też i inne giełdy na świecie, zareagowała na informację dwudniowymi wzrostami. Najbliższe posiedzenie Europejskiego Banku Centralnego odbędzie się 22 stycznia i wtedy najprawdopodobniej zostaną podjęte decyzję odnośnie formy i wielkości programu.
Aby zrozumieć jak ważny jest to czynnik dla rynków giełdowych, wystarczy cofnąć się do programu QE3, który #FED uruchomił w 2012 roku.
Wykres 2: Indeks #WIG, lata 2013 - 2015.
Amerykański program luzowania ilościowego QE3 wystartował 13 września 2012 roku. Indeks WIG zareagował następnego dnia na informację luką hossy (Wykres 2), która nigdy nie została domknięta. Warto też dodać, że sama informacja była poprzedzona też zwyżką, która pokazywała, że inwestorzy oczekują na start programu. Mimo wzrostów wyprzedzających od startu programu QE3 do całkowitego jego wygaszenia indeks WIG zyskał na wartości 22,8%.
Nic więc dziwnego, że rozpoczęta w zeszłym tygodniu zwyżka będąca ruchem dyskontującym uruchomienie europejskiego programu QE nie powinna być ignorowana. Jeżeli program ma być skuteczny, to inwestorzy powinni dalej kupować akcje w nadchodzącym tygodniu. Ostatecznie jednak to, czy ruch wzrostowy będzie miał trwały charakter rozstrzygnie się 22 stycznia. Będzie to bowiem zależeć od tego, czy ECB uruchomi europejski program luzowania ilościowego i jaki będzie miał on charakter.
Zapowiada się więc interesujący styczeń, zwłaszcza, że indeks #mWIG40 ostatecznie wygenerował sygnał kupna, o czym więcej dowiesz się w analizie wideo.
| |
| Jak inwestować na giełdzie w styczniu 2015? Sprawdź teraz najnowszą analizę wideo! Znajdziesz w niej podsumowanie wydarzeń rynkowych z grudnia 2014, komentarz bieżącej sytuacji i prawdopodobny scenariusz na najbliższą przyszłość, na zagranicznych rynkach finansowych i w Polsce. Czytaj dalej... |  |
| |
| W ciągu ostatnich dni GPW pozytywnie zaskoczyła siłą. Co musi się wydarzyć, aby w 2015 roku wreszcie na naszym rynku, na dobre zagościła hossa? Jakie są perspektywy dla innych, kluczowych rynków finansowych na 2015 rok? W co inwestować: dolar, złoto, akcje amerykańskie, czy polskie? Jaką strategię przyjąć na ten rok? Na te i inne, ważne dla każdego inwestora, pytania znajdziesz odpowiedzi w najnowszym raporcie Trendy Inwestycyjne 2015. Czytaj dalej... |  |
Nabór do Strefy Inwestorów
Tylko do czwartku, 15 stycznia 2015 r., do godz. 23:59 (czasu polskiego) trwać będzie nabór do Strefy Inwestorów. W tym czasie do społeczności inwestorów mogą dołączyć nowe osoby (byli użytkownicy mogą wznowić abonament). Jeżeli zależy Ci na dostępie do praktycznej wiedzy o inwestowaniu, to teraz jest czas na dołączenie do Strefy Inwestorów. Rejestrując się teraz, otrzymasz raport "Trendy Inwestycyjne 2015" za darmo. Zacznij inwestowanie w nowym roku od właściwych decyzji.
