Przejdź do treści

udostępnij:

Jak wykorzystywać indeksy giełdowe w inwestowaniu na giełdzie

Udostępnij

Indeksy giełdowe zostały stworzone po to, aby umożliwić w obiektywny sposób prezentację historycznych zachowań rynku lub jego segmentów (wszystkich lub wybranych spółek), Przez profesjonalnych inwestorów zwane są często benchmarkami i służą do porównania wyników ich inwestycji na tle rynku. Przykładowo dżentelmen zarządzający funduszem inwestycyjnym akcyjnym porównuje swoje wyniki na tle np. WIG20. Sprawdza w ten sposób jak jego wiedza i inwestycje wypadły na tle rynku. Jeżeli np. WIG20 wzrósł więcej niż fundusz to powstaje pytanie o sensowność inwestowania w jednostki tego funduszu. Przecież sami możemy zbudować swój portfel w takiej samej proporcji jak zbudowany jest indeks Wig20 i to bez płacenia prowizji za zarządzanie i kombinowania jak zarobić więcej niż w funduszu. Do tego nie trzeba żadnej wiedzy, ale wielu ludzi nie zdaje sobie z tego sprawy. Tak naprawdę dla zarządzającego funduszem to jest właśnie najważniejsze: nie być gorszym niż benchmark, a nie zarobić dla klientów jak najwięcej pieniędzy. No, ale zbaczam z tematu. Oczywiście znacznie trudniej jest zbudować portfel podobny do najszerszego indeksu WIG, bo w jego skład wchodzi ponad 200 spółek. Aczkolwiek nie jest to nie możliwe. Gdybyśmy tak zrobili to nasz portfel rósłby proporcjonalnie jak cała giełda. Przejdźmy teraz do bardziej praktycznej części, w której powiem Ci do czego ja wykorzystuję indeksy giełdowe. Oprócz indeksów ogólnych mamy na giełdzie również indeksy branżowe:
  • WIG Budownictwo
  • WIG Media
  • WIG Banki
  • WIG Telekomunikacja
  • WIG Paliwa
  • WIG Spożywczy
Zawsze jest tak, że w czasie wzrostów na giełdzie są branże bardziej rosnące, tak jak na przykład w obecnej chwili gdy piszę te słowa - Budownictwo i słabsze np. Telekomunikacja. Więc, żeby pokonać rynek (cały WIG) wystarczy więcej zainwestować w spółki budowlane niż telekomunikacyjne. Ta sytuacja w przyszłości może się zmienić, ale jak odpowiednio szybko odczytasz to na wykresie indeksów to możesz przerzucić środki ze spółek budowlanych na telekomy i wciąż wygrywać z rynkiem. Technikami jak to odpowiednio wcześnie zlokalizować nie będę się w tej chwili zajmował. Możesz np. inwestować w spółki wchodzące w skład mWIG40 (indeks giełdowy złożony z 40 średnich spółek) jeżeli widzisz, że szybciej rośnie niż WIG20. Oczywiście nie oznacza to, że masz wszystkie pieniądze zainwestować w jedną branże. Moją inwestycyjną zasadą numer 1 zawsze jest DYWERSYFIKACJA. Mimo to jednak większa ilość środków w branży bardziej wzrostowej niemal w 100% gwarantuje lepsze efekty niż rynek. To jest bardzo proste, ale większość z inwestorów nad tym się nigdy głębiej nie zastanawiała. Zachęcam Cię na koniec do odwiedzenie strony: Benchmarki GPW i zapoznania się z wykresami, budową i procentowym udziałem w indeksach poszczególnych spółek. Ta wiedza naprawdę może Ci się przydać. Pozdrawiam i życzę dużych zysków, Paweł Biedrzycki

Udostępnij