DZIEŃ NA GPW: Giełda kończy tydzień na plusach, ale możliwa dalsza korekta
Ostatnia sesja w tym tygodniu zakończyła się niewielkimi wzrostami głównych indeksów, nie pozwoliło to jednak odrobić spadków z pierwszej połowy tygodnia. Zdaniem analityków, wciąż możliwe jest kontynuowanie korekty trwającej na GPW od początku stycznia.
Główne indeksy warszawskiej giełdy wzrosły w piątek o 0,4-0,9 proc. Najsilniejszy był mWIG40, a najsłabszy WIG20, który zakończył dzień na poziomie 2.200,91 pkt.
"Mijający tydzień przebiegł pod dyktando korekty spadkowej. Mimo, że dwie ostatnie sesje przyniosły odreagowanie, pozostawałbym pesymistą odnośnie najbliższej przyszłości na rynku akcji, choćby dlatego, że indeksy amerykańskie dokonały jedynie symbolicznej korekty, a za nimi poszedł na nasz rynek dość agresywny impuls wzrostowy. Dlatego jest miejsce do solidnego schłodzenia nastrojów" - powiedział PAP Biznes Mateusz Chrzanowski, analityk Noble Securities.
Jego zdaniem, dla WIG20 punktem zwrotnym byłby powrót powyżej 50-cio sesyjnej średniej ruchomej, która znajduje się na poziomie ok. 2.275 pkt.
"Wszystkie ruchy w górę, odbywające się poniżej tego poziomu, traktowałbym jako odreagowanie. Dopóki nie wejdziemy powyżej, wyczekiwałbym korekty rzędu tych, które rozpoczęły się na początku sierpnia ubiegłego roku, czy na początku lutego, czyli zejścia w okolice 2.000 pkt." - powiedział Mateusz Chrzanowski.
"Ponadto, na poziomie 2.000 pkt. jest niedomknięta luka powyborcza. Jest to luka tygodniowa hossy, a tygodniowe luki są praktycznie zawsze domykane, więc poziom 2.000 pkt. to bardzo silny magnes" - dodał.
Jak ocenia analityk Noble Securities, warszawskiej giełdzie może nie sprzyjać ewentualne osłabianie się złotego wobec amerykańskiej waluty.
"Od początku roku obserwujemy na rynkach globalnych wzrost rentowności, pozostaje także pusta przestrzeń na parze walutowej USD/PLN. Mam na myśli poziom 4,15, który nie doczekał się retestu powyborczej euforii zagranicznych inwestorów. Może kusić próba przetestowania tego oporu, co byłoby niekorzystne dla GPW, szczególnie dla dużych spółek" - powiedział Mateusz Chrzanowski.
W piątek nieznacznie pogorszył się sentyment wokół sektora finansowego: część spółek zanotowała niewielkie spadki, a część wzrosła mniej od rynku.
Papiery Kruka, który był najsłabszą spółką w WIG20, zostały przecenione o 4,5 proc. Akcje Alior Banku staniały o 1,7 proc., a Pekao o ok. 1,6 proc. Kurs PZU wzrósł o 0,3 proc., a Santandera i PKO BP zwyżkowały o 0,6-0,7 proc. Najwięcej zyskał mBank, którego kurs wzrósł o 1,1 proc.
O 1,6 proc. zwyżkował ING Bank Śląski, natomiast bank Millennium spadł o 0,5 proc.
Zdaniem Mateusza Chrzanowskiego, w najbliższym czasie otoczenie będzie raczej sprzyjać bankom.
"Perspektywa dla banków może się zmienić na bardziej korzystną. Konsensus rynkowy zakładał kontynuację obniżek stóp procentowych w Polsce, a teraz coraz częściej słychać głosy, że nie będzie przestrzeni do obniżek stóp ani w tym, ani nawet w przyszłym roku. Powodem byłaby zbyt silna gospodarka i rynek pracy oraz presja na płace. To byłoby korzystne dla banków. Stopy procentowe zostałyby wysokie, a jednocześnie liczba kredytów byłaby na wysokim poziomie dzięki dobrej koniunkturze gospodarczej" - powiedział.
W piątek kolejny dzień zniżkował CD Projekt. Dla spółki jest to piąty z kolei dzień przeceny. W czwartek, na silnie rosnącym rynku, papiery CD Projektu zostały przecenione o 0,1 proc. Obecnie kosztują one ok. 99,2 zł i są najtańsze od ponad roku.
Po czwartkowym odbiciu, w piątek kurs Cyfrowego Polsatu spadł i znajduje się na poziomie poniżej 11 zł. Papiery spółki od kilku dni znajdują się na historycznych minimach. Wyniósł on do tej pory 10,86 zł.
Najsilniejszą spółką w WIG20 było PGE, którego akcje zdrożały o 3,6 proc. To kolejny dobry dzień dla papierów tej spółki, po ponad 3-procentowym wzroście w czwartek. Na zakończeniu sesji w środę 17 stycznia akcje PGE znajdowały się na poziomie najniższym od końca listopada 2023 r.
Zyskały także Enea i Tauron, a sektor energetyczny był w piątek najsilniejszym sektorem na GPW.
Akcje Enei notowały dużą zmienność w ciągu dwóch poprzednich sesji: w środę papiery spółki staniały o 5,8 proc., a w czwartek zdrożały o 6,2 proc. W piątek zyskały kolejne 4,7 proc. Oznacza to, że spółka nadrobiła niemal cały spadek, który trwał od 10 do 17 stycznia.
Z kolei papiery Tauronu zyskały w piątek 2,7 proc.
PGE poinformowało w czwartek, że Grupa PGE i Orsted podpisały umowę o wartości 514,2 mln euro z GE Vernova – reprezentowaną w Polsce przez GE Power – oraz Polimeksem Mostostal, które zbudują lądową infrastrukturę niezbędną do wyprowadzenia mocy z projektu Baltica 2.
Ponadto PGE podało, że na przełomie pierwszych kwartałów 2024 r. spodziewane jest uzyskanie pozwolenia na budowę bloku gazowo - parowego w Rybniku. Docelowo blok dostarczy energię do prawie 2 mln gospodarstw domowych.
Obroty na akcjach WIG20 wyniosły 990 mln zł i koncentrowały się akcjach PKO BP, Pekao i Orlenu. Obroty na szerokim rynku wyniosły 1,13 mln zł. (PAP Biznes)
pam/ ana/
