Podczas dzisiejszej sesji notowania China Evergrande spadły o 13%, a momentami taniały o 18%. Wycena dewelopera znalazła się na poziomie najniższym od 11 lat, a dług jest nominalnie większy, niż w przypadku większości małych i średnich państw.
Tanieją również inne spółki z grupy China Evergrande. Wartość rynkowa Evergrande Property Services spada dziś o blisko 9%, a China Evergrande New Energy Vehicle Group o blisko 12%.
Zły sentyment rozlał się po azjatyckich giełdach. Indeks Hang Seng spada dziś o blisko 4%, Jakarta Composite Index zniżkuje o -1,2%, australijski All Ordinaries Index taniej o ponad 2% (gospodarka Kraju Kangurów jest silnie powiązana z chińską).
Notowania China Evergrande (linia pomarańczowa) na tle Hang Seng Index (niebieska) – 1 rok
Źródło: Reuters
Trwają rozmowy na temat rolowania długu China Evergrande
Przypomnijmy, że China Evergrande to największy chiński deweloper, który ma 305 mld USD długu i przestał swoje zobowiązania regulować. Obecnie zaczął wyprzedawać mieszkania, by pozyskiwać środki na spłatę obligatariuszy. Nie jest dobrą wiadomością to, że tanieją spółki z jego grupy – one też miały zostać wystawione na ratunkową sprzedaż. Trwają też rozmowy z chińskimi bankami na temat możliwości rolowania długu China Evergrande, gdyż rząd chiński jak na razie daje sygnały, że nie chce ratować podmiotu za publiczne pieniądze.
Goldman Sachs zwraca uwagę, że z uwagi na to, iż w grupie obligacje emitowała zarówno spółka-matka, jak i spółki-córki oraz specjalny wehikuł, to restrukturyzacja długu jest dość skomplikowana i może być czasochłonna. Analitycy podkreślają także, że w najgorszym scenariuszu obligatariusze odzyskają ledwie niewielką część zainwestowanych pieniędzy.
Spółka China Evergrande powinna zapłacić 83,5 mln USD odsetek 23 września (od obligacji zapadającej w marcu 2022) oraz 47,5 mln USD 29 września, od obligacji zapadającej w marcu 2024. Jeśli w trakcie 30 dni od tych dat deweloper nie zapłaci, będzie to oznaczało, że de facto zbankrutował.
Deweloper jest największym w Państwie Środka korporacyjnym emitentem długu denominowanego w USD (ma 16% tego rynku). Wśród obligatariuszy China Evergrande jest około 130 banków oraz około 120 innego rodzaju firm, a wśród nich sporo wielkich, międzynarodowych firm inwestycyjnych i banków, m.in. HSBC, Invesco, BNP Paribas, AXA, BlackRock, Prudential czy Royal Bank of Canada.
Zobacz także: Ewentualne bankructwo Evergrande to nie tylko problem Chin. Obligacje dewelopera mają inwestorzy z całego świata
China Evergrande zadłużone bardziej, niż Polska czy Irlandia
By zdać sobie sprawę ze skali zadłużenia China Evergrande, warto zestawić je z zadłużeniem państw. Okazuje się, że chińska spółka jest zadłużona bardziej, niż wiele małych i średnich krajów. Oczywiście, do najbardziej zadłużonych rządów jej daleko (np. USA są zadłużone na 28,4 bln USD), jednak skala zadłużenia dewelopera i tak robi wrażenie.
Obligatariusze China Evergrande wynajęli firmy Moelis & Co. oraz Kirkland & Ellis do świadczenia usługi doradztwa w zakresie restrukturyzacji długu dewelopera, a ten również wynajął doradców, którzy mają mu pomóc rozwiązać jego problemy finansowe. Pod koniec września ma się odbyć spotkanie on-line zarządu China Evergrande z przedstawicielami obligatariuszy, na którym mają zostać przedstawione sposoby na wyjście z sytuacji.
