Większość RPP ponownie wskazała na negatywne skutki zbyt szybkiego zacieśnienia polityki pieniężnej - protokół RPP z IV
Większość członków Rady Polityki Pieniężnej ponownie wskazała w kwietniu na silne, negatywne skutki zbyt szybkiego zacieśnienia polityki pieniężnej i możliwość obniżki stóp w razie potrzeby - wynika z protokołu z posiedzenia RPP. Niektórzy z Rady ponownie wskazywali na potrzebę podwyżki stóp proc. w Polsce w II poł. 2021 r., gdyby pojawiła się silna presja inflacyjna.
"Większość członków Rady oceniała, że jeżeli w bieżącym roku nastąpi ożywienie aktywności gospodarczej, a dynamika cen w średnim okresie będzie zgodna z celem inflacyjnym, to wskazane będzie utrzymywanie stóp procentowych na niezmienionym poziomie także w kolejnych kwartałach. Ich zdaniem zacieśnienie warunków monetarnych w reakcji na przejściowy wzrost inflacji wywołany w znacznej mierze przez negatywne szoki podażowe pozostające poza bezpośrednim wpływem polityki pieniężnej, nie ograniczyłoby dynamiki cen w 2021 r. natomiast przełożyłoby się na zahamowanie procesu odbudowy aktywności gospodarczej po jej silnym spadku w wyniku pandemii" - napisano.
"Jednocześnie w opinii tych członków Rady w sytuacji gdyby doszło do wyraźnego pogorszenia koniunktury i jej perspektyw – np. w następstwie ponownego nasilenia się pandemii – uzasadnione mogłoby być dalsze poluzowanie polityki pieniężnej, w tym poprzez obniżenie stóp procentowych" - dodano.
Jednocześnie większość członków Rady podkreślała, że doświadczenia innych banków centralnych wskazują na silne, negatywne skutki gospodarcze zbyt szybkiego zacieśnienia polityki pieniężnej.
Większość RPP wskazuje w minutes na możliwość obniżek stóp proc. od stycznia br.
Niektórzy członkowie Rady argumentowali, podobnie jak poprzednio, że jeżeli nastąpi wyraźne nasilenie presji inflacyjnej w kolejnych kwartałach, to być może zasadne będzie rozważenie podniesienia stóp procentowych NBP w II połowie br. (PAP Biznes)
tus/ asa/
