Przejdź do treści

udostępnij:

DZIEŃ NA RYNKACH: Słaba końcówka sesji na Wall Street, Dow i S&P 500 zeszły pod kreskę

Przez większą część poniedziałkowej sesji akcje na Wall Street zyskiwały, ale w ostatniej godzinie handlu do głosu doszli sprzedający, którzy sprowadzili indeksy Dow Jones i S&P 500 pod kreskę. Inwestorzy analizują raporty finansowe spółek za drugi kwartał, a także najnowsze dane makro.

Dow Jones Industrial na zamknięciu zniżkował 0,28 proc., do 34.838,16 pkt.

S&P 500 na koniec dnia spadł 0,18 proc., do 4.387,16 pkt.

Nasdaq Composite wzrósł 0,06 proc. i zamknął sesję na poziomie 14.681,07 pkt.

"Rynki mają trudniejszy czas, gdyż inwestorzy rozglądają się za nowym czynnikiem sprzyjającym wzrostom" - uważa Tony Dwyer z Canaccord Genuity.

UBS ocenia, że obecny rajd na rynku akcji jest uzasadniony i będzie kontynuowany.

„Uważamy, że trend zwyżkowy z racji ponownego otwarcia i ożywienia jest na dobrej drodze i nadal obserwujemy wzrosty dla akcji. Jednak widzimy największy wzrost w cyklicznych częściach rynku, w tym w energetyce, finansach i japońskich akcjach” – Mark Haefele, dyrektor ds. inwestycji globalnego zarządzania majątkiem w UBS.

Uwaga inwestorów koncentruje się też na spadających rentownościach obligacji skarbowych.

Kathy Jones, główny strateg rynków długu w Charles Schwab, uważa, że obawy o spowolnienie gospodarcze i variant Delta koronawirusa mogą stać za ostatnimi spadkami rentowności amerykańskich obligacji skarbowych.

"Myślę, że cały świat spodziewa się wzrostu rentowności obligacji i być może właśnie dlatego one nie rosną" - powiedziała Kathy Jones.

Ze spółek w poniedziałek ponad 3 proc. zyskały akcje producenta samochodów elektrycznych Tesla.

Akcje Moderny rosły 1 proc., a Pfizer szedł w górę o 1,5 proc. Amerykańskie koncerny Pfizer i Moderna podnoszą ceny szczepionek przeciw Covid-19 w najnowszym kontrakcie zawartym z Unią Europejską, częściowo dzięki skutkom ubocznym szczepionek opracowanych przez konkurencyjne firmy farmaceutyczne - podał w niedzielę "Financial Times".

Square zyskał kilka proc., gdyż irma zajmująca się płatnościami cyfrowymi zgodziła się kupić australijski Afterpay za około 29 mld USD w akcjach, co stanowi około 30 proc. premii dla akcjonariuszy Afterpay.

Akcje Ubera rosły ponad 1 proc. Gordon Haskett Research Advisors ustalił rekomendację dla akcji spółki na „kupuj”.

Według FactSet Research do tej pory 88 proc. spółek z indeksu S&P 500, które opublikowało raporty finansowe za II kw. przekroczyło prognozy dotyczące EPS. FactSet podał, że S&P 500 jest na dobrej drodze do odnotowania wzrostu zysków o 85,1 proc., co byłoby najlepszym wskaźnikiem wzrostu od 2009 roku.

Wydarzeniem tygodnia dla rynków może być posiedzenie Banku Anglii w czwartek. Oprócz BoE decyzję ws. stóp proc. wydadzą w tym tygodniu banki centralne Australii, Czech, Brazylii i Indii.

Strateg Societe Generale Kenneth Broux spodziewa się, że kurs dolara będzie wahał się do sympozjum Jackson Hole, kiedy Fed może zasygnalizować, kiedy należy zacząć wycofywanie bodźców.

„Dolar miał bardzo dobre kilka tygodni i jesteśmy o 4 proc. wyżej od dołków, więc pewna konsolidacja jest możliwa” - powiedział Broux.

„Zaledwie kilka tygodni temu rozmawiano o tym, czy banki centralne będą czuć się wystarczająco pewnie, aby zacząć ograniczać niektóre środki stymulacyjne, które były stosowane od początku pandemii, gdy globalna gospodarka się ożywia. Wydaje się, że ta narracja zmieniła akcent na to, czy odbicie gospodarcze, które widzieliśmy do tej pory w tym roku, może już zacząć się ustabilizować i zacząć zwalniać” - wskazywał Michael Hewson, główny rynek analityk w CMC Markets UK. (PAP Biznes)

kkr/ pr/

udostępnij: