Przejdź do treści

udostępnij:

TYDZIEŃ W KRAJU: Prod. przemysłowa, prod. budowlano-montażowa i sprzedaż detaliczna w VIII

W tym tygodniu inwestorzy poznają kluczowe dane obrazujące stan gospodarki w sierpniu. W poniedziałek Główny Urząd Statystyczny opublikuje dane o produkcji przemysłowej, a we wtorek poinformuje o produkcji budowlano-montażowej oraz sprzedaży detalicznej. W czwartek inwestorzy poznają wskaźniki nastrojów wśród konsumentów i przedsiębiorców.

Ankietowani przez PAP Biznes ekonomiści oczekują, że roczne tempo wzrostu produkcji przemysłowej w sierpniu ponownie będzie dwucyfrowe i wyniesie 13,8 proc. W poprzednim miesiącu tempo wzrostu utrzymało się na ponadstandardowo wysokim poziomie, ale było nieznacznie niższe od prognoz. Ekonomiści PKO BP zwracają w cotygodniowej analizie uwagę, że pod względem tempa wzrostu produkcji przemysłowej Polska znajduje się w czołówce Unii Europejskiej, a sierpniowe dane przyniosą 15. z kolei wzrost produkcji w ujęciu rdr.

Także w poniedziałek GUS poinformuje o tempie wzrostu cen produkcji przemysłowej. Odczyty inflacji, znajdującej się na najwyższym od lat poziomie, od kilku miesięcy są wyższe od prognoz ekonomistów. Tak reguła dotyczy także inflacji PPI, która w lipcu znajdowała się na wyższym od prognoz poziomie. W lipcu ekonomiści oczekiwali rocznego tempa wzrostu PPI na poziomie 7,6 proc., na sierpień podnieśli prognozy do 9,2 proc.

Poniżej oczekiwań wypadła w lipcu sprzedaż detaliczna w cenach stałych, dużym rozczarowaniem okazał się też odczyt produkcji budowlano-montażowej. W obydwu przypadkach ekonomiści przenieśli swoje oczekiwania dotyczące rocznego tempa wzrostu z lipca na sierpień.

"Budownictwo zyskało dzięki powrotowi zamówień publicznych" - oceniają ekonomiści PKO BP, wskazując na potencjalne odrodzenie popytu inwestycyjnego ze strony samorządów.

"Nasze prognozy w przypadku większości tych wskaźników są powyżej konsensusu rynkowego, więc ich potwierdzenie powinno wzmocnić przewidywania szybkiego wzrostu gospodarczego w warunkach wysokiej inflacji" - napisali w cotygodniowej analizie ekonomiści PKO BP.

• Poniżej oczekiwania ekonomistów w odniesieniu do kluczowych danych za sierpień (źródło: PAP Biznes, GUS, NBP).

dane jednostka dzień publikacji konsensus VIII dane z VII różnica z konsensusem w VII (pkt. %)
p. przemysłowa % rdr 20.wrz 13,8 9,8 -0,7
p. przemysłowa % mdm 20.wrz -2,0 -3,9 -0,4
p. przemysłowa (w. sezon.) % rdr 20.wrz - 12,6
p. przemysłowa (w. sezon.) % mdm 20.wrz - 0,7
inflacja PPI % rdr 20.wrz 9,2 8,2 0,6
inflacja PPI % mdm 20.wrz 0,7 1,2 0,3
p. budow.-montażowa % rdr 21.wrz 7,9 3,3 -3,8
p. budow.-montażowa % mdm 21.wrz 1,2 -4,7 -3,7
sprzedaż detal. (c. stałe) % rdr 21.wrz 5,5 3,9 -1,1
sprzedaż detal. (c. stałe) % mdm 21.wrz -1,0 2,1 -0,7
sprzedaż detal. (c. bieżące) % rdr 21.wrz 9,9 8,9 0,2
podaż pieniądza M3 % rdr 22.wrz 9,2 8,8 0,6
stopa bezrobocia % 23.wrz 5,8 5,8 0,0

Uzupełnieniem "twardych" danych będą zaplanowane na środę publikacje GUS dotyczące koniunktury konsumenckiej oraz koniunktury w poszczególnych sektorach gospodarki.

W czwartek ukaże się kolejna edycja biuletynu GUS, zawierającego szczegółowe dane z różnych obszarów gospodarki. Inwestorzy poznają m.in sierpniową stopę bezrobocia, która zgodnie ze wstępnymi danymi resortu rodziny i polityki społecznej wyniosła 5,8 proc.

Jak zwracają uwagę ekonomiści Santander BP, choć publikowane dane mogą mieć wpływ na notowania złotego, to jednak z punktu widzenia kursu krajowej waluty decydujące znaczenie będą miały dwa inne wydarzenia, zaplanowane na środę - posiedzenie Fed i orzeczenie Trybunału Konstytucyjnego (środa).

"Dobre lokalne dane makro teoretycznie powinny wspierać złotego w najbliższych dniach, ale naszym zdaniem dla zachowania kursu kluczowe będą dwie inne kwestie: wydźwięk posiedzenia Fed i orzeczenie TK. Gdyby rynki odebrały komunikat FOMC jako jastrzębi, a TK ocenił, że polskie prawo jest nadrzędne wobec prawa UE, złotego czekałoby zapewne dalsza przecena i po przełamaniu poziomu 4,60 kolejnym ważnym poziomem dla EURPLN byłby 4,68 z marca br. Zakładamy jednak, że tak się nie stanie, w efekcie czego kurs może raczej zawrócić znów w kierunku 200-dniowej średniej ruchomej 4,537" - napisali w analizie.

W minionym tygodniu złoty wyraźnie osłabił się wobec euro i dolara. Kurs EUR/PLN wzrósł w zeszłym tygodniu 1,0 proc. do 4,584 Notowania znajdują się w trendzie wzrostowym od początku miesiąca, utrzymując się w pobliżu 2-miesięcznego maksimum. Kurs USD/PLN poszedł w zeszłym tygodniu w górę o 1,6 proc. do 3,898.

*****************

UBIEGŁY TYDZIEŃ

Poprzedni tydzień przyniósł spadek cen krajowych aktywów. Osłabieniu złotego towarzyszył spadek cen (wzrost rentowności) krajowych obligacji. Rentowność 10-letnich obligacji podniosła się w ciągu tygodnia o 7 pb do 2,04 proc. w piątek popołudniu. To najwyższy poziom od ponad roku. Także rentowność obligacji 5-letnich przekroczyła 52-tyg. maksimum, po wzroście o 25 pb do 1,50 proc. W trendzie wzrostowym znajduje się także rentowność obligacji 2-letnich, która zwiększyła się w zeszłym tygodniu o 7 pb do 0,52 proc.

Krótkoterminowy trend spadkowy zaznaczył się na wykresie WIG20, po tym, jak na początku miesiąca indeks ustanowił 3-letnie maksimum. W minionym tygodniu WIG20 stracił na wartości 1,2 proc. GPW nie sprzyjała koniunktura na głównych rynkach - DAX zanotował trzeci z rzędu spadkowy tydzień, tracąc 0,8 proc. Indeks znalazł się na najniższym od ponad miesiąca poziomie. S&P500, który również porusza się w krótkoterminowym trendzie spadkowym, stracił w zeszłym tygodniu 0,6 proc.

Spadkom częściowo oparły się na GPW spółki o niższej kapitalizacji - indeks sWIG80 znalazł się na początku tygodnia na najwyższym poziomie w historii, a mWIG40 poprawił 14-letnie maksimum.

W centrum uwagi ponownie w zeszłym tygodniu znalazła się inflacja, po tym, jak GUS poinformował, że w sierpniu roczne tempo wzrostu cen konsumpcyjnych wyniosło 5,5 proc., wobec 5,0 proc. miesiąc wcześniej. Ostatni raz tempo wzrostu cen było wyższe w czerwcu 2001 roku. Wcześniej GUS szacował, że inflacji CPI wyniosła w sierpniu 5,4 proc. NBP poinformował z kolei, że inflacja bazowa wyniosła w sierpniu 3,9 proc. wobec 3,7 proc. przed miesiącem.

GUS poinformował także o przeciętnym wynagrodzeniu i zatrudnieniu w sektorze przedsiębiorstw. Przeciętne wynagrodzenie wzrosło o 9,5 proc. rdr do 5.844 zł. (konsensus PAP Biznes: +8,8 proc.; w lipcu: +8,7 proc.), natomiast przeciętne zatrudnienie rdr wzrosło o 0,9 proc. (konsensus PAP Biznes: +1,1 proc.; w lipcu: +1,8 proc.).

"O ile w miesiącach, w których otwierała się gospodarka po III fal pandemii, dane z rynku pracy wydawały się wskazywać na jego dobrą sytuację, o tyle te z ostatnich dwóch miesięcy zaczynają niepokoić. Martwi spadek zatrudnienia o 9,7 tys. osób, bo choć w przedpandemicznej erze w sierpniu zazwyczaj notowane były spadki, to jednak w znacznie mniejszej skali. Z kolei wzrost wynagrodzeń, przy malejącym zatrudnieniu, sugeruje presję płacową w kontekście szybszego od oczekiwań wzrostu cen towarów i usług. Zjawisko to powinno być szczególnym przedmiotem uwagi RPP, która, jak się wydaje, nie powinna już dłużej zwlekać z rozpoczęciem zacieśniania polityki monetarnej" - napisała w komentarzu główna ekonomistka Banku Pocztowego Monika Kurtek.

"Wyższe koszty utrzymania mieszkania ograniczą środki dostępne na inne wydatki. Ponadto, skala wzrostów kosztów energii powoduje wzrost kosztów produkcji, zwłaszcza w najbardziej energochłonnych branżach. Koszty te będą musiały z czasem znaleźć odzwierciedlenie w cenach wyrobów gotowych. Bardzo prawdopodobne jest wystąpienie efektów drugiej rundy. Rośnie prawdopodobieństwo, że średnioroczny wzrost cen będzie w 2022 r. zbliżony do 4 proc." - ocenili w raporcie ekonomiści Banku Pekao.

Większym zaskoczeniem od poziomu czerwcowej inflacji były dane o bilansie płatniczym w lipcu. Wynika z nich, że deficyt w obrotach bieżących w lipcu 2021 r. wyniósł 1.827 mln euro wobec konsensusu PAP Biznes zakładającego 169,5 mln euro deficytu. Eksport wzrósł w lipcu o 13,7 proc. rdr wobec konsensusu wzrostu o 15,1 proc., a import wzrósł o 22,1 proc. rdr wobec prognozy wzrostu o 18,3 proc. Saldo rachunku bieżącego było ujemne po raz pierwszy od sierpnia 2019 roku.

GUS poinformował, że nadwyżka w obrotach towarowych handlu zagranicznego w okresie styczeń-lipiec 2021 r. wyniosła 3,1 mld euro.

Na przetargu zamiany Ministerstwo Finansów sprzedało papiery OK0724, PS1026, WZ1126, WZ1131 i DS0432 za 3,6 mld zł i odkupiło obligacje DS1021, PS0422 i OK0722 łącznie za 3,4 mld zł - poinformował resort finansów w komunikacie. Ministerstwo poinformowało, że po przetargu stopień prefinansowania potrzeb pożyczkowych brutto na 2022 r. wynosi ok. 6 proc.

Narodowy Bank Polski odkupił na przetargu outright buy 5 serii obligacji łącznie za 1,83 mld zł, z czego obligacje skarbowe za 0,43 mld zł i papiery BGK za 1,40 mld zł - wynika z danych NBP na platformie Bloomberg. Przed przetargiem NBP deklarował odkup do 8 serii papierów za maksymalnie 10 mld zł. (PAP Biznes)

tj/

udostępnij: