DZIEŃ NA RYNKACH: Wall Street ponownie kończy dzień z małymi zmianami
Środowa sesja na Wall Street trzeci raz z rzędu zakończyła się niewielkimi zmianami głównych indeksów. Inwestorzy śledzą wyniki za I kw., aby ocenić, jak spółki radzą sobie z trudnościami, takimi jak spowolnienie popytu i wyższe stopy procentowe.
Dow Jones Industrial na zamknięciu zniżkował o 0,23 proc. i wyniósł 33.897,01 pkt.
S&P 500 na koniec dnia spadł o 0,01 proc. i wyniósł 4.154,52 pkt.
Nasdaq Composite wzrósł o 0,03 proc. i zamknął sesję na poziomie 12.157,23 pkt.
"Banki centralne będą kontynuować podwyżki, dopóki nie zobaczą więcej dowodów na niższą inflację. Inflacja jest nadal wysoka i do pewnego stopnia jej wzrost jest uporczywy, więc myślę, że nadal obowiązuje determinacja banków centralnych do podnoszenia stóp, chcą one zobaczyć więcej dowodów na spadek inflacji" - powiedział strateg Barclays Emmanuel Cau.
"Na razie rynki powinny zachować ostrożność pomimo pozornie spokojnej sytuacji" - wskazywał Paul Mackel, globalny szef badań walutowych w Hingjong & Shanghai Banking.
Inwestorzy śledzą wyniki za I kw., aby ocenić, jak spółki radzą sobie z trudnościami, takimi jak spowolnienie popytu i wyższe stopy procentowe. Jednocześnie szukają wskazówek, które sygnalizowałyby koniec zacieśniania polityki monetarnej przez Rezerwę Federalną w obliczu obaw przed recesją.
"Banki centralne, póki co, będą kontynuować podwyżki, dopóki nie zobaczą więcej dowodów na niższą inflację. Inflacja jest nadal wysoka i do pewnego stopnia jej wzrost jest uporczywy, więc myślę, że nadal obowiązuje determinacja banków centralnych do podnoszenia stóp, chcą one zobaczyć więcej dowodów na spadek inflacji" - powiedział strateg Barclays Plc Emmanuel Cau w Bloomberg Television.
Prezes Fed z Atlanty Raphael Bostic powiedział w wywiadzie dla CNBC, że opowiada się za jeszcze jedną podwyżką stóp procentowych, a następnie utrzymanie głównej stopy procentowej przez jakiś czas na poziomie powyżej 5 proc., aby ograniczyć wysoką inflację w USA.
Z kolei prezes Fed z St. Louis James Bullard powiedział agencji Reuters, że opowiada się za podwyższeniem stóp procentowych do przedziału 5,50-5,75 proc., podczas gdy benchmark wynosi obecnie 4,75-5,00 proc.
Na rynkach wyceniana jest jeszcze jedna podwyżka stóp procentowych przez Fed - w maju o 25 pb., a obniżki mają rozpocząć się w lipcu.
Morgan Stanley wzrósł o 0,6 proc. pomimo spadków w ciągu dnia. W pierwszym kwartale zysk na akcję spółki wyniósł 1,70 USD wobec oczekiwanych 1,75 USD.
Akcje Netfliksa zniżkowały o 3 proc. Gorsze od spodziewanych okazały się przychody koncernu - wyniosły 8,16 mld USD, a konsensus zakładał, że sięgną one 8,18 mld USD. W okresie od stycznia do końca marca Netflix dodał 1,75 mln nowych subskrybentów, poniżej oczekiwanych 2,06 mln.
Travelers wzrósł o 6 proc. Zysk na akcję w pierwszym kwartale wyniósł 4,11 USD wobec oczekiwanych 3,61 USD.
W USA zanotowano spadek indeksu wniosków o kredyt hipoteczny MBA - indeks wyrównany sezonowo spadł o 8,8 proc. w tygodniu zakończonym 14 kwietnia. Poprzednio indeks wzrósł o 5,3 proc.
Na rynku ropy kontrakty na WTI na maj są wyceniane po 79,10 USD za baryłkę, po spadku o 2,2 proc., a czerwcowe futures na Brent zniżkują o 2 proc. do 83,05 USD/b.
Zapasy ropy naftowej w USA w ubiegłym tygodniu spadły o 4,58 mln baryłek, czyli o 0,97 proc. do 465,97 mln baryłek. Zapasy benzyny wzrosły w tym czasie o 1,3 mln baryłek, czyli o 0,58 proc. do 223,54 mln baryłek. Rezerwy paliw destylowanych, w tym oleju opałowego, wzrosły o 355 tys. baryłek, czyli o 0,32 proc. do 112,09 mln baryłek. (PAP Biznes)
pr/