Analitycy Domu Maklerskiego BOŚ obniżyli rekomendację PKO BP do "trzymaj" z "kupuj", jednocześnie podnosząc 12-miesięczną wycenę o 10% do 31,2 zł, wynika z raportu datowanego na 31 stycznia.
"6 marca bank opublikuje swoje wyniki za IV kw. 2016 roku, które według naszych szacunków powinny być gorsze niż w poprzednim kwartale, jednak nie odbiegające od tendencji widocznych w sektorze. Mocną stroną wyników powinny być, naszym zdaniem, przychody z działalności podstawowej - oczekujemy poprawy w porównaniu z poprzednim kwartałem, jednak przy jednoczesnym znacznym wzroście kosztów i z porównywalnym poziomem odpisów aktualizacyjnych"
"Spodziewamy się, że rok 2017 upłynie pod znakiem zaostrzania regulacji dotyczących kredytów hipotecznych udzielanych w walutach obcych oraz wdrażania rekomendacji wydanych przez Komitet Stabilności Finansowej dla banków z dużym portfelem walutowych kredytów. Jednak zakładamy, że w przypadku PKO BP te ryzyka są już wycenione przez rynek. Jednocześnie dostrzegamy przesuwanie się stosunku risk/reward na korzyść sektora biorąc pod uwagę oczekiwania wyższego poziomu stóp procentowych w średnim okresie, co z punktu widzenia rentowności sektora jest zaletą. Dzięki korzystnej strukturze finansowania PKO BP powinien się znaleźć w grupie banków, które najbardziej skorzystają na podwyżce stóp. Bieżący kurs akcji banku odzwierciedla obecne oczekiwania wzrostu stóp procentowych. Mamy wątpliwości, czy podwyżka stóp nastąpi szybciej i/lub okaże się wyższa od oczekiwań. Mając na uwadze powyższe rozważania obniżamy długoterminową rekomendację fundamentalną do trzymaj (poprzednio kupuj), zwłaszcza, że nasza 12-miesięczna wycena zbliża się do kursu akcji banku"
W dniu wydania rekomendacji kurs wynosił 30,67 zł. We wtorek na zamknięciu za akcję płacono 31,3 zł.
Broker szacuje, że bank zrealizuje 2 442,5 mln zł skor. zysku netto w 2016 r. oraz 2 991,8 mln zł skor. zysku netto w 2017 r.
(ISBnews), #PKO
