Administracyjne ograniczenie poziomu opłat za zarządzanie, nie uzasadnione żadnymi względami ekonomicznymi, doprowadzi do upadłości części TFI, a w konsekwencji w znacznym stopniu ograniczy paletę produktów oferowanych klientom – uważa prezes Izby Zarządzających Funduszami i Aktywami Marcin Dyl.
Czy dzisiejszy dzień będzie wspominany jako „czarna środa TFI”?
Najpierw pokazał się komunikat Komisji Nadzoru Finansowego, w którym urząd nakreślił kierunek, w jakim będzie szedł wdrażając do polskiego prawa unijną dyrektywę MiFID II. W tym komunikacie znalazła się zapowiedź odgórnego ograniczenia poziomu opłat za zarządzanie do maksimum 2 proc. średniorocznej wartości aktywów netto w skali roku.
Reakcja Izby Zarządzających Funduszami i Aktywami (IZFA) była bardzo zdecydowana. Tak zdecydowana, że nawet najstarszym góralom pospadały kapcie z nóg:
Rozwiązanie proponowane przez urząd KNF, przewidujące administracyjne ograniczenie poziomu opłat za zarządzanie, będzie wiązało się z wieloma negatywnymi, czasami dramatycznymi skutkami. Ograniczenie to, w żaden sposób niezwiązane z implementacją dyrektywy MiFID II, jest nieuprawnionym ograniczeniem zasady wolności gospodarczej, co więcej, w procesie implementacji tej dyrektywy nie jest rozważane w innych krajach
To jeszcze nic. Przeczytajcie kolejny akapit komentarza autorstwa Dyla. Szczególnie uważnie powinni czytać ci, którzy mają akcje niezależnych TFI notowanych na GPW:
Administracyjne ograniczenie, nieuzasadnione żadnymi względami ekonomicznymi, doprowadzi do upadłości części TFI, a w konsekwencji w znacznym stopniu ograniczy paletę produktów oferowanych klientom. Jednocześnie może to wpływać na płynność na naszym rynku kapitałowym, który wciąż powoli podnosi się z fazy stagnacji
Według Dyla, rozwiązania zaproponowane przez KNF trzeba ocenić negatywnie, bo faworyzują podmioty zagraniczne.
Będziemy prowadzili dalsze rozmowy w celu implementacji dyrektywy z uwzględnieniem specyfiki polskiego rynku, a nie przez terapię szokową, jak to proponuje urząd
Czyli: burzy ciąg dalszy nastąpi.
Do godz. 16:00 paniki na akcjach TFI nie było.
Altus TFI: +0,6 proc.
Quercus TFI: -3,7 proc.
Skarbiec TFI: -1,2 proc.
