W czwartek na warszawskiej GPW może przeważać podaż - uważają analitycy. Przebicie przez WIG20 poziomu wsparcia na 2.300 pkt. może być początkiem dalszych spadków.
"Środowa sesja przyniosła osłabienie i przecenę indeksu największych spółek. WIG20 otarł się o poziom 2.300 pkt. jednakże pod koniec dnia bykom udało się oddalić od owego wsparcia. Niestety podczas notowań doszło do mocniejszej podaży, w wyniku której przerwana została linia szyi w formacji głowa i ramiona. Zasięg spadków liczony według tej struktury wskazuje na zejście poniżej 2.300 pkt. a tym samym całkiem realne jest uruchomienie kolejnych podażowych mechanizmów" - napisał w technicznym komentarzu przed sesją analityk mBanku, Piotr Neidek.
"Na uwagę zasługuje fakt, że WIG przedostał się pod psychologiczną barierę 60.000 pkt. a skoro środowe minimum okazało się najniższym poziomem w tym miesiącu to można mieć obawy o to, czy byki zechcą w czwartek wychylić się ze swoich +okopów+" - dodał.
Na środowym zamknięciu WIG20 spadł 0,6 proc. do 2.306,67 pkt., WIG zniżkował 0,7 proc. do 59.975,08 pkt., mWIG40 poszedł w dół o 0,9 proc. do 4.036,80 pkt., a sWIG80 stracił 0,2 proc. do 11.878,34 pkt.
Piątą sesję z rzędu zniżkował – o 3,3 proc. - indeks WIG-energia, do czego przyczyniły się spadki m.in. Tauronu, PGE, Enei i Energi.
"Wydaje się, że po ostatnich wzrostach następuje teraz realizacja zysków, a katalizatorem może być wzrost cen CO2 z ostatniego tygodnia" - powiedział PAP Biznes Kamil Kliszcz, analityk DM mBanku.
PGNiG podał po środowej sesji, że szacowany wolumen sprzedaży gazu ziemnego przez grupę PGNiG w II kwartale 2019 r. wyniósł 6,05 mld m sześc. wobec 5,44 mld m sześc. w analogicznym okresie roku poprzedniego. W całym pierwszym półroczu wolumen sprzedaży gazu ziemnego wyniósł 15,95 mld m sześc. wobec 15,35 mld m sześc. przed rokiem.
Wydobycie gazu ziemnego w drugim kwartale 2019 roku wyniosło 1,04 mld m sześc. wobec 1,07 mld m sześc. rok wcześniej. Zgodnie z szacunkami, w całym pierwszym półroczu wydobycie wyniosło 2,22 mld m sześc. wobec 2,26 mld m sześc. przed rokiem.
"Dane PGNiG za drugi kwartał są bardzo zbieżne z naszymi oczekiwaniami. Postrzegamy je jako neutralne" - powiedział PAP Biznes Łukasz Prokopiuk, analityk DM BOŚ.
Po niewielkiej przecenie we wtorek, także w środę notowania amerykańskich akcji spadały. Do wyprzedaży inwestorów popchnęły obawy o wyniki spółek w II kwartale. Także drugą sesję z rzędu wyraźnie taniała ropa naftowa
Indeks S&P 500 spadł o 0,65 proc., Dow Jones Industrial zniżkował o 0,42 proc., a Nasdaq stracił o 0,46 proc.
W Stanach na dobre rozpoczął się sezon wyników. W czwartek raporty kwartalne zaprezentują Morgan Stanley, Microsoft, Philip Morris, UnitedHealth, a w piątek: American Express i BlackRock.
"Obraz II kwartału wygląda na mniej pozytywny niż to się wydawało i wątpię, żeby zarządy firm były niezwykle optymistyczne na resztę roku" - powiedział Maris Ogg, szef firmy Tower Bridge Advisors.
Prezes Rezerwy Federalnej Jerome Powell powiedział we wtorek, że Fed "cierpliwie monitoruje" ryzyka dla perspektyw wzrostu PKB w USA i "podejmie odpowiednie działania, by podtrzymać ekspansję gospodarczą".
"Biorąc pod uwagę tylko inflację, czułbym się pewnie, argumentując za kilkoma obniżkami stóp procentowych przez końcem roku" - powiedział w wywiadzie dla CNBC szef chicagowskiego oddziału Fed, Charles Evans.
Te wystąpienia potwierdzają oczekiwania inwestorów, że na najbliższym posiedzeniu Federalnego Komitetu Otwartego Rynku pod koniec lipca, dojdzie od obniżki stóp procentowych przynajmniej o 25 pb.
Na giełdach w Azji indeksy są na minusie. W Japonii indeks Nikkei 225 spadł o 1,97 proc. W Chinach wskaźnik SCI poszedł w dół o 0,63 proc. W Hongkongu indeks Hang Seng ze zniżką o 0,6 proc. W Korei Południowej wskaźnik KOSPI na minusie o 0,31 proc. W Indiach indeks Sensex traci 0,28 proc.
Około godz. 8.35 kontrakty na Euro Stoxx 50 spadają o blisko 0,7 proc., na FTSE 100 w dół o 0,4 proc., na S&P 500 zniżkują o 0,2 proc., a na DAX spadają o 0,9 proc. (PAP Biznes)
kk/ ana/
