DZIEŃ NA RYNKACH: Indeksy na Wall Street w górę, inwestorzy liczą na lepsze od oczekiwań wyniki spółek | StrefaInwestorow.pl
Obrazek użytkownika Wiadomości
22 lip 2019, 15:53

DZIEŃ NA RYNKACH: Indeksy na Wall Street w górę, inwestorzy liczą na lepsze od oczekiwań wyniki spółek

Na początku sesji indeksy na Wall Street idą w górę, w centrum uwagi inwestorów znajdują się wyniki kwartalne. Swoje dane za II kw. w tym tygodniu przedstawią m. in. spółki z grupy FANG. Inwestorzy analizują też możliwość mniejszego, niż wcześniej oczekiwano, cięcia stóp procentowych przez amerykańską Rezerwę Federalną.

Indeks S&P 500 rośnie o 0,18 proc., Nasdaq zyskuje 0,44 proc., a Dow Jones Industrial idzie w górę o 0,1 proc.

W tym tygodniu ponad jedna czwarta spółek z indeksu S&P 500 opublikuje dane za II kw., w tym firmy z grupy FANG - Facebook, Alphabet i Amazon, a także McDonald's i Boeing. Jak wynika z danych FactSet, z dotychczas opublikowanych danych za drugi kwartał, 79 proc. spółek z S&P500 zaraportowało wyniki wyższe od oczekiwań.

Przed poniedziałkową sesją swoje wyniki przedstawił m.in. koncern Halliburton, dostawca usług dla pól naftowych. Skorygowany zysk na akcję z działalności kontynuowanej Halliburton w II kw. 2019 r. wyniósł 35 centów. Analitycy oczekiwali 30 centów. Z kolei przychody spółki w II kw. wyniosły 5,93 mld USD wobec oczekiwań na poziomie 5,97 mld USD. Kurs Halliburton rośnie o 0,3 proc.

Po zamknięciu sesji swoje dane finansowe za II kw. przedstawi m.in. Whirlpool.

Jak dotąd ponad 15 proc. firm z S&P500 opublikowało wyniki kwartalne. Spośród tych firm 78,5 proc. przekroczyło oczekiwania analityków dotyczące zysków, a 67 proc. odnotowało lepsze niż oczekiwano przychody kwartalne - wynika z danych FactSet.

W Europie indeks Euro Stoxx 50 rośnie o 0,33 proc., niemiecki DAX zwyżkuje o 0,43 proc., francuski CAC 40 idzie w górę o 0,20 proc., a brytyjski FTSE 100 zyskuje 0,17 proc.

W poniedziałek na rynku walutowym eurodolar pozostaje bez zmian na poziomie 1,1221, a kurs USD/JPY idzie w górę o 0,12 proc. do 107,84.

Na rynku paliw ropa WTI na NYMEX rośnie o 0,47 proc. do 55,89 USD za baryłkę, a Brent na ICE idzie w górę o 0,78 proc. do 62,97 USD/b.

Poniedziałkowy kalendarz publikacji makroekonomicznych jest pusty, ważniejsze dane pojawią się dopiero w drugiej połowie tygodnia. W środę inwestorzy poznają m.in. wstępne odczyty wskaźników PMI w najważniejszych gospodarkach strefy euro, a w piątek - dane na temat tempa wzrostu PKB w II kw. w USA.

FED MOŻE OBCIĄĆ STOPY PROC. TYLKO O 25 PB - WSJ

Inwestorzy analizują możliwość mniejszego, niż wcześniej oczekiwano, cięcia stóp procentowych przez amerykańską Rezerwę Federalną.

Jak wynika z raportu przygotowanego przez Wall Street Journal, na najbliższym posiedzeniu Fed może zdecydować się na obniżkę stóp procentowych tylko o 25 pb. Jak zaznacza WSJ, bazując na ostatnich publicznych oświadczeniach i wypowiedziach, bankierzy nie są przygotowani na odważniejsze działania, ponieważ ważą obawy o spowolnienie globalnego wzrostu, wzrost niepewności w polityce handlowej i spadek inflacji.

Większa obniżka wydaje się obecnie mało prawdopodobna, ponieważ w ocenie bankierów z Fed, ostatnie wydarzenia gospodarcze nie zasygnalizowały szybkiego pogorszenia się koniunktury - wynika z analizy WSJ.

W ubiegłym tygodniu gołębie wypowiedzi członków Fed podbiły oczekiwania na obniżkę stóp proc. przez amerykańską Rezerwę Federalną o 50 pb.

Wiceprezes Fed Richard Clarida i prezes Fed z Nowego Jorku John Williams podkreślili w ubiegłym tygodniu, że Rezerwa powinna działać szybko, by zapewnić podtrzymanie ekspansji gospodarczej.

"Nie trzeba czekać, aż sytuacja stanie się na tyle zła, by wymagała serii dramatycznych obniżek stóp proc." - powiedział Richard Clarida.

Z kolei prezes Fed z Nowego Jorku John Williams powiedział, że "opłaca się działać szybko, aby obniżyć stopy przy pierwszych oznakach kryzysu gospodarczego". "Lepiej podjąć kroki prewencyjne niż czekać na katastrofę" - powiedział Williams.

Niemniej jednak, rzeczniczka nowojorskiego Fedu dodała później, że wypowiedzi Williamsa nie dotyczyły przyszłych działań FOMC, tylko odnosiły się do badań naukowych.

Amerykańska Rezerwa Federalne ogłosi swoją decyzję ws. stóp procentowych po przyszłotygodniowym posiedzeniu (30-31 lipca).

Wcześniej, w czwartek swoją decyzję przedstawi Europejski Bank Centralny. Rynek oczekuje, że stopa depozytowa nie ulegnie zmianie. Analitycy spodziewają się jednak, że retoryka prezesa EBC Mario Draghiego będzie wskazywać na obniżkę o 10 pb na kolejnym posiedzeniu.

TRUMP KRYTYKUJE DZIAŁALNOŚĆ FED

W poniedziałek działalność FOMC skomentował na Twitterze prezydent Stanów Zjednoczonych Donald Trump.

"Przy niemal braku inflacji nasz kraj jest niepotrzebnie zmuszany do płacenia ZNACZNIE wyższych stóp procentowych niż inne kraje, tylko z powodu źle kierowanej Rezerwy Federalnej. Ponadto, kontynuowane jest zaostrzanie ilościowe, co utrudnia naszemu krajowi konkurowanie. (...) Koszty stóp procentowych powinny być znacznie niższe, a PKB i akumulacja bogactwa naszego kraju znacznie wyższa. Taka strata czasu i pieniędzy" - napisał na Twitterze Trump.

"Znacznie kosztowniejsze jest dla Rezerwy Federalnej cięcie głębiej, jeśli gospodarka rzeczywiście, w przyszłości, spowolni! Bardzo niedrogo, a w rzeczywistości produktywnie, (jest - PAP) zadziałać teraz. Fed podniósł (stopy proc. - PAP) i zacieśnił (politykę monetarną - PAP) zdecydowanie za mocno i za szybko. Innymi słowy, przegapili to. Nie przegapcie tego znowu!" - dodał.

KTO ZASTĄPI THERESĘ MAY?

W poniedziałek kończy się korespondencyjne głosowanie członków brytyjskiej Partii Konserwatywnej w sprawie następcy Theresy May na stanowiskach lidera partii i premiera Wielkiej Brytanii. Wynik powinien być ogłoszony we wtorek, nowy premier najprawdopodobniej obejmie stanowisko 24 lipca, po cotygodniowej sesji pytań i odpowiedzi, która będzie dla ustępującej szefowej rządu okazją do pożegnania się z urzędem.

Wszystko wskazuje na to, że nowym premierem zostanie Boris Johnson, były minister spraw zagranicznych i jeden z architektów planu, który w czerwcu 2016 roku skłonił Brytyjczyków do głosowania za wyjściem z Unii Europejskiej. Teraz Johnson obiecuje, że doprowadzi Brexit do końca, bez względu na to, czy uda się wynegocjować z UE umowę rozwodową. Zgodnie z ustaleniami z UE Brexit został odroczony najpóźniej do 31 października.

CIĄG DALSZY NAPIĘĆ W ZATOCE PERSKIEJ

W piątek irańskie i brytyjskie media podały, że w cieśninie Ormuz irańska Gwardia Rewolucyjna przejęła kontrolę nad brytyjskim tankowcem Stena Impero.

Zdaniem strony irańskiej w piątek doszło do kolizji między brytyjskim tankowcem Stena Impero a łodzią rybacką, po której łódź zaczęła wzywać pomocy, co statek pod brytyjską flagą zignorował. Irańska Gwardia Rewolucyjna przejęła jednostkę ze względu na "nieprzestrzeganie międzynarodowego prawa morza". Jednak według właściciela tankowca statek "ściśle przestrzegał zasad nawigacji i międzynarodowych regulacji".

Wielka Brytania złożyła w niedzielę skargę do ONZ w związku z piątkowym przejęciem w cieśninie Ormuz brytyjskiego tankowca przez Iran. W oficjalnym liście do Rady Bezpieczeństwa i sekretarza generalnego Londyn zaprzeczył wersji incydentu przedstawianej przez Teheran.

Incydent stanowi kolejny przypadek eskalacji konfliktu w Zatoce Perskiej. W czwartek prezydent USA Donald Trump ogłosił, że amerykański okręt wojenny USS Boxer zestrzelił irańskiego drona, który zbliżył się na odległość ok. 900 metrów do statku w cieśninie Ormuz. (PAP Biznes)

pat/ ana/

Śledź Strefę Inwestorów w Google News

Ostatnie wiadomości