Na giełdach w Azji widać mieszane nastroje wśród tamtejszych inwestorów. W Europie i USA kontrakty na indeksy idą i w dół, i do góry. Inwestorzy rozważają możliwe rozwiązanie konfliktu handlowego USA-Chiny, czekają też na decyzje największych banków centralnych - podają maklerzy.
W Azji Nikkei 225 stracił 0,1 proc. i wyniósł 23.410,19 pkt., a Topix poszedł w dół o 0,08 proc. do 1.720,77 pkt.
W Tokio drożały m.in. spółki detaliczne +0,1 proc., usługowe +0,1 proc., z branży nieruchomości +0,3 proc. i farmaceutyczne +1,0 proc.
Taniały akcje m.in. spółek maszyneryjnych -0,3 proc., banków -0,3 proc., energetycznych -1,6 proc. i spożywczych -0,3 proc.
Rentowność 10-letnich japońskich obligacji skarbowych wzrosła o 1,5 pb do 0,0 proc. - po raz pierwszy od 9 miesięcy. Jeszcze we wrześniu rentowność ta wynosiła -0,295 proc.
Na innych giełdach - wskaźnik KOSPI, giełdy w Korei Południowej, wzrósł o 0,54 proc. do 2.100,00 pkt.
Indeks SCI w Szanghaju zyskał 0,1 proc. do 2.917,32 pkt. W Chinach podano we wtorek, że ceny konsumpcyjne wzrosły w XI o 4,5 proc. rdr. Analitycy spodziewali się wzrostu o 4,3 proc.
Kontrakty na Euro Stoxx 50 spadają o 0,03 proc., na FTSE 100 rosną o 0,09 proc., a na DAX w dół o 0,13 proc.
Kontrakty na indeksy w USA zwyżkują po 0,05-0,14 proc.
Poniedziałkowa sesja na Wall Street przyniosła lekkie spadki głównych indeksów, co zakończyło serię trzech wzrostowych dni z rzędu.
Dow Jones Industrial na zamknięciu spadł 0,38 proc. i wyniósł 27.909,60 pkt. S&P 500 stracił 0,32 proc. i wyniósł 3.135,96 pkt. Nasdaq Comp. poszedł w dół 0,40 proc., do 8.621,83 pkt. (PAP Biznes)
aj/ asa/