Ropa w USA nieznacznie zyskuje
Ropa w USA nieznacznie drożeje pomimo wzrostu jej amerykańskich zapasów i mocnej zwyżki rezerw benzyny - informują maklerzy.
Baryłka ropy West Texas Intermediate w dostawach na styczeń na giełdzie paliw NYMEX w Nowym Jorku jest wyceniana po 58,90 USD, po zwyżce ceny o 0,26 proc.
Ropa Brent w dostawach na luty na giełdzie paliw ICE Futures Europe w Londynie jest wyceniana po 64,03 USD za baryłkę, wyżej o 0,47 proc.
Zapasy ropy naftowej w USA w ubiegłym tygodniu wzrosły o 822 tys. baryłek, czyli o 0,18 proc. do 447,92 mln baryłek - poinformował amerykański Departament Energii (DoE). To już szósty tydzień zwyżki tych zapasów w ciągu ostatnich 7 tygodni.
Zapasy benzyny wzrosły w tym czasie o 5,41 mln baryłek, czyli o 2,36 proc. do 234,77 mln baryłek - najmocniej od stycznia 2019 r. Na rynkach popyt na benzynę jest najsłabszy od grudnia 2016 r. i wynosi obecnie 18,4 mln b/d.
Rezerwy paliw destylowanych, w tym oleju opałowego, wzrosły o 4,12 baryłek, czyli o 3,45 proc. do 123m59 mln baryłek - podał DoE.
Podczas poprzedniej sesji ropa w USA staniała o 0,8 proc. (PAP Biznes)
aj/ gor/
