Przejdź do treści

udostępnij:

DZIEŃ NA RYNKACH: Nowe rekordy na giełdach w USA, S&P 500 powyżej 3300 punktów

Indeksy na Wall Street zanotowały w czwartek wzrosty, a trzy główne ustanowiły nowe historyczne rekordy. S&P 500 po raz pierwszy zamknął dzień powyżej poziomu 3300 punktów. Na rynkach panuje pozytywny sentyment po podpisaniu wstępnej umowy handlowej USA-Chiny.

Dow Jones Industrial na zamknięciu wzrósł 0,92 proc. i wyniósł 29.297,64 pkt.

S&P 500 zyskał 0,84 proc. i wyniósł 3.316,81 pkt.

Nasdaq Comp. poszedł w górę 1,06 proc., do 9.357,13 pkt.

Akcje Morgan Stanley rosły 6 proc. Zysk na akcję banku w czwartym kwartale wyniósł 1,20 USD, a rynek oczekiwał 1,02 USD.

Tesla szła w dół o 3 proc. po tym jak Morgan Stanley obniżył rekomendację dla akcji spółki do "równoważ" z "przeważaj".

Notowania producenta aluminium Alcoa szły w dół o 6 proc. - firma podała w raporcie za IV kw., że strata na akcję wyniosła 31 centów vs konsensus rynkowy -22 centy.

"W naszej ocenie perspektywy dla wzrostu gospodarczego na świecie są pozytywne, dlatego przeważamy akcje, a niedoważamy obligacje" - powiedział Alexandre Traub, jeden z dyrektorów ds. rynku akcji na Niemcy i Austrię w Goldman Sachs.

W środę stało się to, na co z niecierpliwością rynki czekały od wielu miesięcy - prezydent USA Donald Trump podpisał pierwszą część porozumienia handlowego z Chinami. Dokument przewiduje m.in. zwiększenie zakupów amerykańskich produktów przez ChRL oraz ograniczenie wojny celnej.

W ramach pierwszej części porozumienia - jak donoszą media - Chiny zgodziły się zwiększyć import amerykańskich towarów co najmniej o 200 mld USD w porównaniu z wartością swojego importu z USA w 2017 roku. Stany Zjednoczone w zamian przystały m.in. na niewprowadzanie niektórych zapowiadanych wcześniej odwetowych ceł.

Po podpisaniu pierwszego etapu porozumienia handlowego nadal obowiązywać będą odwetowe 25-procentowe taryfy, jakie USA nałożyły na chiński eksport, głównie produkty konsumpcyjne, o wartości 250 mld USD rocznie. Stanowi to ponad połowę rocznej wartości chińskiego eksportu do USA. Utrzymanie tych ceł może poważnie zmniejszyć popyt na chińskie produkty wśród amerykańskich konsumentów, dlatego zdaniem ekonomistów na środowym porozumieniu więcej zyskają USA niż Chiny.

Chiny - podobnie jak w innych swoich deklaracjach - zobowiązały się w porozumieniu do powstrzymywania się od dewaluacji juana w celach handlowych. Administracja Trumpa zarzucała Pekinowi, że sztucznie zaniża kurs waluty, by w ten sposób podnosić konkurencyjność chińskich towarów na rynkach światowych. W rezultacie w sierpniu 2019 r. Chiny znalazły się na oficjalnej liście USA obejmującej państwa manipulujące swoją walutą.

Wicepremier Chin Liu He oświadczył, że jego kraj wykorzysta wyniki pierwszego etapu negocjacji handlowych ze Stanami Zjednoczonymi, aby udowodnić, że służą one poprawie gospodarki ChRL - podała w czwartek chińska telewizja państwowa CGTN.

„Podpisanie umowy handlowej między USA a Chinami oznacza, że w krótkim okresie poziom niepewności związany z wojną handlową znacznie się zmniejszy. Zakładamy, że po osiągnięciu pierwszego etapu porozumienia, Trump nie będzie podejmował dużego ryzyka, ubiegając się o reelekcję w listopadowych wyborach. W rezultacie oczekuje się, że rok 2020 będzie nieco spokojniejszy z perspektywy wojny handlowej” – napisała w komentarzu analityczka Nordea, Tuuli Koivu.

Z danych makro - sprzedaż detaliczna w USA w grudniu wzrosła o 0,3 proc. w ujęciu miesiąc do miesiąca - podali statystycy Departamentu Handlu. Analitycy oczekiwali wzrostu o 0,3 proc. Sprzedaż detaliczna z wykluczeniem sprzedaży aut w XII wzrosła o 0,7 mdm. Oczekiwano, że sprzedaż wzrośnie o 0,5 proc.

"Odczyt sprzedaży detalicznej jest całkiem niezły. Konsument w USA ma się naprawdę dobrze. Jeśli weźmie się pod uwagę obniżenie napięcia na linii USA-Chiny, to okaże się, że rynek jest w naprawdę dobrej formie" - powiedział Ryan Detrick, starszy strateg rynkowy w LPL Financial.

Liczba osób ubiegających się po raz pierwszy o zasiłek dla bezrobotnych w ubiegłym tygodniu w USA spadła o 10 tys. do 204 tys. Ekonomiści z Wall Street spodziewali się, że liczba nowych bezrobotnych wyniesie 218 tys.

Indeks aktywności wytwórczej Philadelphia Fed w grudniu wzrósł do 17 pkt z 2,4 pkt. miesiąc wcześniej, po korekcie z +0,3 pkt. - podał Fed z Philadelphii. Oczekiwano +3,7 pkt.

Na zamknięciu sesji indeks Euro Stoxx 50 wzrósł o 0,14 proc., niemiecki DAX zniżkował o 0,02 proc., francuski CAC 40 poszedł w górę 0,11 proc., a brytyjski FTSE 100 stracił 0,43 proc. (PAP Biznes)

kkr/ pr/

udostępnij: