DZIEŃ NA FX/FI: EUR/PLN będzie rosnąć; rentowności 10-latek powinny iść w górę

Wzrostowi kursu EUR/PLN będzie sprzyjać niepewność wywołana informacjami o działaniach Komisji Europejskiej w sprawie sądów w Polsce oraz o rozprzestrzenianiu się koronawirusa na świecie - oceniają ekonomiści. Według nich rentowności 10-latek wzrosną na koniec miesiąca w okolice 2,35 proc., a 2-latek lekko powyżej 1,60 proc.

Według ekonomistów mBanku, informacje o działaniach KE ws. wątpliwości w nowelizacji prawa w zakresie organizacji pracy sądów w Polsce spowodowały osłabienie krajowej waluty i wraz z informacjami na temat rozprzestrzenianiem się koronawirusa będą w najbliższym czasie działać na osłabienie złotego.

"W tym momencie zarówno czynniki krajowe, jak i globalne działają w stronę osłabienia złotego. W takich warunkach nawet kanał oczekiwanych stóp procentowych nie zadziała, bo oczekiwania spadają wraz z obawami o gospodarkę globalną. Lokalny scenariusz inflacyjny nie zagra w takich warunkach i może tylko osłabić złotego" - napisali.

W piątek Komisja Europejska złożyła wniosek do Trybunału Sprawiedliwości Unii Europejskiej o zastosowanie środków tymczasowych przeciw Polsce w odniesieniu do systemu odpowiedzialności dyscyplinarnej sędziów.

"Brakuje impulsów ze strony lokalnych czynników, które pomogłyby złotemu powrócić do 4,22/EUR. W perspektywie kilku tygodni zakładamy konsolidację w przedziale 4,2400-4,2750/EUR z ryzykiem osłabienia powyżej górnej granicy w razie pogorszenia nastrojów na rynkach i słabszego od konsensusu szacunku PKB w 2019 roku" - napisano w biuletynie dziennym banku Pekao.

W poniedziałek o godzinie 10.00 Główny Urząd Statystyczny opublikuje Biuletyn Statystyczny, zawierający m.in. szczegółowe dane o wynagrodzeniach i produkcji budowlano-montażowej, a także finalne dane na temat kształtowania się bezrobocia w grudniu.

RYNEK DŁUGU

"Rynek długu wycenia już w dużej mierze nowe zagrożenia wynikające ze wzrostu inflacji na przełomie 2019 i 2020 r. Teraz notowania zaczynają poruszać się w ramach trendu bocznego poszukując nowych bodźców. Pod koniec miesiąca rentowności 2-letnich papierów powinny lekko wzrosnąć powyżej 1,60 proc., a 10-letnich w okolice 2,35 proc. Przed publikacją danych nt. styczniowej inflacji silniejsze odreagowanie wydaje się mało prawdopodobne" - napisał analityk rynku stopy procentowej banku PKO Mirosław Budzicki.

Według Budzickiego, istotne znaczenie z punktu widzenia rynku długu będzie miała w kraju piątkowa publikacja lutowego kalendarza przetargów obligacji. Ekonomista spodziewa się, że ostatecznie podaż papierów wyniesie 11 mld zł, co oznacza, że będzie niewielki spadek w relacji do styczniowych 12,8 mld zł (prognoza PKO zakładała: 11,7 mld PLN). Budzicki wskazał także, że w lutym inwestorzy nie otrzymają środków z tytułu wykupu obligacji i wypłat odsetek. W efekcie utrzymująca się, znacząca podaż powinna ciążyć rynkowi długu i sprzyjać wzrostowi rentowności. Pierwszy przetarg w lutym ma odbyć się 6 lutego.

Na rynkach bazowych rentowność amerykańskich 10-letnich obligacji wynosi 1,649 proc., a niemieckich -0,347 proc.

(PAP Biznes)

luk/ osz/