Przejdź do treści

udostępnij:

DZIEŃ NA RYNKACH: Solidne spadki na Wall Street, rynki boją się chińskiego wirusa

W pierwszej godzinie handlu indeksy giełdowe w USA wyraźnie zniżkują, a na całym świecie inwestorzy redukują ekspozycję na ryzyko w obawie o trudne do przewidzenia skutki epidemii koronawirusa w Chinach. Obligacje na rynkach bazowych umacniają się, tanieje ropa i metale bazowe.

DJI zniżkuje 1,5 proc., S&P500 traci 1,5 proc., a Nasdaq spada o 1,9 proc.

Spadkom przewodzą akcje linii lotniczych, biur podróży, producentów półprzewodników (Nvidia, Micron i in.) oraz najwięksi gracze, którzy w ostatnim czasie notowali mocne zwyżki: Apple, Disney, Amazon, czy Alhpabet.

Kurs Caterpillar, producenta maszyn budowlanych, uważany za barometr światowej koniunktury, spada o ponad 2 proc.

Mocno natomiast rosły kursy spółek medycznych - producentów szczepionek i rozwiązań diagnostycznych.

Indeks VIX, miara oczekiwanej zmienności i instrument oceny sentymentu, zwyżkuje na najwyższe od początku października poziomy.

Analitycy JPMorgan napisali w poniedziałkowej nocie, że obawy związane z kwestiami zdrowotnymi, podobnie jak lokalne konflikty zbrojne, czy ataki terrorystyczne z historycznego punktu widzenia były raczej okazją do kupna, aniżeli dłuższego okresu sprzedaży akcji.

Z danych makro w USA, sprzedaż nowych domów w grudniu spadła 3 miesiąc z rzędu do 694 tys. w ujęciu rocznym, przy rewizji w dół danych za poprzedni miesiąc. Sprzedaż na rynku pierwotnym odpowiada za 11 proc. rynku nieruchomości w USA.

Główne indeksy giełdowe w Europie (CAC40, DAX, FTSE100, Stoxx600) zniżkują o ponad 2 proc.

W Europie najmocniej tracą spółki wydobywcze (sektor zniżkował nawet o ponad 4 proc.), energetyczne, przewoźnicy lotniczy, producenci dóbr luksusowych, firmy technologiczne.

Rentowność 10-letnich Treasuries spada o 7 pb. do 1,61 proc. (najniżej od połowy października) na 3-miesięczne minima. 10-letnie bundy kwotowane są o 5 pb. niżej po -0,38 proc.

Tanieją także metale bazowe. Miedź na LME notuje 9. z rzędu spadkową sesję, co jest najdłuższą taką serią od lutego 2014 r.

Kontrakty na Brent i WTI na marzec traciły w trakcie sesji nawet po 3 proc., jednak później odrobiły ok. połowy strat do 59,7 USD i 53,5 USD za baryłkę.

Chiński juan (offshore) jest najsłabszy od miesiąca - kwotowanie USD/RMB zbliżając się do psychologicznego poziomu 7 w relacji do dolara.

Rynki obawiają się ekonomicznych i społecznych skutków epidemii koronawirusa, która rozprzestrzenia się w Chinach, przy rosnącej liczbie przypadków stwierdzonych poza granicami Państwa Środka.

Liczba śmiertelnych ofiar wirusa wynosi już ponad 80, a osób zarażonych wzrosła do ponad 2,8 tys.

Prezydent Chin Xi Jinping określił obecną sytuację jako "poważną", a chiński rząd podejmuje wszelkie możliwe działania, aby zablokować podróże do zarażonych rejonów, a także zgromadzenia publiczne.

O 3 dni, do 2 lutego, została w Chinach przedłużona przerwa związana z Nowym Rokiem Księżycowym w ramach walki z rozprzestrzeniającym się wirusem. Chińczycy mieli powrócić do pracy - po 7 dniach przerwy - w piątek 31 stycznia. Z nieoficjalnych doniesień agencji Bloomberg wynika, że rynki finansowe w Chinach otworzą się 3 lutego.

Koronawirus obecny jest już w Tajlandii, na Tajwanie, w Japonii, Korei Południowej, USA, Wietnamie, Singapurze, Malezji, Nepalu, Francji, Australii i Kanadzie. W sumie poza granicami Chin stwierdzono 29 przypadków.

Skutki epidemii obniżą wzrost PKB w Chinach o 1 pkt proc. w I połowie 2020 r. - napisał w poniedziałkowej nocie główny ekonomista Danske Bank Allen von Mehren.

Na rynku walutowym euro osłabia się wobec dolara do najniższego poziomu od 2 grudnia 2019 r. - w pobliże 1,10 USD.

Wspólnej walucie ciąży poniedziałkowy odczyt indeksu Ifo z Niemiec, obrazujący nastroje wśród przedsiębiorców niemieckich. Wskaźnik wyniósł w styczniu 2020 r. 95,9 pkt. poniżej oczekiwanych 97,0 pkt.

Spadek wskaźnika wynika z pogarszających się perspektyw dla sektora usług i budownictwa - branż, które wspierały gospodarkę w ostatnich kwartałach.

W Europie najmocniej zniżkują rentowności 10-letnich obligacji Włoch (-19 pb.) i Grecji (-13 pb.)

W przypadku Półwyspu Apenińskiego inwestorzy z ulgą przyjęli porażkę kandydata eurosceptycznej Ligi w lokalnych wyborach w regionie Emilia-Romania, co wzmacnia politycznie obóz obecnego premiera G. Conte i oddala perspektywę przedterminowych wyborów parlamentarnych. Spread 10-latek Włoch do bunda zawęża się do poniżej 150 pb. (najmniej od końca listopada).

Greckim papierom dłużnym pomaga natomiast piątkowa podwyżka ratingu przez agencję Fitch do "BB" z "BB-".

Przed inwestorami ciekawy tydzień. W środę i czwartek posiedzenia zakończą Fed oraz Bank Anglii. Amerykański Senat wznawia w poniedziałek postępowanie ws. impeachmentu prezydenta Donalda Trumpa. Na piątek z kolei przypada ostatni dzień, w którym Wlk. Brytania jest członkiem UE.

Ze spółek wyniki opublikują m.in. Apple, Facebook, Amazon, Alphabet. (PAP Biznes)

tus/ asa/

udostępnij: