Wykorzystanie mocy produkcyjnych Arctic Paper w '20 ma wynieść 94-95 proc., sprzedaż ponad 610 tys. ton (wywiad) | StrefaInwestorow.pl
Obrazek użytkownika Wiadomości
27 sty 2020, 14:08

Wykorzystanie mocy produkcyjnych Arctic Paper w '20 ma wynieść 94-95 proc., sprzedaż ponad 610 tys. ton (wywiad)

Wykorzystanie mocy produkcyjnych w segmencie papierniczym Arctic Paper w 2020 roku ma wynieść średnio 94-95 proc., a wolumen sprzedaży papieru istotnie przekroczyć ubiegłoroczne około 610 tys. ton – poinformował PAP Biznes w wywiadzie prezes spółki Michał Jarczyński.

"W IV kw. wykorzystanie mocy produkcyjnych było podobne jak w III kw. czyli na poziomie 96 proc. Średnio w przemyśle papierniczym było to 85 proc. Nam się udało uzyskać taki wynik dzięki dobrej kompilacji polityki cenowej, kosztowej i poprawy efektywności procesu produkcyjnego. Zawsze musimy mieć pewną rezerwę czasową na inwestycje, modernizacje, remonty. Moim celem jest, żeby w całym 2020 ten wskaźnik średnio utrzymał się na poziomie 94-95 proc. Warto pamiętać, że w tym roku dzięki inwestycji w Kostrzynie mamy zwiększone moce produkcyjne" - powiedział prezes.

"Mam ambitne plany dotyczące wolumenu sprzedaży w 2020 roku. Chciałbym, aby był istotnie wyższy niż w 2018 i 2019 roku, kiedy wyniósł około 610 tys. ton rocznie" - dodał.

Arctic Paper ma trzy zakłady produkujące papier: w Kostrzynie oraz Munkedal i Grycksbo w Szwecji. We wrześniu spółka zakończyła inwestycję o wartości 10 mln euro, która zwiększyła roczne moce produkcyjne w polskim zakładzie do 315.000 ton z 285.000 ton.

Zdolności produkcyjne Arctic Paper Munkedals kształtują się na poziomie 160.000 ton papieru graficznego. Natomiast w zakładzie Grycksbo 225.000 ton rocznie.

Jarczyński spodziewa się w I kwartale 2020 roku utrzymania kosztów na poziomie podobnym do IV kwartału 2019 roku.

"Biznesowo IV kwartał 2019 roku w segmencie papieru był bardzo zbliżony do III kwartału, gdyż sytuacja rynkowa była bardzo podobna. Popyt na nasze wyroby był na zbliżonym poziomie, jak w III kwartale i II kwartale. Nie zaistniały żadne wydarzenia nadzwyczajne, zarówno wewnętrzne w naszych fabrykach, jak i u konkurencji. Jestem mile zaskoczony grudniem, bo obawiałem się słabszego miesiąca ze względu na koniec roku i niekorzystny układ kalendarza, który sprawił, że wiele firm rozpoczęło świąteczną przerwę urlopową 20 grudnia a Nowy Rok dopiero 7 stycznia. Ostatni miesiąc okazał się jednak lepszy od moich przewidywań" - powiedział.

"Cena celulozy w IV kwartale pozostawała w miarę stabilna. Były lekkie spadki w październiku, listopadzie, kiedy osiągnęła w mojej ocenie swoje dno. Potem w grudniu cena utrzymywała się na niskim poziomie i taka sama pozostała w styczniu. Są pewne sygnały o próbach podwyżek cen od lutego czy od marca. Zobaczymy, czy to będzie wzrost o 20-30 USD/t. To nie jest istotna zmiana, która by w dużym stopniu wpłynęła na nasze wyniki finansowe w I kw. tego roku. Po stronie kosztowej w segmencie papieru spodziewam się, że IV kw. i I kw. będą do siebie bardzo podobne" - dodał.

Celuloza stanowi ponad połowę kosztów produkcji papierów graficznych Arctic Paper.

W związku z ogólnoświatowym trendem odejścia od opakowań plastikowych spółka chce rozwijać segment papieru do produkcji opakowań.

"W IV kwartale przeprowadziliśmy około kilkunastu wspólnych testów z firmami z branży opakowań. Testujemy przydatność naszego papier na torebki, opakowania na drożdże, wyroby piekarnicze, czy słomki do napojów. To jest perspektywa III kw. 2020 roku, wtedy mógłby to być znaczący wolumen. W 2019 roku produkcja papieru do celów opakowaniowych wyniosła kilka tysięcy ton. W tym roku chcielibyśmy to potroić" - powiedział prezes.

Spółka realizuje program oszczędnościowy, który w latach 2019-2020 ma zmniejszyć koszty o 40 mln zł.

"Rok 2019 stanowił dla nas przełamanie niekorzystnego trendu z 2017 i 2018 roku. Udało nam się wiele zmienić wewnętrznie i zewnętrznie. Od II kw. 2019 segmentowi papieru sprzyjał spadek cen celulozy. Udało się zwiększyć efektywność nie tylko procesów produkcyjnych, ale organizacji. Plan ograniczenia kosztów o 40 mln zł w latach 2019-2020 w poszczególnych spółkach jest realizowany. Znacząca część działań oszczędnościowych została zrealizowane w ubiegłym roku. Ich kontynuacja nastąpi w 2020 roku. Rok 2019 kolejny raz pokazuje skuteczność finansowego hedgingu pomiędzy segmentem papieru a segmentem celulozy" - powiedział prezes.

Do grupy Arctic Paper należy szwedzki producent celulozy Rottneros AB.

"W segmencie celulozy jak co roku mieliśmy zaplanowane postoje linii produkcyjnych w IV kwartale. Początek roku powinien być dobry dla tego segmentu. Spodziewam się stabilnych lub lekko rosnących cen celulozy. To, że Rottneros produkuje celulozę nie tylko dla segmentu papierniczego, ale również dla produkcji filtrów (automotive, aviation), izolacji (przemysł elektrotechniczny) powoduje, że wolumen sprzedaży jest stabilny. Produkcja celulozy w I kw. na pewno będzie wyższa niż w IV kw. ubiegłego roku ze względu na zakończone postoje remontowe" - powiedział Jarczyński.

Po trzech kwartałach 2019 roku przychody grupy Arctic spadły do 2,38 mld zł z 2,39 mld zł, z czego segment papieru wygenerował 1,67 mld zł przychodów. EBITDA zwiększyła się do 243,1 mln zł z 218,4 mln zł przed rokiem. Zysk netto zwiększył się do 119,2 mln zł z 91,2 mln zł. Segment papieru wygenerował 44,7 mln zł zysku netto.

Prezes podtrzymał wcześniejsze zapowiedzi, że celem Arctic Paper jest powrót do regularnej wypłaty dywidendy, by była postrzegana przez inwestorów jako stabilna spółka dywidendowa.

Ewa Pogodzińska

(PAP Biznes), #ATC

epo/ ana/

Zobacz także: Arctic Paper SA - notowania, wyniki finansowe, dywidendy, wskaźniki, akcjonariat

Śledź Strefę Inwestorów w Google News

Ostatnie wiadomości