DZIEŃ NA RYNKACH: Spadki na Wall Street; na rynkach obawy o epidemię koronawirusa
Na giełdach w USA indeksy zniżkują, podobnie jak notowania na europejskich parkietach. Inwestorzy obawiają się, że dalsze rozprzestrzenianie się koronawirusa może zaszkodzić odbiciu w światowej gospodarce. Rynki śledzą najnowsze dane oraz wyniki spółek. Obligacje umacniają się, ceny ropy idą w dół.
Indeks S&P 500 spada o 0,32 proc., Dow Jones Industrial zniżkuje o 0,12 proc., a Nasdaq idzie w dół o 0,18 proc.
Akcje Tesli rosną o ok. 12 proc. Przychody w IV kw. wyniosły 7,38 mld USD vs konsensus rynkowy 7,06 mld USD.
Koncern zaznaczył, że produkcja w nowej fabryce w Szanghaju przebiega zgodnie z planem. Zakład Gigafactory rozpoczął dostawy sedanów Model 3 w zeszłym miesiącu. Firma oznajmiła, że zamierza rozwinąć montaż samochodów na rynek masowy z powodu dużego popytu na terytorium Chin.
Facebook zniżkuje o 5,5 proc. Przychody wyniosły w IV kwartale 21,1 mld USD. Rynek oczekiwał 20,9 mld USD.
Wzrost Facebooka jest najwolniejszy od czasu wejścia spółki na giełdę - informuje w czwartek dziennik "Financial Times". Analitycy wskazują na bardziej restrykcyjne regulacje dotyczące prywatności jako powód.
Notowania Microsoft rosną o 2,5 proc. Skorygowany zysk na akcję firmy kurierskiej w IV kw. wyniósł 2,11 USD. Oczekiwano 2,10 USD na akcję.
Dla Microsoftu źródłem silnych zysków pozostaje działalność w branży chmurowej - zwraca uwagę "WSJ".
Kurs akcji UPS spada o 5 proc. - firma prognozuje przychody w I kw. 2020 r. w przedziale 2,55-2,6 mld USD vs konsensus rynkowy 2,67 mld USD.
Akcje Coca-Coli rosną o 2,5 proc. Kwartalny porównywalny zysk na akcję wyniósł 44 centy, zgodnie z oczekiwaniami.
Po zakończeniu sesji swoje wyniki podadzą m.in. Amazon, Visa i United Steel.
"Jeśli sprawy przyjmą negatywny obrót, np. gdy wyniki spółek rozczarują lub koronawirus będzie większych problemem dla gospodarki, niż się spodziewano, wyceny aktywów na rynkach mogą mieć problemy z przyjęciem takiego uderzenia. Brak premii za ryzyko zwiększa wrażliwość rynków" - powiedział Simon Doyle, analityk w Schroders.
W Europie indeks Euro Stoxx 50 spada o 1,1 proc., niemiecki DAX spada o 1,1 proc., francuski CAC 40 idzie w dół o 1,3 proc., a brytyjski FTSE 100 traci 1,3 proc.
Akcje Deutsche Banku rosną o 4 proc. Analitycy oceniają, że wdrażany plan restrukturyzacyjny może być skuteczny.
Spółka BT traci na giełdzie w Londynie 6 proc. po słabszych od oczekiwań rynkowych wynikach za III kw.
Shell tanieje o 3,5 proc. - zysk kwartalny spółki - na poziomie 2,93 mld USD okazał się niższy od prognozowanych przez analityków 3,15 mld USD.
Swatch zniżkuje o 4 proc. - negatywnie na zysk spółki wpłynęły m.in. strajki w Hongkongu.
Tanieją akcje spółek - producentów dóbr luksusowych: LVMH zniżkuje o 2 proc.
Dobre wyniki kwartalne zanotowała spółka Volvo, która miała w IV kw. skorygowany zysk operacyjny w wysokości 9,22 mld koron wobec prognoz 8,58 mld koron. Akcje Volvo rosną o 8 proc.
O 8,5 proc. drożeją akcje spółki detalicznej H&M, która miała lepsze dane od oczekiwań - w IV kw. jej zysk przed opodatkowaniem wyniósł 5,40 mld koron, a prognozy rynkowe zakładały zysk 4,84 mld koron.
Z kolei koncern Unilever zanotował w IV kwartale wzrost sprzedaży o 1,5 proc. wobec szacowanych +1,4 proc. Akcje spółki rosną o 2 proc.
Dolar osłabia się o 0,06 proc. wobec koszyka walut do 97,94 pkt.
Eurodolar idzie w górę o 0,2 proc. do 1,1027.
Kwotowanie USD/JPY rośnie o 0,22 proc. do 108,9.
Kurs funta zwyżkuje o 0,53 proc. wobec dolara do 1,308.
Rentowność 10-letnich UST spada o 2 pb do 1,57 proc., a dochodowość 30-letnich obligacji amerykańskich spada o 1 pb do 2,03 proc.
Spread między dwuletnimi a dziesięcioletnimi UST wynosi 16 pb. Natomiast spread między amerykańskimi obligacjami 3-miesięcznymi a 10-letnimi wynosi obecnie: 0 pb.
Z kolei dochodowość 10-letnich niemieckich bundów spada o 2 pb do: -0,40 proc.
Na rynku paliw ropa WTI na NYMEX spada o 1,39 proc. do 52,6 USD za baryłkę, a Brent na ICE idzie w dół o 1,5 proc. do 58,9 USD/b.
PKB W USA W I KW. LEPSZY OD OCZEKIWAŃ
Produkt Krajowy Brutto USA w IV kwartale wzrósł o 2,1 proc. w ujęciu zanualizowanym (SAAR) kdk - podał Departament Handlu USA w pierwszym wyliczeniu. Rynek oczekiwał wzrostu o 2,0 proc. w ujęciu zanualizowanym kdk.
Bazowy deflator PCE wyniósł w IV kw. w ujęciu zanualizowanym kdk 1,3 proc., wobec prognoz +1,6 proc.
Konsumpcja prywatna wzrosła w IV kw. o 1,8 proc., wobec oczekiwanych +2,0 proc.
"Konsument zaczyna się powoli wycofywać" - powiedział Kevin Cummins, starszy ekonomista ds. USA w NatWest Markets.
Liczba osób ubiegających się po raz pierwszy o zasiłek dla bezrobotnych w ubiegłym tygodniu w USA spadła o 7 tys. do 216 tys. - poinformował Departament Pracy USA. Ekonomiści z Wall Street spodziewali się, że liczba nowych bezrobotnych wyniesie 215 tys.
BANK ANGLII POZOSTAWIŁ STOPY PROCENTOWE BEZ ZMIAN
Bank Anglii (BoE) utrzymał główną stopę procentową na poziomie 0,75 proc. - poinformował bank w komunikacie po zakończeniu posiedzenia.
Ankietowani przez Bloomberga analitycy spodziewali zachowania stóp procentowych bez zmian. Głosowanie w Radzie Polityki Monetarnej zakończyło się wynikiem 7-2.
BoE wykreślił z komunikatu sformułowanie o stopniowym zacieśnianiu polityki monetarnej.
„Konieczne może być dostosowanie polityki monetarnej w celu podtrzymania spodziewanego ożywienia wzrostu w Wielkiej Brytanii, jeżeli bardziej pozytywne sygnały z ostatnich wskaźników globalnej i krajowej aktywności nie zostaną utrzymane lub wskaźniki cen krajowych pozostaną stosunkowo słabe” - napisano w komunikacie.
Bank spodziewa się spadku dynamiki brytyjskiego PKB w 2020 r. do 0,8 proc. z 1,2 proc. w poprzedniej prognozie. W 2021 r. BoE ocenia, że PKB Wielkiej Brytanii wzrośnie o 1,4 proc. wobec 1,7 proc. oczekiwanych w listopadowej projekcji.
"Rajd na funcie jest przedwczesny, ponieważ sytuacja w gospodarce nagle nie ulegnie poprawie, jeśli wierzyć prognozom BoE" - powiedział Valentin Marinov, dyrektor ds. badań na walutami G10 w Credit Agricole.
KORONAWIRUS ZABIŁ JUŻ 170 OSÓB
Chińska narodowa komisja zdrowia poinformowała w czwartek, że najnowszy bilans ofiar śmiertelnych nowego koronawirusa wzrósł do 170. To oznacza wzrost o 38 zgonów w ciągu 24 godzin. Wszystkie miały miejsce w Chinach. Pierwsze przypadki zakażenia koronawirusem potwierdzono w Indiach, Korei Płd. i na Filipinach.
Światowa Organizacja Zdrowia (WHO) wezwała w środę "świat do działania" przeciwko nowemu koronawirusowi, którym zakaziło się już więcej osób niż podczas epidemii SARS na początku wieku. Na czwartek zapowiedziano posiedzenie komitetu kryzysowego WHO.
"Cały świat musi być czujny, cały świat musi działać" - powiedział w środę w Genewie Michael Ryan, dyrektor WHO ds. programów ratunkowych.
Prezes amerykańskiej Rezerwy Federalnej Jerome Powell ocenił, że wybuch epidemii w Chinach prawdopodobnie uderzy w tamtejszą gospodarkę i może się to rozprzestrzenić szerzej. (PAP Biznes)
kkr/ ana/
