Przejdź do treści

udostępnij:

DZIEŃ NA RYNKACH: Na giełdach w Europie indeksy rosną

Na giełdach w zachodniej Europie indeksy zwyżkują. Inwestorzy uważnie obserwują to, co dzieje się w Chinach w związku z epidemią koronawirusa - informują maklerzy.

Benchmarkowy wskaźnik Stoxx 600 Europe zwyżkuje o 0,03 proc.

Kontrakty na 3 najważniejsze indeksy w USA rosną po 0,36-0,47 proc.

W Azji Nikkei 225 stracił 1,01 proc., a SCI w Chinach zniżkował o 7,7 proc.

Chińskie rynki wznowiły działanie po noworocznej przerwie, którą przedłużono z 31 stycznia do 2 lutego - ze względu na rozprzestrzenianie się groźnego wirusa.

Chiński bank centralny ocenił w komentarzu opublikowanym na koncie WeChat Ludowego Banku Chin, że wpływ epidemii koronawirusa na gospodarkę tego kraju jest tymczasowy i ograniczony.

W Chinach nadal w tym tygodniu nie będzie działać 2/3 gospodarki, bo wiele prowincji wprowadziło nadzwyczajne działania, przedłużając noworoczną przerwę, aby powstrzymać roznoszenie groźnego wirusa.

W czasie 10-dniowej przerwy związanej z Nowym Rokiem Księżycowym podróże Chińczyków pociągami, samochodami, samolotami i statkami spadły o 73 proc. i wyniosły 190 milionów. Same podróże samolotami spadły o 57 proc.

Chińskie władze potwierdziły do tej pory 17.390 zakażeń, a 362 osoby zmarły.

Władze Indonezji zamierzają wstrzymać import żywności i napojów z Chin. Rząd szuka alternatywnych dostawców, aby zastąpić chińskie towary - poinformował wysoki rangą urzędnik rządowy. Szczegóły tych działań zostaną jeszcze dokładnie ustalone.

Tymczasem rzeczniczka chińskiego MSZ Hua Chunying oceniła w poniedziałek, że po wybuchu w Chinach epidemii koronawirusa władze USA podjęły działania, które wywołują i rozsiewają strach, zamiast zaoferować jakąkolwiek znaczącą pomoc.

"Stany Zjednoczone były pierwszym krajem, który zasugerował częściowe wycofanie pracowników swojej ambasady w Chinach, a także pierwszym, który wprowadził zakaz wjazdu dla podróżnych z ChRL" – powiedziała Hua.

Prezydent USA Donald Trump wskazał z kolei, że USA zaoferowały Chinom pomoc w walce z epidemią, ale podjęły kroki, aby zapobiec przedostaniu się koronawirusa do Stanów Zjednoczonych.

"Zaoferowaliśmy Chinom pomoc, ale nie możemy dopuścić do tego, aby przybyły tysiące ludzi, którzy mogą mieć ten problem - koronawirusa" - powiedział Trump w Fox TV.

Globalny model dotyczący gospodarki wskazuje, że z powodu epidemii koronawirusa w Chinach i wielu przypadkach zarażeń poza tym krajem w strefie euro nastąpi przyhamowanie wzrostu gospodarczego w I kw. o 0,1-0,2 pp.

Analitycy oceniają, że mogą zostać zakłócone globalne łańcuchy dostaw, jeśli fabryki w Chinach pozostaną zamknięte, chociaż wpływ ten będzie prawdopodobnie mniejszy niż ten wywołany mniejszym popytem na import z Chin.

Analitycy Citigroup oceniają, że w najbliższej perspektywie wpływ koronawirusa na rynki surowców może być "głęboki", dodając że cena baryłki ropy Brent może spaść nawet do 47 USD, a miedź może zniżkować do 5.300 USD za tonę.

Indeksy giełdowe w Europie - godz. 12.15

Indeks Kraj Wartość (pkt.) 1D (%)
Euro Stoxx 50 Strefa euro 3647,40 0,18
DAX Niemcy 13003,76 0,17
FTSE 100 W.Brytania 7320,72 0,48
CAC 40 Francja 5818,44 0,21
IBEX 35 Hiszpania 9375,00 0,08
FTSE MIB Włochy 23330,72 0,40

(PAP Biznes)

aj/ gor/

udostępnij: