DZIEŃ NA RYNKACH: Na giełdach w Europie indeksy spadają

Na giełdach w zachodniej Europie w poniedziałek trwa wyprzedaż akcji. Obawy związane z koronawirusem nie opuszczają graczy w regionie po tym, jak chińskie władze podaly, że liczba ofiar śmiertelnych tego wirusa wynosi już 908 - podają maklerzy.

"Liczba ofiar śmiertelnych epidemii koronawirusa w Chinach wynosi już 908, a całkowita liczba zakażonych to 40.171 przypadków" - podał chiński resort zdrowia.

W samym Wuhan mogło zostać zainfekowanych koronawirusem co najmniej 500 tys. osób, które nawet o tym nie wiedzą - oceniają z kolei eksperci.

Benchmarkowy wskaźnik Stoxx 600 Europe zniżkuje o 0,2 proc. Na czerwono świecą m.in. akcje spółek wydobywczych, energetycznych i turystycznych, a pogłębiający się kryzys związany z epidemią koronawirusa osłabia zaufanie na rynkach.

Inwestorzy śledzą też to, co dzieje się w niemieckiej polityce po tym, jak szefowa Unii Chrześcijańsko-Demokratycznej (CDU) Annegret Kramp-Karrenbauer zapowiedziała, że nie będzie ubiegać się o urząd kanclerza Niemiec w przyszłorocznych wyborach federalnych, zrezygnuje też z kierowania partią.

Kramp-Karrenbauer pozostanie za to ministrem obrony. Miała zastąpić na stanowisku obecną kanclerz Niemiec Angelę Merkel.

Wśród inwestorów te informacje z największej gospodarki Europy wywołują zaniepokojenie w czasie, gdy Stary Kontynent potrzebuje stabilności.

W poniedziałek zniżkują akcje grupy Bank of Ireland, podobnie jak AIB - po wyborach powszechnych, które odbyły się w Irlandii w sobotę.

Trzy partie znalazły się na czele z niemal identycznym poparciem.

Z exit poll wynika, że rządząca Fine Gael, lewicowa Sinn Fein i główne dotychczas ugrupowanie opozycji Fianna Fail otrzymały odpowiednio: 22,4 proc., 22,3 proc. oraz 22,2 proc. głosów, przy marginesie błędu wynoszącym 1,3 proc.

Wybory okazały się sukcesem dla Sinn Fein, partii, która jeszcze kilkanaście lat temu była na marginesie sceny politycznej w Irlandii, a w poprzednich wyborach uzyskała niespełna 14 proc. głosów.

Liderka Sinn Fein Mary Lou McDonald powiedziała w niedzielę, że to, co się wydarzyło, to "coś w rodzaju rewolucji przy urnach wyborczych". "Ludzie od dawna odczuwali frustrację z powodu dwupartyjnego systemu, w którym Fine Gael i Fianna Fail przekazywały sobie na przemian władzę. Ale to już się skończyło - mamy teraz bardzo silny mandat" - oświadczyła.

Indeksy giełdowe w Europie - godz. 12.00

(PAP Biznes)

aj/ gor/