Przejdź do treści

udostępnij:

Priorytetem PBKM na '20 akwizycje i lekki organiczny wzrost liczby klientów (wywiad)

Priorytetem Polskiego Banku Komórek Macierzystych na 2020 rok są akwizycje i kilkuprocentowy wzrost organiczny liczby nowych klientów. Spółka może poinformować rynek o kolejnych przejęciach w najbliższych kwartałach - poinformował PAP Biznes prezes Jakub Baran. PBKM chciałby rozwinąć terapię nowotworową opartą o technologię CAR-T w 3-5 wskazaniach.

"W 2020 roku najważniejsze dla nas będą akwizycje, to będzie główny motor wzrostu przychodów. Akwizycje i lekki, kilkuprocentowy wzrost organiczny - jeśli chodzi o liczbę nowych klientów - to są nasze priorytety na ten rok" - powiedział PAP Biznes prezes PBKM.

"Do tego dochodzi duża nowa inicjatywa związana z technologią CAR-T i kontynuacja prób klinicznych" - dodał.

Prezes ocenia, że ten rok - chociażby ze względu na akwizycje - będzie lepszy niż poprzedni.

Wartość ponad dziesięciu celów akwizycyjnych, znajdujących się na liście priorytetowej PBKM, wynosi obecnie około 70 mln euro.

Prezes ocenił, że procesy akwizycyjne przebiegają dobrze i poinformował, że spółka prowadzi rozmowy z różnymi podmiotami. Na liście akwizycji znajdują się głównie firmy z Europy.

"Na naszej liście znajdują się podmioty różnej wielkości - są o wartości kilkuset tysięcy euro, kilku mln euro i takie o większej wartości. Środki pozyskane z emisji akcji (ponad 218 mln zł) nie wystarczą na wszystkie te cele" - powiedział Jakub Baran.

"Podtrzymujemy, że te pieniądze nie powinny leżeć w spółce dłużej niż 18 miesięcy. Wiele na to wskazuje, że w najbliższych kwartałach będziemy komunikować na rynek kolejne przejęcia" - dodał.

Poinformował też, że spółka przygotowuje się do ewentualnej integracji grupy po akwizycjach.

"Najpierw chcemy przeprowadzić kilka akwizycji, a później zająć się optymalizacją kosztową i +wycisnąć+ z grupy lepsze wyniki" - powiedział Jakub Baran.

Prezes wskazał, że europejski rynek bankowania komórek macierzystych, przez bankructwo jednego z głównych konkurentów, firmy Cryo-Save, jest słaby.

"Bankructwo wpłynęło na obniżenie zaufania do branży i potrzeba pewnie czasu, żeby to zaufanie wróciło. Lekarze, pracując z tą firmą, stracili wiarę w produkt i ich chęć do promowania tej usługi jest mniejsza" - powiedział prezes.

"W ubiegłym roku spadł rynek w Europie. Porodów, na rynkach, na których działamy, również jest mniej. Jednak pomimo tych czynników grupa radzi sobie bardzo dobrze" - dodał.

Według szacunków, udział grupy w rynku europejskim wynosi 35 proc.

"Chcemy podnosić swój udział w rynku w Europie, nie widzimy istotnych ograniczeń, jeśli chodzi o rozwój. Europa pozostaje naszym priorytetem" - powiedział Jakub Baran.

Potencjał wzrostu spółka widzi we Włoszech, Hiszpanii i Turcji.

"Gdyby udało się odbudować zaufanie na tak wielkich rynkach jak Włochy czy Hiszpania, to są to miejsca, gdzie jest potencjał wzrostu, ale nie będzie to zauważalne jeszcze w tym roku" - ocenił prezes PBKM.

"Turcja jest perspektywiczna. Jest to społeczeństwo, które się bogaci, jest sporo porodów. Działa tam też lokalna konkurencja, ale trzeba tam być" - dodał.

PBKM, poza bankowaniem komórek macierzystych, prowadzi także próby kliniczne - m.in. w ramach czterech projektów z NCBiR, w których jest uczestnikiem.

"W dwóch próbach skończył się proces podawania leku pacjentom, trwa obserwacja i opracowywanie wyników. Pozostałe próby są w trakcie rekrutacji pacjentów" - powiedział prezes.

"Jedną próbę kliniczną prowadzimy sami. Pierwsze podanie leku pacjentowi trochę się przesunęło i myślimy, że nastąpi na przełomie drugiego i trzeciego kwartału" - dodał.

W 2020 roku PBKM planuje ruszyć z własną próbą kliniczną w Portugalii.

"W Portugalii dostaliśmy certyfikat GMP dla laboratorium i będziemy tam rozpoczynali własną próbę kliniczną. Próba będzie niewielka, na około 20 pacjentów i nie pochłonie dużych środków. Mamy wsparcie grantowe. Na razie nic więcej nie możemy powiedzieć" - powiedział Jakub Baran.

Na początku roku FamiCordTx, spółka zależna PBKM, kupiła od amerykańskiej firmy iCell Gene Therapeutics wyłączną licencję korzystania z technologii CAR-T, w oparciu o którą spółka chce rozwijać projekt wprowadzenia na rynek immunoterapii nowotworów.

"Próbujemy wejść w obszar, który jest obecnie dość gorący, jeśli chodzi o terapie biologiczne. Technologia CAR-T cieszy się olbrzymim zainteresowaniem na świecie, zarówno w środowisku medycznym, jak i wśród inwestorów. Są dwa podmioty na świecie, które mają zarejestrowane leki w kilku wskazaniach, a obszar zastosowań to dziesiątki chorób" - powiedział prezes.

PBKM chciałby rozwinąć terapię opartą o CAR-T w 3-5 wskazaniach.

"Widzimy zainteresowanie różnych ośrodków klinicznych tym produktem, czyli zmodyfikowanymi komórkami własnymi pacjenta dostosowanymi do rozpoznania określonych komórek nowotworowych, które tego pacjenta atakują. Komórki te (limfocyty) są wyposażane metodami inżynierii genetycznej w specjalne „receptory”, która sprawiają, że uzyskują one moc rozpoznawania i zwalczania komórek nowotworowych" - powiedział prezes.

Spółka szacuje, że wyda na projekt ok. 15 mln zł ze środków własnych. Prezes zaznacza jednak, że nie jest to całkowita potrzebna kwota.

"Nakłady inwestycyjne na kolejne fazy komercjalizacji projektu szacujemy łącznie na kilkadziesiąt milionów złotych i mogą być finansowane z publicznych programów oraz przez zewnętrznych inwestorów. Liczymy na środki unijne w ramach programów NCBiR czy programów regionalnych" - powiedział Jakub Baran.

Spółka chce przeprowadzić próbę kliniczną w Polsce. Jak ocenia prezes, jest bardzo duża szansa, że próba ruszy w przyszłym roku i spółka poda lek pierwszemu pacjentowi.

Prezes wskazał, że na razie ciężko oszacować, jaki ten projekt może mieć finansowy wpływ na grupę.

"Firmy, które oferują ten lek, wyceniają jedną jego porcję na 300-400 tys. USD. Jestem zdania, że jesteśmy w stanie zrobić to zdecydowanie taniej, wciąż na tym zarabiając. Szacujemy, że nasza terapia CAR-T może być istotnie tańsza i przez to zdecydowanie bardziej dostępna dla polskich pacjentów" - powiedział prezes Jakub Baran.

Polski Bank Komórek Macierzystych zajmuje się pozyskiwaniem, przetwarzaniem i długotrwałym przechowywaniem komórek macierzystych pochodzących z krwi pępowinowej i innych tkanek popłodowych na zlecenie rodziców w ramach tzw. bankowania rodzinnego.

Liczba przechowywanych przez PBKM próbek krwi pępowinowej lub tkanek w segmencie B2C na koniec 2019 roku wyniosła 307.890, więcej rdr o 32,7 proc. Liczba próbek krwi pępowinowej lub tkanek w segmencie B2C oraz B2B na koniec 2019 roku wyniosła 336.607, co oznacza wzrost rdr o 17,3 proc.

Liczba pozyskanych próbek krwi pępowinowej lub tkanek w 2019 roku w obszarze B2C wyniosła 25.804, rosnąc rdr o 18,9 proc. Łącznie liczba pozyskanych próbek krwi pępowinowej lub tkanek w 2019 roku w obszarze B2C i B2B wyniosła 30.877, co stanowi wzrost o 28,6 proc.

Po trzech kwartałach 2019 roku grupa odnotowała 138,7 mln zł przychodów ze sprzedaży, o 21,3 proc. więcej rdr. Skorygowana o zdarzenia jednorazowe EBITDA wyniosła po trzech kwartałach 22,1 mln zł wobec 32 mln zł przed rokiem, a skorygowany zysk netto wyniósł 15,5 mln zł wobec 20,1 mln zł rok wcześniej.

Sara Borys

(PAP Biznes), #BKM

sar/ gor/

Zobacz także: Polski Bank Komórek Macierzystych SA - notowania, wyniki finansowe, dywidendy, wskaźniki, akcjonariat

udostępnij: