Commerzbank może zrezygnować ze sprzedaży mBanku, jeśli nie dostanie odpowiedniej ceny
Commerzbank może zrezygnować ze sprzedaży mBanku, jeśli nie dostanie odpowiedniej ceny - poinformował w czwartek prezes Commerzbanku Martin Zielke.
"Zrealizujemy tę transakcję, jeśli otrzymamy odpowiednią cenę. (...) Jeśli cena i struktura transakcji nie będą odpowiednie, to opuścimy stół negocjacyjny" - powiedział Martin Zielke, prezes Commerzbanku podczas konferencji.
Jak wyjaśnił lepsza sytuacja negocjacyjna Commerzbanku wynika z lepszej pozycji kapitałowej banku.
"Jesienią zakładaliśmy, że w celu dalszego wdrożenia naszych planów, musimy wzmocnić naszą bazę kapitałową, a mBank miał wysoką kapitalizację na rynku i mógł w ten sposób kontrybuować. (...) Z punktu widzenia pozycji kapitałowej sytuacja się jednak teraz zmieniła, z czego się cieszymy. Pytanie brzmi, czy żeby wdrażać naszą strategię, potrzebujemy wsparcia kapitałowego z takiej sprzedaży? Na takie pytanie odpowiadam teraz: z pewnością mniej" - powiedział Zielke.
"To pozwala na tym etapie na lepszą sytuację negocjacyjną" - dodał.
Wcześniej Bettina Orlopp, członek zarządu Commerzbanku ds. prawnych podtrzymała zamiar sprzedaży mBanku, zaznaczając, że tylko jeśli uzyskana zostanie właściwa cena.
W środę dziennik „Frankfurter Allgemeine Zeitung” podał, że Commerzbank otrzymał tylko jedną "poważną" ofertę zakupu mBanku, złożoną przez Bank Pekao, przez co może mieć problem z uzyskaniem adekwatnej ceny. Dlatego – jak wynika z nieoficjalnych informacji dziennika – Commerzbank rozważa odłożenie w czasie sprzedaży mBanku.
Pod koniec września zarząd i rada nadzorcza Commerzbanku zatwierdziły nową strategię grupy, która zakłada m.in. sprzedaż akcji mBanku. Według wcześniejszych informacji Commerzbank chce sprzedać polską spółkę do końca 2020 roku. Commerzbank ma ok. 70 proc. udziału w akcjonariacie mBanku.
(PAP Biznes), #MBKpel/ fbe/ ana/
