Obecny wzrost CPI przejściowy, koszty dojścia do celu powinny być minimalizowane - Łon, RPP
Obecny wzrost CPI przejściowy, a koszty dojścia do celu inflacyjnego powinny być minimalizowane - napisał w felietonie dla Radia Maryja członek RPP Eryk Łon.
"Obecny wzrost inflacji w Polsce uznaję za zjawisko przejściowe, które nie jest niczym dziwnym zważywszy choćby na fakt, że w przeszłości już zdarzało się, iż inflacja przejściowo wzrastała powyżej górnej granicy odchyleń od celu inflacyjnego a następnie spadała. Warto zresztą zauważyć, że obserwowany w tym roku dość znaczny spadek cen ropy naftowej powinien sprzyjać wyhamowaniu presji inflacyjnej" - napisał.
GUS podał wstępnie, że inflacja w styczniu wzrosła do 4,4 proc.
Członek RPP uważa, że warto minimalizować realne koszty dochodzenia do celu inflacyjnego.
"Sądzę, że tego typu sposób myślenia powinien być obecny także w odniesieniu do polskiej polityki pieniężnej i to w najbliższych miesiącach. Zdaję sobie sprawę z tego, że pewne przekroczenie górnej granicy odchyleń od celu inflacyjnego może być traktowane jako czynnik groźny. Niemniej jednak osobiście uważam, że większą wagę należy przywiązywać do realnych kosztów dochodzenia do celu inflacyjnego, które to koszty powinny być maksymalnie minimalizowane" - napisał.
"Z tego też powodu uważam, że jest rzeczą naturalną, że w przypadku także tych największych banków centralnych członkowie kierownictwa nie wskazują na potrzebę dokonywania podwyżek stóp procentowych pomimo tego, że w ostatnich miesiącach w wielu krajach wzrosła przecież inflacja. Teoretycznie mogliby więc bankierzy centralni wzywać do podwyżek i nawet ich już teraz dokonywać. Nie czynią tego jednak co osobiście traktuję jako symptom pewnych obaw związanych ze sferą realną" - dodał. (PAP Biznes)
map/ ana/
