Rok 2020 zapowiada się rekordowo dla Newagu - prezes (wywiad)
Prezes Newagu Zbigniew Konieczek jest zadowolony z wyników grupy w IV kw. i całym 2019 roku, a rok 2020 zapowiada się rekordowo. Portfel zamówień producenta lokomotyw i pojazdów pasażerskich na lata 2020-2021 przekracza obecnie 1,8 mld zł.
"Jestem zadowolony z wyników za IV kwartał i za cały ubiegły rok. W ostatnich latach IV kwartał jest dla naszej grupy najlepszy. Pomimo tego, że część lokomotyw dla Intercity planowaliśmy przekazać jeszcze w grudniu i planowaliśmy dostarczyć do PKP Cargo więcej zmodernizowanych lokomotyw 15D niż było w harmonogramie, co ostatecznie nie nastąpiło, uważam, że to był bardzo udany rok" - powiedział prezes.
Przychody ze sprzedaży grupy Newag po trzech kwartałach 2019 roku wzrosły o 3,5 proc. do 540,9 mln zł. Zysk brutto zwiększył się o blisko 80 proc. do 45,5 mln zł. EBITDA wzrosła o 38,2 proc. do 84,5 mln zł. Zysk netto zwiększył się o 102,5 proc. do 35,5 mln zł. Newag poda wyniki za cały 2019 rok 17 kwietnia 2020 roku.
"Mamy pełny portfel zamówień na 2020 rok i niewiele nam pozostaje do zapełnienia portfela na 2021 rok. Obecnie backlog na lata 2020-2021 przekracza 1,8 mld zł" - powiedział Konieczek.
"Jeśli wszystko zostanie zrealizowane zgodnie z budżetem, który przyjęła rada nadzorcza, to rok 2020 będzie rekordowym w historii Newagu" - dodał.
Wiosną 2019 roku główny akcjonariusz Newagu Zbigniew Jakubas w wywiadzie dla PAP Biznes zapowiadał, że chciałby, aby w perspektywie 6 lat spółka doszła do efektywności światowych producentów i podwoiła sprzedaż do około 2 mld zł rocznie.
Prezes Newagu poinformował, że zarząd nie podjął jeszcze decyzji w sprawie rekomendacji wypłaty dywidendy za rok 2019.
"Polityka dywidendowa spółki pozostaje aktualna i jak pokazują minione lata część zysku trafia do akcjonariuszy" - powiedział.
W 2019 roku spółka wypłaciła 0,75 zł dywidendy na akcję z zysku w 2018 roku.
W ocenie prezesa Newagu, w 2020 roku w Polsce będzie więcej przetargów niż w 2019 roku. Konieczek liczy na wygraną m.in. w przetargu dla warszawskiej SKM.
"Jako jedyni złożyliśmy ofertę na 21 elektrycznych zespołów trakcyjnych (EZT) w przetargu ogłoszonym przez Szybką Kolei Miejską w Warszawie. Obecnie czekamy na rozstrzygnięcie, ale jestem optymistą. Jesteśmy jedyni i zmieściliśmy się w budżecie SKM" - powiedział.
"Jeśli wygramy realizację kontraktu dla warszawskiej SKM, to zapewni nam zamówienie na 21 EZT z terminem realizacji do końca 30 listopada 2022 roku. Pojazdy w ramach tego kontraktu zostaną dostarczone w 2022 roku" - dodał.
SKM podała, że Newag zaproponował kwotę niespełna 668 mln zł. W tym cena za dostawę pojazdów to blisko 557 mln zł, a za usługi utrzymania nieco ponad 111 mln zł. SKM zamierzał przeznaczyć na sfinansowanie zamówienia prawie 780 mln zł.
"Koleje Dolnośląskie ogłosiły przetarg na 11 EZT-ów i hybrydowych, dwunapędowych jednostek trakcyjnych. W opcji jest zwiększenie kontraktu o 30 jednostek. W związku z tym, że w 2019 roku nasza oferta powiększyła się o pojazd hybrydowy, na pewno będziemy w tym przetargu startować" - powiedział prezes.
Dodał, że Newag planuje także wystartować w przetargu ogłoszonym przez województwo małopolskie na dostawę 7 czteroczłonowych EZT z opcją na dostawę kolejnych 2 pojazdów.
Konieczek poinformował, że SKM Trójmiasto planuje w pierwszym półroczu 2020 ogłosić przetarg na zakup 10 pojazdów 8-członowych, czyli najdłuższych dotychczas zamawianych. Natomiast województwo zachodniopomorskie zamierza na przełomie lutego i marca ogłosić przetarg na zakup hybrydowych zespołów trakcyjnych (HZT).
W ocenie analityków Erste Securities Polska, Newag wygra większość przetargów na HZT. Wynika to z faktu, że główny rywal Pesa obecnie nie produkuje tego rodzaju taboru, będąc zbyt zajętym restrukturyzacją spółki.
Ewa Pogodzińska
(PAP Biznes), #NWGepo/ asa/
