DZIEŃ NA FX/FI: EUR/PLN może pójść w górę, a spadki rentowności polskich SPW powinny wyhamować

EUR/PLN może w najbliższych dniach podążyć w kierunku 4,33 – uważają ekonomiści. Ich zdaniem, spadki dochodowości polskiego długu skarbowego powinny hamować, choć nie można wykluczyć, że pod wpływem rosnącej awersji do ryzyka rynek jeszcze silniej przereaguje.

„Przecena rynków akcji motywowana rozprzestrzeniającym się koronawirusem, który wkrótce może zostać uznany za pandemię, skutecznie psuje nastroje na międzynarodowych rynkach finansowych” - napisali w biuletynie ekonomiści Banku Millennium.

„Nasz scenariusz na najbliższe dni niezmiennie zakłada ruch kursu EUR/PLN w kierunku poziomu 4,33 oraz 1,0950 w przypadku eurodolara – co w większym stopniu odbędzie się słabością dolara aniżeli siłą euro” – dodali.

Na rynku krajowym nie pojawią się istotne odczyty makro.

W przypadku rynków zagranicznych inwestorzy poznają drugi szacunek amerykańskiego PKB, który zostanie opublikowany o godz. 14.30.

„Według pierwszego wyliczenia wzrósł on o 2,1 proc. kdk (po odsezonowaniu oraz w ujęciu zannualizowanym), a konsensus rynkowy wskazuje na jego utrzymanie. Z racji, że jest to kolejny szacunek PKB dotyczący już dość odległego dla rynków finansowych okresu, nie powinien on zwiększać zmienności notowań” – zauważyli eksperci Banku Millennium.

RYNEK DŁUGU

„Patrząc od strony fundamentalnej, dalsze spadki rentowności polskich obligacji są nieuzasadnione. Notowania powinny ustabilizować się w przypadku 2-letnich papierów przy 1,50 proc., a 10-letnich w okolicach 1,90 proc., by w kolejnych miesiącach wyraźniej wzrosnąć” – napisał w porannym komentarzu strateg rynku stopy procentowej PKO BP Mirosław Budzicki.

„Nie można jednak do końca wykluczać, że pod wpływem rosnącej awersji do ryzyka krajowy rynek jeszcze silniej przereaguje, podążając za rynkami bazowymi zacznie wyceniać jeszcze mniej nierealistyczne scenariusze. Niemniej, przestrzeń do takiego ruchu wydaje się mocno ograniczona” – dodał.

Na rynkach bazowych rentowność amerykańskich 10-letnich obligacji wynosi 1,319 proc., a niemieckich -0,498 proc.

(PAP Biznes)

maq/ asa/