Na zachodnioeuropejskich giełdach widać w czwartek bardzo słaby sentyment wśród rynkowych graczy. Rośnie ryzyko globalnej recesji, jeśli rozprzestrzenianie się wirusa COVID-19 przekształci się w pandemię - wskazują maklerzy.
Benchmarkowy wskaźnik Stoxx 600 Europe zniżkuje o 2,1 proc. Indeks stracił już ponad 8 proc. wobec historycznych maksimów notowanych w ub. tygodniu.
"Ogólnie rzecz biorąc korekta na rynkach akcji jest +zdrowa+, biorąc pod uwagę niedawne ostre wzrosty" - wskazuje Robert Greil, główny strateg Merck Finck.
"Nie ma na razie oznak natychmiastowego krachu na giełdach akcji. Zmienność naturalnie wzrosła w ciągu ostatnich kilku dni, jednak wskaźnik jest daleki od jakiegokolwiek poziomu sygnalizującego panikę na rynku" - zapewnia.
Greil wskazuje, że trudno jest ocenić, kiedy giełdowe indeksy przestaną spadać.
"Właściwe ustalenie czasu tego jest trudne - jest to wyraźnie ruch wywołany niepokojem i dlatego trudno określić, w którym momencie rynki przestaną spadać" - mówi strateg Merck Finck.
Esty Dwek, szefowa strategii globalnych rynków w Natixis Investment Managers, wskazuje z kolei, że na rynkach utrzymuje się ryzyko krótkoterminowych spadków, ale ocenia, że z powodu epidemii koronawirusa globalny wzrost gospodarczy w 2020 r. nie ulegnie "wykolejeniu".
Na rynkach narasta jednak pesymizm po informacjach podawanych przez kolejne spółki i doniesieniach o roznoszeniu się koronawirusa.
Akcje koncernu browarniczego AB InBev zniżkują w czwartek o 7,5 proc. - spółka prognozuje, że jej zysk kwartalny obniży się najmocniej od co najmniej 10 lat z powodu epidemii koronawirusa.
Standard Chartered traci 3,3 proc. - spółce nie uda się osiągnąć kluczowego celu w zakresie rentowności.
WPP traci 15 proc. po prognozie, że firma już 4 rok z rzędu nie odnotuje wzrostu sprzedaży.
Tymczasem koronawirus rozprzestrzenił się już na blisko 50 krajów - odnotowano tam już 57 przypadków śmiertelnych, w tym 19 w Iranie, 13 w Korei Południowej, 12 we Włoszech i 7 w Japonii. W sumie na świecie zakażonych jest ponad 82 tys. ludzi.
Światowa Organizacji Zdrowia (WHO) podała, że po raz pierwszy w historii więcej nowych zarażeń koronawirusem odnotowano w innych krajach niż Chiny w ciągu ostatnich 24 godzin, co sygnalizuje, że wirus roznosi się po całym świecie.
"Na świecie jest możliwa recesja, jeśli rozprzestrzenianie się wirusa COVID-19 stanie się pandemią - szanse na to są +niewygodnie+ wysokie" - wskazuje Mark Zandi, główny ekonomista Moody's Analytics.
Ropa na NYMEX w N.Jorku tanieje o 2,11 proc. do 47,70 USD/b, a Brent na ICE traci 2,13 proc. do 52,29 USD.
Złoto jest wyceniane po 1.646,80 USD za uncję, po wzroście notowań o 0,4 proc.
Indeksy giełdowe w Europie - godz. 12.10
Indeks | Kraj | Wartość (pkt.) | 1D (%) | 1W (%) |
Euro Stoxx 50 | Strefa euro | 3489,15 | -2,47 | -8,73 |
DAX | Niemcy | 12452,11 | -2,53 | -8,87 |
FTSE 100 | W.Brytania | 6893,07 | -2,12 | -7,31 |
CAC 40 | Francja | 5553,11 | -2,31 | -8,40 |
IBEX 35 | Hiszpania | 9134,20 | -1,96 | -8,02 |
FTSE MIB | Włochy | 22930,68 | -2,10 | -8,57 |
(PAP Biznes)
aj/ ana/