DZIEŃ NA RYNKACH: Futures w USA spadają; dolar osłabia się
Kontrakty w USA spadają, podobnie jak notowania na większości europejskich giełd. Inwestorzy obawiają się rozprzestrzeniania się epidemii koronawirusa, ale mają też nadzieję na skoordynowaną interwencję banków centralnych. Rentowności obligacji rynków bazowych idą mocno w dół, a dolar się osłabia.
Kontrakty na S&P 500 spadają o 0,44 proc., na Dow Jones Industrial zniżkują o 0,14 proc., a na Nasdaq idą w dół o 0,1 proc.
Notowania Apple rosną o 2 proc. w handlu przedsesyjnym. Oppenheimer podniósł rekomendację dla akcji spółki do "przeważaj" z "neutralnie".
Akcje Twittera rosną o 7 proc. przed sesją po tym, jak CNBC podało, że założyciel Elliott Management, Paul Singer, chce zastąpić prezesa Twittera Jacka Dorseya.
Po 1,5 proc. przed rozpoczęciem handlu tracą linie lotnicze American Airlines i Delta.
Indeks VIX, miara oczekiwanej zmienności i instrument oceny sentymentu, zwyżkuje do 41,63 pkt.
„Wybuch epidemii koronawirusa z pewnością zmienił krótkoterminową narrację. To ogromny szok dla rynków, biorąc pod uwagę, że punkt startowy globalnego wzrostu w tym roku był niski, a odbicie dopiero się rozwijało" - powiedział Chetan Ahya, globalny szef ekonomii w Morgan Stanley.
W Europie indeks Euro Stoxx 50 spada o 0,75 proc., niemiecki DAX spada o 0,88 proc., francuski CAC 40 idzie w dół o 0,82 proc., a brytyjski FTSE 100 zyskuje 0,19 proc.
Indeks szerokiego rynku Stoxx Europe 600 traci 1 proc. Najgorzej radzi sobie sektor bankowy.
W dół idą notowania włoskich bankach po spekulacjach o możliwości dalszego łagodzenia polityki monetarnej w strefie euro. Banco BPM, Ubi Banca i Unicredit spadają odpowiednio o 7,5 proc., 5,5 proc. i 4 proc.
Ponad 4 proc. tracą też m.in. Commerzbank, Barclays, Royal Bank of Scotland, Bankia, Credit Agricole i Raiffeisen.
Spore spadki notują też linie lotnicze - IAG British Airways spada o 10 proc., Air France KLM o 4,5 proc., a Lufthansa o 6 proc.
Operator komórkowy SES spada o 26 proc. po swoim rocznym raporcie zysków za rok 2019.
Dolar osłabia się o 0,54 proc. wobec koszyka walut do 97,6 pkt.
Eurodolar idzie w górę o 0,8 proc. do 1,1111.
Kwotowanie USD/JPY osłabia się o 0,09 proc. do 107,81.
Kurs funta zniżkuje o 0,54 proc. wobec dolara do 1,2753.
Rentowność 10-letnich UST spada o 8 pb do 1,07 proc. Dochodowość 30-letnich obligacji amerykańskich idzie w dół o 4 pb do 1,63 proc.
Rentowności amerykańskich obligacji są na najniższych poziomach w historii.
Spread między dwuletnimi a dziesięcioletnimi UST wynosi 30 pb. Natomiast spread między amerykańskimi obligacjami 3-miesięcznymi, a 10-letnimi wynosi obecnie: -8 pb.
Z kolei dochodowość 10-letnich niemieckich bundów spada o 5 pb do: -0,65 proc.
Na rynku paliw ropa WTI na NYMEX rośnie o 1,4 proc. do 45,38 USD za baryłkę, a Brent na ICE idzie w górę o 1,22 proc. do 50,25 USD/b.
KORONAWIRUS: PONAD 3.000 OFIAR NA ŚWIECIE
Liczba zakażonych koronawirusem w Chinach kontynentalnych przekroczyła 80 tysięcy - poinformowała w poniedziałek rano czasu lokalnego chińska państwowa komisja zdrowia, z czego 42 zmarły w niedzielę. Tym samym liczba ofiar śmiertelnych koronawirusa w Chinach kontynentalnych wzrosła do 2912.
Na całym świecie liczba zgonów przekroczyła 3 tysiące, a łączna liczba przypadków wynosi ponad 89 tys.
Liczba nowych przypadków w Chinach jednak spada. Łącznie w całych Chinach kontynentalnych potwierdzono w niedzielę 202 nowe przypadki zakażenia koronawirusem: 196 z nich wykryto w prowincji Hubei.
Epidemia koronawirusa rozprzestrzeniła się dotychczas na 60 państw. W Iranie liczba zarażonych wzrosła do 1.501, a 66 osób zmarło. W Korei Płd. zanotowano 4.335 przypadków i 22 ofiary. W USA w weekend zanotowano pierwsze dwie ofiary śmiertelne koronawirusa.
W Unii Europejskiej stwierdzono obecnie 2,1 tys. przypadków koronawirusa w 18 państwach członkowskich, a zmarło 38 osób - poinformowała w poniedziałek na konferencji prasowej w Brukseli unijna komisarz ds. zdrowia Stella Kyriakides.
Organizacja Współpracy Gospodarczej i Rozwoju (OECD) obniżyła w poniedziałek swoje szacunki globalnego wzrostu PKB w 2020 r. do 2,4 proc. z 2,9 proc. szacowanych w poprzedniej prognozie.
OECD jako największe zagrożenie dla wzrostu wskazał epidemię koronawirusa na świecie.
W piątek prezes amerykańskiej Rezerwy Federalny zasygnalizował, że Fed jest gotowy do działania podczas kolejnego posiedzenia w połowie marca.
"Koronawirus jest rozwojowym czynnikiem ryzyka dla koniunktury w USA, a Fed będzie właściwie reagować w celu wspierania gospodarki" - wskazał w komunikacie prezes Fed Jerome Powell.
Wcześniej przedstawiciele Fedu twierdzili, że jest jeszcze zbyt wcześnie, by ocenić możliwe skutki epidemii koronawirusa dla gospodarki.
Działania wspierające gospodarkę spodziewane są też po banku centralnym Chin (PBOC) po tym, jak wskaźniki PMI za luty spadły w Chinach do rekordowo niskich poziomów.
Indeks PMI, określający koniunkturę w sektorze przemysłowym Chin, wyniósł w II 2020 r. 40,3 pkt. wobec 51,1 pkt. na koniec poprzedniego miesiąca - podano w wyliczeniach Caixin Media i Markit Economics. Analitycy spodziewali się 46,0 pkt.
Z kolei w sobotę chińskie Biuro Statystyczne i Federacja Logistyki podały, że indeks PMI dla przemysłu w Chinach spadł w lutym do 35,7 pkt., najniżej w historii pomiaru, wobec 50,0 pkt w styczniu i 46,0 pkt prognozowanych przez ekonomistów.
„Wygląda na to, że załamanie działalności produkcyjnej miało znaczący wpływ na handel" - napisali w raporcie analitycy Capital Economics.
Podczas gdy firmy wznawiają działalność w Chinach, zdecydowana większość działa znacznie poniżej zdolności produkcyjnych i nadal istnieje wiele ograniczeń w przemieszczaniu się populacji" - powiedział Richard Yetsenga, główny ekonomista Australia and New Zealand Banking Group.
Mimo spadków PMI indeksy na chińskich giełdach poszły w górę. SCI wzrósł o 3,15 proc.
"Rynki twierdzą, że znają już najgorsze wiadomości, a spadki na giełdach mogą skłonić bankierów centralnych do wprowadzenia bodźców stymulacyjnych, co jest postrzegane jako dobra wiadomość dla rynków przynajmniej w perspektywie krótkoterminowej” - powiedział Vasu Menon, dyrektor dw. strategii inwestycyjnej w OCBC.
Europejski Bank Centralny jest gotowy do dostosowania wszystkich instrumentów w razie potrzeby – powiedział wiceprezes EBC Luis de Guindos w poniedziałkowym przemówieniu w Londynie. Dodał, że EBC czujnie monitoruje napływające dane.
Możliwość podjęcia działań stabilizujących gospodarkę zapowiedziały też Bank Japonii i Bank Anglii.
Rynki pieniężne wyceniają w pełni możliwość obniżki stóp proc. w strefie euro o 10 pb na posiedzeniu w czerwcu, a Banku Anglii o 25 pb na najbliższym posiedzeniu.
Ekonomiści Goldman Sachs wskazywali, że Fed może nawet działać przed posiedzeniem 17-18 marca, koordynując podejmowane środki z innymi największymi bankami centralnymi. W ocenie analityków banków Fed mógłby obniżyć stopy proc. o 50 pb., EBC o 10 pb, Bank Anglii o 50 pb, a Bank Kanady o 100 pb.
„Podejrzewamy, że bankierzy centralni postrzegają wpływ skoordynowanego ruchu na zaufanie jako większy niż suma wpływu każdego pojedynczego ruchu” – napisano w raporcie Goldman Sachs.
Analitycy oczekują reakcji Rezerwy Federalnej USA w związku z rozprzestrzenianiem się koronawirusa. Rynki wyceniają możliwość obniżki stóp procentowych o 50 pb na posiedzeniu Fedu 18 marca na 70 proc. Do stycznia 2021 r. rynki wyceniają pięć obniżek stóp procentowych.
(PAP Biznes)
kkr/ ana/
