DZIEŃ NA RYNKACH: Na europejskich giełdach indeksy wytracają poranne zwyżki

Na zachodnioeuropejskich giełdach indeksy wytracają poranne zwyżki. Prognozy OECD dotyczące wpływu koronawirusa na globalną gospodarkę ostudziły entuzjazm wśród inwestorów wywołany wcześniej przez spodziewane na rynkach działania banków centralnych, które mają łagodzić skutki epidemii - wskazują maklerzy.

Organizacja Współpracy Gospodarczej i Rozwoju (OECD) obniżyła w poniedziałek swoje szacunki globalnego wzrostu PKB w 2020 r. do 2,4 proc. z 2,9 proc. szacowanych w poprzedniej prognozie.

OECD jako największe zagrożenie dla wzrostu wskazał epidemię koronawirusa na świecie.

"Zakładając, że szczyt epidemii koronawirusa w Chinach wystąpi w pierwszym kwartale 2020 r., a epidemie w innych krajach będą miały łagodny przebieg i będą ograniczone w skutkach, globalny wzrost może się obniżyć w tym roku o około 0,5 punktu procentowego w stosunku do oczekiwanego w prognozie gospodarczej z listopada 2019 r." - napisano w raporcie OECD.

Po tych informacjach benchmarkowy wskaźnik Stoxx 600 Europe zyskuje 0,1 proc., podczas gdy wcześniej zyskał 2,3 proc. Tanieją akcje banków, spółek motoryzacyjnych i związanych z podróżami i wypoczynkiem.

W Azji Nikkei 225 zwyżkował w poniedziałek 0,97 proc., a SCI w Chinach zyskał o 3,15 proc. Kontrakty na indeksy w USA rosną po 0,6-1,0 proc.

W piątek prezes amerykańskiej Rezerwy Federalny zasygnalizował, że Fed jest gotowy do działania. "Koronawirus jest rozwojowym czynnikiem ryzyka dla koniunktury w USA, a Fed będzie właściwie reagować w celu wspierania gospodarki" - wskazał w komunikacie prezes Fed Jerome Powell.

Niektórzy stratedzy rynku spodziewają się, że Fed może podjąć działania już w poniedziałek.

Działania wspierające gospodarkę spodziewane są też po banku centralnym Chin (PBOC) po tym, jak wskaźniki PMI za luty spadły w Chinach do rekordowo niskich poziomów.

Z kolei gubernator Banku Japonii (BoJ) Haruhiko Kuroda wydał komunikat, w którym wskazał, że BoJ "będzie dążyć do zapewnienia wystarczającej płynności i zapewnienia stabilności na rynkach finansowych poprzez odpowiednie operacje rynkowe i zakupy aktywów".

Bank Anglii (BoE) podał w poniedziałek, że współpracuje z resortem skarbu Zjednoczonego Królestwa, a także z międzynarodowymi partnerami w celu "zapewnienia wszelkich niezbędnych kroków, aby ochronić stabilność finansową i monetarną" w obliczu globalnej epidemii koronawirusa.

Bank centralny Indonezji poinformował zaś w poniedziałek, że obniży stopy rezerw, aby wesprzeć płynność na rynkach.

Tymczasem inwestorzy poznali końcowe wyliczenia PMI dla sektora przetwórczego w II m.in. we Francji, Niemczech, strefie euro i W.Brytanii.

W większości przypadków dane te okazały się mocniejsze od wstępnych szacunków.

We Francji PMI w przemyśle w II wyniósł 49,8 pkt. wobec wstępnych 49,7, w Niemczech było 48,0 pkt. wobec 47,8 pkt. wstępnie, w strefie euro 49,2 pkt. wobec 49,1 pkt., a w W.Brytanii 51,7 pkt. wobec wstępnych 51,9 pkt.

O 15.45 pojawi się amerykański wskaźnik PMI w przetwórstwie w II, a o 16.00 indeks ISM w przemyśle USA w II.

Indeksy giełdowe w Europie - godz. 12.00

(PAP Biznes)

aj/ asa/