UKE prognozuje wpływy z aukcji częstotliwości 3,4-3,8 GHz na 1,91 mld zł
Urząd Komunikacji Elektronicznej prognozuje, że wpływy z planowanej aukcji częstotliwości 3,4-3,8 GHz wyniosą 1,91 mld zł – poinformował prezes UKE Marcin Cichy. Urząd zakłada utrzymanie ceny wywoławczej jednego bloku częstotliwości w wysokości 450 mln zł.
„Prognozowane przychody z aukcji to 1,91 mld zł” – powiedział prezes podczas komisji sejmowej.
W trakcie prezentacji prezes Cichy poinformował, że zobowiązania inwestycyjne wobec zwycięzców aukcji mają obejmować wybudowanie 10 stacji bazowych w jednym mieście wojewódzkim w ciągu czterech miesięcy po aukcji oraz wybudowanie 300 stacji do końca 2023 roku i 700 stacji do końca 2025 roku.
Prezes dodał, że Urząd zamierza utrzymać limit jednego bloku możliwego do zdobycia w aukcji przez grupę kapitałową.
„Chcemy dać wszystkim operatorom równe szanse” – powiedział.
Według wstępnych propozycji Urzędu Komunikacji Elektronicznej (UKE), zawartych w projekcie dokumentacji aukcyjnej, w ramach planowanej aukcji rozdysponowane mają zostać cztery rezerwacje częstotliwości, każda po 80 MHz, z pasma 3,4-3,8 GHz (tzw. pasmo C), maksymalnie po jednej na grupę kapitałową. Proponowana cena wywoławcza każdego z bloków wynosi 450 mln zł.
Pod koniec lutego zakończyła się druga runda konsultacji projektu aukcji, prowadzonych przez UKE. Operatorzy telekomunikacyjni przedstawili stanowiska, w których zgodnie postulowali obniżenie ceny wywoławczej częstotliwości, argumentując to m.in. cenami uzyskiwanymi w poprzednich postępowaniach dotyczących pasma radiowego w Polsce oraz cenami częstotliwości 5G za granicą. Resort cyfryzacji zwrócił się z kolei do Prezesa UKE o uzupełnienie dokumentacji aukcyjnej o wyższy poziom tzw. wymagań pokryciowych, czyli zobowiązań inwestycyjnych stawianych przed operatorami
Częstotliwości z pasma 3,6 GHz umożliwiają budowę sieci telekomunikacyjnej w nowej technologii 5G. Sieć 5G (sieć telekomunikacyjna piątej generacji) to nowy standard telekomunikacyjny, który ma umożliwić pięćdziesięcio-, a nawet stukrotne zwiększenie prędkości transmisji w porównaniu do obecnie wykorzystywanej sieci 4G. Technologia ta ma przyspieszyć m.in. rozwój internetu rzeczy, usług telemedycyny, autonomicznych pojazdów czy inteligentnych miast.
(PAP Biznes), #CPSkuc/ ana/
