DZIEŃ NA FX/FI: Złoty będzie się osłabiać; obligacje mogą utrzymać zyski

Złoty będzie się w piątek przesuwać względem euro do poziomu 4,315 – uważają ekonomiści. Ich zdaniem polskie obligacje powinny utrzymać zyski.

"Azjatycka sesja przyniosła zintensyfikowanie zakupów tzw. bezpiecznych aktywów. W rezultacie w gwałtowny sposób obniżyła się dochodowość 10-latki amerykańskiej, która wynosi już 0,81 proc., co jest jej historycznym dnem. W przyspieszonym tempie zyskuje na wartości także niemiecki 10-letni dług, który przed momentem obniżył się w rentowności do historycznego minimum, czy szwajcarski frank. Takie nastroje nie wróżą niczego optymistycznego dla piątkowej wyceny złotego, który w naszej ocenie będzie przesuwał się w stronę poziomu 4,3150 za EUR" - napisano w komentarzu dziennym banku Millennium.

"Złoty był w czwartek czwartą najmocniejszą walutą z rynków wschodzących z 21 jakie porównaliśmy, z których niemal wszystkie straciły do euro i około jedna trzecia do dolara. Niestabilny nastrój na świecie mimo obniżki stóp Fed sprawia, że nie zakładamy, by w krótkiej perspektywie złoty dalej zyskiwał" - napisali ekonomiści banku Santander.

RYNEK DŁUGU

"Obligacje powinny utrzymać zyski w otoczeniu obniżających się rentowności na rynkach bazowych" - napisali ekonomiści banku Pekao.

W czwartek odbyły się przetarg obligacji, na którym Ministerstwo Finansów sprzedało obligacje za 5 mld zł oraz przetarg dodatkowy, który pozwolił uplasować resortowi kolejne 0,773 mld zł. Jak podało ministerstwo, po czwartkowych aukcjach MF ma już sfinansowane 77 proc. potrzeb pożyczkowych na 2020 rok.

Na rynkach bazowych rentowność amerykańskich 10-letnich obligacji wynosi 0,769 proc. (-15,6 pb), a niemieckich -0,724 proc. (-4,5 pb)

(PAP Biznes)

luk/ ana/