DZIEŃ NA RYNKACH: Na europejskich giełdach silne spadki indeksów

Na zachodnioeuropejskich giełdach indeksy notują potężne spadki - najmocniejsze od 2016 r. Rozprzestrzeniający się koronawirus i załamanie cen ropy naftowej mocno wystraszyło inwestorów. Najtrafniejszym określeniem tego, co się dzieje na rynkach jest "armagedon" - wskazują maklerzy.

Benchmarkowy wskaźnik Stoxx 600 Europe spada aż o 6,6 proc. Z rekordowego poziomu notowanego przez ten wskaźnik 19 lutego - spadek indeksy wynosi już 21 proc.

W poniedziałek w Europie silnie tracą wszystkie sektory ze Stoxx 600.

O 14 proc. zniżkuje wskaźnik Stoxx 600 Oil & Gas. Akcje koncernu BP tanieją o 19 proc., a Total traci 13 proc.

Kontrakty na indeksy w USA zniżkują po prawie 5 proc.

W Azji Nikkei 225 spadł o ponad 5 proc., a Hang Seng spada o 4,2 proc.

Inwestorów mocno niepokoi rozprzestrzeniający się koronawirus - na świecie jest już 3.800 ofiar śmiertelnych koronawirusa i ponad 108 tys. osób zarażonych.

Do tego zamagającej się z koronawirusem światowej gospodarce nie pomaga "wojna cenowa" na rynku ropy po tym, jak w ub. tygodniu nie udało się osiągnąć porozumienia OPEC i Rosji w sprawie obniżenia dostaw surowca na globalne rynki paliw, a Arabia Saudyjska zamierza znacznie obniżyć ceny jej surowca i zapowiedziała zwiększenia dostaw.

"Rynki wyraźnie obawiają się globalnej recesji" - mówi David Kunz, dyrektor zarządzający z BX Swiss w Zurychu.

Rentowność 30-letnich amerykańskich papierów skarbowych spadła o 56 pb do 0,73 proc.

Ropa na NYMEX w N.Jorku tanieje o 22,75 proc. do 31,90 USD/b, a Brent na ICE traci 20,28 proc. do 36,07 USD, po zniżce wcześniej odpowiednio o 28 i 26 proc.

Złoto na Comex w N.Jorku zyskuje 1,8 proc. do 1.703,39 USD za uncję.

Indeksy giełdowe w Europie - godz. 09.35

(PAP Biznes)

aj/ asa/