GPW na bieżąco analizuje wpływ ryzyka związanego z koronawirusem na działanie giełdy - Dietl
GPW, w związku z epidemią koronawirusa, analizuje potencjalne warianty rozwoju sytuacji oraz przygotowuje rozwiązania zapewniające ciągłość świadczonych usług - napisał prezes GPW Marek Dietl. Nie wykluczył, że w sytuacji globalnego kryzysu, a w konsekwencji czasowego zaprzestania działalności przez członków giełdy, konieczne mogłoby być również zawieszanie notowań.
"GPW, w ramach bieżących działań związanych z zarządzaniem ryzykiem operacyjnym, cały czas analizuje potencjalne warianty rozwoju sytuacji oraz przygotowuje adekwatne rozwiązania zapewniające ciągłość świadczonych usług" - napisał Dietl w informacji dla Członków Giełdy
"Nasze rozwiązania technologiczne i organizacyjne pozwalają na pracę zdalną na większości stanowisk, a także umożliwiają przeniesienie w bezpieczny sposób stanowiska pracy do domu lub innej wybranej lokalizacji" - dodał.
Prezes poinformował, że GPW przeprowadziła przegląd obecnych planów ciągłości działania na wypadek zwiększenia ryzyka odczuwania negatywnych skutków wywołanych przez epidemię koronawirusa.
"W celu minimalizacji ryzyka zachorowania wśród pracowników GPW podjęła działania prewencyjne zgodnie ze standardami branżowymi i wymogami regulacyjnymi. Nasze środki ciągłości działania mają na celu utrzymanie naszych usług" - napisał Dietl.
"Nie możemy jednak wykluczyć, iż w sytuacji globalnego kryzysu, a w konsekwencji czasowego zaprzestania działalności przez Członków Giełdy, konieczne będzie również zawieszanie notowań. Giełda będzie tutaj kierować się wewnętrznymi procedurami i regulacjami. Jako moment rozpoczęcia procesu decyzyjnego w takiej sytuacji przyjęty został 30 procentowy próg zaprzestania udziału uczestników w sesji giełdowej mierzony ich udziałem w obrotach" - dodał.
(PAP Biznes), #GPWseb/ ana/
