DZIEŃ NA RYNKACH: Na giełdach w Azji indeksy mocno spadają, w Europie i USA duże zniżki kontraktów

Na giełdach w Azji indeksy mocno spadają podczas czwartkowej sesji. Kontrakty na indeksy w Europie i USA również notują duże zniżki. Nastroje na rynkach pogorszyły się po wystąpieniu prezydenta USA Donalda Trumpa ws. koronawirusa - informują maklerzy.

Od północy w piątek na 30 dni zawieszone będą wszystkie przyjazdy z Europy do Stanów Zjednoczonych - poinformował w środę prezydent USA Donald Trump w orędziu w sprawie koronawirusa. Zakaz nie będzie obejmował Wielkiej Brytanii.

W wystąpieniu Trump ocenił, że USA radzi sobie lepiej niż Europa w zwalczaniu koronawirusa. "Unia Europejska nie podjęła takich samych środków ostrożności i ograniczeń podróży z Chin i innych zapalnych miejsc" - mówił. Dodał, że w rezultacie "znaczna część" ognisk koronawirusa w USA rozpoczęła się od podróżujących z Europy.

Prezydent USA zapewnił, że to co się teraz dzieje "to nie jest kryzys finansowy", lecz "chwila, którą pokonamy jako kraj i jako świat". Zapowiedział działania, mające stymulować gospodarkę w czasie pandemii.

Jednak działania USA w celu zwalczania koronawirusa przedstawione przez prezydenta Trumpa nie zdołały uspokoić rynków.

Indeks SCI w Szanghaju spadł w czwartek o 1,52 proc. do 2.923,49 pkt.

Zniżkowały akcje 1.324 spółek, a 196 zdrożały.

Spadły wszystkie sektory. Sektor spółek przemysłowych zniżkował o 1,8 proc., firm komercyjnych o 0,9 proc., spółek z branży nieruchomości o 1,2 proc., konglomeratów o 1,2 proc., a spółek użyteczności publicznej o 1,7 proc.

W Japonii Nikkei 225 zniżkował o 4,41 proc. do 18.559,63 pkt.

Topix spadł o 4,1 proc. do 1.327,88 pkt. - straciły wszystkie 33 sektory. Zniżkowały akcje 2.109 spółek, a 39 zyskały.

Sektor producentów urządzeń elektrycznych zniżkował o 5,0 proc., chemiczny o 4,7 proc., farmaceutyczny o 4,7 proc., bankowy o 5,1 proc.

Gubernator Banku Japonii Haruhiko Kuroda poinformował, że rozmawiał na temat ostatnich zawirowań na rynkach finansowych z premierem Japonii Shinzo Abe.

"Nadal uważnie monitorujemy sytuację i nie zawahamy się podjąć odpowiednich środków, jeśli będzie to konieczne" - zapewnił Kuroda w czwartek.

Hang Seng w Hongkongu spada o 3,59 proc., a wskaźnik KOSPI w Korei Południowej zniżkował o 3,87 proc. do 1.834,33 pkt.

W Europie kontrakty na Euro Stoxx 50 zniżkują o 5,84 proc., na FTSE 100 w dół o 5,23 proc., a na DAX spadają o 5,80 proc.

Kontrakty na indeksy w USA spadają po 3,6-4,0 proc.

Środowa sesja na Wall Street przyniosła ponowne załamanie notowań, a Dow Jones na zamknięciu stracił ponad 1.400 punktów. Inwestorzy obawiali się, że pakiet stymulacyjny w USA będzie niewystarczający, a niepokój potęgowały informacje o coraz mocniejszym rozpowszechnianiu się pandemii koronawirusa.

Dow Jones Industrial na zamknięciu spadł 1465 pkt, czyli 5,86 proc. i wyniósł 23.553,22 pkt.

S&P 500 stracił 4,89 proc. i wyniósł 2.741,38 pkt. Nasdaq Comp. poszedł w dół 4,70 proc., do 7.952,05 pkt. (PAP Biznes)

aj/ osz/