DZIEŃ NA GPW: Piątkowe otwarcie niewiadomą; teoretycznie możliwe jest odbicie
Przy dynamicznie zmieniającej się sytuacji na świecie trudno jest przewidzieć, jak potoczą się piątkowe notowania na GPW. Jednak teoretycznie, poranne notowania kontraktów terminowych wskazują na możliwość odbicia, zwłaszcza, że skala czwartkowych spadków mogła być przesadzona - oceniają analitycy.
"Sytuacja jest dynamiczna. Kontrakty na DAX oraz na indeksy w USA zyskują. Być może jest to promyk nadziei dla rynków, po mocnych spadkach z czwartku, choć sesja w Azji nie była pozytywna. Zobaczymy jak rynki będą reagować i jak potoczą się piątkowe notowania. Na chwilę obecną trudno przewidzieć przebieg sesji. Teoretycznie notowania kontraktów wskazują na pozytywne otwarcie. Pytaniem jest, czy fundamentalnie obecne wyceny mają sens. Wydaje się jednak, że czwartkowe spadki były przesadzone, a po ogromnej skali przecen akcji spółek ceny mogą odbić" - powiedział PAP Biznes analityk DM BDM Adrian Górniak.
ZWRÓĆ UWAGĘ (informacje opublikowane po zamknięciu notowań na GPW):
• Dino Polska - zysk netto grupy wyniósł w czwartym kwartale 2019 roku według wyliczeń PAP Biznes 129 mln zł wobec 98,8 mln zł zysku rok wcześniej. Konsensus PAP Biznes zakładał 126,9 mln zł zysku netto. Prezes spółki Szymon Piduch zapowiedział, że spółka planuje przeznaczyć około 950 mln zł na nakłady inwestycyjne w 2020 roku;
• PZU - Beata Kozłowska Chyła została powołana przez radę nadzorczą PZU w skład zarządu spółki i zastąpi na stanowisku prezesa Pawła Surówkę, który w czwartek złożył rezygnację z pełnionej funkcji bez podania przyczyn. Rada powierzyła jej jednocześnie pełnienie funkcji prezesa PZU pod warunkiem uzyskania zgody Komisji Nadzoru Finansowego;
• Eurocash - wynik EBITDA grupy (przed MSSF 16) w czwartym kwartale 2019 roku wyniósł 141 mln zł wobec 156,9 mln zł rok wcześniej. Konsensus PAP zakładał 125,2 mln zł zysku EBITDA;
• Agora - grupa wypracowała w czwartym kwartale 54,5 mln zł zysku EBITDA (bez wpływu MSSF 16), o 14,7 proc. więcej niż przed rokiem. Wynik okazał się o 5,3 proc. wyższy od oczekiwań analityków ankietowanych przez PAP Biznes;
• Develia - strata netto j.d. wyniosła 41,2 mll zł wobec 17,3 mln straty według konsensusu PAP Biznes. Przychody grupy wyniosły 105,1 mln zł wobec 99,9 mln zł konsensusu i były o 34 proc. niższe rdr;
• Mediacap - z powodu koronawirusa spółka przewiduje możliwość zatorów płatniczych i mniejszą liczbę zleceń w pierwszym półroczu 2020 roku, co może przełożyć się na istotnie niższe przychody grupy. Zarząd rozważa też ograniczenie nowych projektów inwestycyjnych w 2020 r.;
• USA - Nowojorski Fed dokonał dostosowań w zakupach papierów wartościowych, które dotychczas dotyczyły tylko bonów skarbowych – podała w czwartek nowojorska Rezerwa Federalna w komunikacie. Fed chce też wpompować w system finansowy ponad 500 mld USD w ramach operacji repo.
KORONAWIRUS
• Minister rozwoju Jadwiga Emilewicz powiedziała w TVN 24, że na piątkowym posiedzeniu zespołu zarządzania kryzysowego będzie dyskusja na temat ewentualnego zamknięcia galerii handlowych;
• Dalszy spadek nowych przypadków koronawirusa w Chinach. W kontynentalnej części kraju zanotowano w czwartek 8 nowych potwierdzonych przypadków koronawirusa, w porównaniu z 15 dzień wcześniej;
• Burmistrz Nowego Jorku Bill de Blasio ogłosił w czwartek po południu stan wyjątkowy z powodu koronawirusa przewidując, że liczba zachorowań może wzrosnąć w przyszłym tygodniu do 1000. Ostrzegł m.in. przed możliwością zamykania firm i brakami żywności;
• Z 827 do 1016 wzrosła we Włoszech w ciągu doby liczba zmarłych zakażonych koronawirusem - to najnowszy bilans, jaki został przedstawiony w czwartek na codziennej konferencji prasowej. W całym kraju choruje obecnie ponad 12 tysięcy osób;
• Według danych Światowej Organizacji Zdrowia (WHO) zaprezentowanych w piątek rano, na świecie zainfekowanych jest już ponad 133 tys. ludzi w ponad 120 krajach świata, a ponad 4,9 tys. z nich zmarło. WHO ogłosiło w środę światową pandemię.
RYNKI AKCJI:
• W piątek rano kontrakty na Euro Stoxx 50 spadają o 0,42 proc., na FTSE 100 zwyżkują o 1,85 proc., na DAX idą w górę o 1 proc., a na CAC 40 rosną o 0,58 proc. Kontrakty na indeksy w USA są w przedziale od +1,7 proc. do +2,17 proc.;
• Na giełdach w Azji indeksy mocno spadają. W Japonii Nikkei 225 zniżkował o 6,08 proc. W Chinach wskaźnik SCI traci 1,84 proc. W Hongkongu indeks Hang Seng niżej o 3,47 proc. W Korei Południowej wskaźnik KOSPI w dół o 3,43 proc. W Indiach indeks Sensex spada o 0,91 proc.;
• Czwartek przyniósł na Wall Street potężną wyprzedaż akcji i najgorszą sesję od "czarnego poniedziałku" z 19 października 1987 roku. Również europejskie indeksy zanotowały spadki po 12 proc., najwięcej w historii. Rynki analizują odpowiedzi gospodarcze państw i banków centralnych na epidemię koronawirusa;
• Dow Jones Industrial na zamknięciu spadł 2352 pkt, czyli 9,99 proc. i wyniósł 21.200,62 pkt. S&P 500 stracił 9,49 proc. i wyniósł 2.481,12 pkt. Nasdaq Comp. poszedł w dół 9,43 proc., do 7.201,80 pkt. S&P 500 i Nasdaq weszły w rynek niedźwiedzia, kończąc trwającą ponad 11 lat hossę. Dzień wcześniej w strefę bessy wszedł również Dow Jones;
• Europejskie giełdy zanotowały największe jednodniowe spadki w trakcie sesji w historii. Indeks Euro Stoxx 50 spadł o 12,4 proc., niemiecki DAX poszedł w dół o 12,24 proc., francuski CAC 40 zniżkował o 12,28 proc., a brytyjski FTSE 100 stracił 9,81 proc. Indeks Stoxx Europe 600 spadł o 11,38 proc.;
• Na czwartkowym zamknięciu WIG20 stracił 13,3 proc. do 1.305,73 pkt. i znalazł się najniżej od początku lipca 2003 r. Był to największy dzienny spadek w historii notowań indeksu. Indeks WIG zniżkował o 12,65 proc. do 37.164,02 pkt., mWIG40 stracił 11,92 proc. i zamknął sesję na poziomie 2.813,32 pkt., a sWIG80 spadł o 10,73 proc., do 9.298,6 pkt. (PAP Biznes)
kk/ gor/
