Przejdź do treści

udostępnij:

DZIEŃ NA RYNKACH: Wall Street ostro w górę, wzrosty przyspieszyły po ogłoszeniu stanu wyjątkowego w USA

Piątek przyniósł ponad 9-proc. wzrosty po czwartkowej, najgorszej od ponad 30 lat sesji. Wzrosty zdecydowanie nabrały tempa po tym, jak w związku z rozprzestrzenianiem się epidemii koronawirusa prezydent USA Donald Trump ogłosił stan nadzwyczajny. To była najlepsza sesja na amerykańskich giełdach od 2008 roku.

Dow Jones Industrial na zamknięciu wzrósł 1985 pkt, czyli 9,36 proc. i wyniósł 23.185,96 pkt.

S&P 500 zyskał 9,28 proc. i wyniósł 2.710,95 pkt.

Nasdaq Comp. poszedł w górę 9,34 proc., do 7.874,23 pkt.

Prezydent Donald Trump ogłosił w piątek niedługo przed końcem sesji wprowadzenie w USA stanu nadzwyczajnego w związku z epidemią koronawirusa. Krok ten pozwoli na uruchomienie większych funduszy federalnych na walkę z Covid-19 dla władz stanowych.

Do podjęcia takiej decyzji nakłaniali Trumpa zarówno Republikanie jak i Demokraci. Prezydent USA poprosił szpitale o wdrożenie planów awaryjnych.

Ogłoszenie stanu nadzwyczajnego oznacza, że na zwalczanie pandemii koronawirusa przekazana zostanie kwota około 40 mld dolarów - twierdzi dziennik "New York Times".

Wcześniej spikerka Izby Reprezentantów Stanów Zjednoczonych Nancy Pelosi powiedziała, że amerykańscy ustawodawcy i Biały Dom są bliscy porozumienia w sprawie tego, jak ulżyć ekonomicznym skutkom rozwoju epidemii koronawirusa.

"Doszliśmy do porozumienia w większości spraw, które nas różniły" - powiedziała Pelosi w czwartek wieczorem dziennikarzom.

Po ogłoszeniu stanu wyjątkowego tempo wzrostów na Wall Street wyraźnie nabrało na sile, chociaż już wcześniej, na fali nieoficjalnych informacji, że Trump podejmie tę decyzję, główne indeksy mocno zyskiwały.

Ze spółek rósł kurs akcji Apple po tym, jak analitycy Wells Fargo podnieśli rekomendację dla tego technologicznego giganta.

W górę szły też kursy przewoźników lotniczych, w tym Delty Airlines, United i American Airlines.

Według danych Światowej Organizacji Zdrowia (WHO) zaprezentowanych w piątek rano, na świecie zainfekowanych jest już ponad 135 tys. ludzi w ponad 120 krajach świata, a ponad 4,9 tys. z nich zmarło. WHO ogłosiło w środę światową pandemię

Mocne wzrosty zanotowały w piątek także główne indeksy giełdowe w Europie. Na zamknięciu indeks Euro Stoxx 50 wzrósł o 1,60 proc., niemiecki DAX zwyżkował o 0,77 proc., francuski CAC 40 poszedł w górę o 1,83 proc., a brytyjski FTSE 100 zyskał 2,46 proc.

Komisja Europejska przedstawiła w piątek propozycje złagodzenia unijnych zasad dotyczących pomocy publicznej i reguł budżetowych w obawie o negatywny wpływ epidemii koronawirusa na unijną gospodarkę.

Przewodnicząca KE Ursula von der Leyen ogłosiła m.in. unijną inicjatywę inwestycyjną o wartości 37 mld euro w ramach pakietu środków, mających złagodzić wpływ epidemii na unijną gospodarkę. Zapowiedziała też zapewnienie państwom członkowskim elastyczności w zakresie deficytów budżetowych i pomocy publicznej. Powiedziała, że UE zagwarantuje pożyczki w wysokości 8 mld euro 100 tys. firm na łagodzenie wpływu kryzysu.

Von der Leyen poinformowała również, że Francja i Niemcy zdecydowały o ograniczeniu restrykcji w eksporcie sprzętu medycznego.

Z kolei rząd kanclerz Angeli Merkel podał w piątek, że zastosuje wszelkie dostępne środki, aby pomóc niemieckim firmom w poradzeniu sobie z pogłębiającym się wpływem epidemii koronawirusa na gospodarkę i obiecał szerszy program stymulacyjny, jeśli będzie to konieczne. (PAP Biznes)

pat/ pr/

udostępnij: