DZIEŃ NA GPW: Rynek akcji fatalnie zaczął sesję, ale nieźle skończył
W poniedziałek na warszawskim parkiecie wszystkie główne indeksy straciły na wartości. WIG20 zniżkował w trakcie sesji nawet 8 proc., ale ostatecznie spadł na zamknięciu 1,8 proc. Mocno poszły w dół firmy handlu detalicznego i banki.
Na poniedziałkowym zamknięciu WIG20 stracił 1,8 proc. do 1.341,54 pkt., WIG zniżkował 2,3 proc. do 37.738,36 pkt., mWIG40 poszedł w dół o 4,0 proc. do 2.769,14 pkt., a sWIG80 spadł 1,4 proc. do 9.435,49 pkt.
Obroty na GPW wyniosły 1.414 mln zł, z czego 1.215 mln zł przypadło na spółki z WIG20.
WIG20 rozpoczął notowania poniżej piątkowego zamknięcia, po czym wszedł w mocny trend spadkowy. W jego szczycie indeks tracił ok. 8,5 proc. i znalazł się na najniższym poziomie od czerwca 2003 roku.
Otwarciu sesji w USA towarzyszyło zawieszenie notowań, a S&P500 zniżkował po uruchomieniu obrotu ponad 11 proc., lecz następnie szybko odrobił ok. 150 pkt., na czym skorzystał polski rynek, który również zaczął odrabiać straty. WIG20 zakończył notowania powyżej poziomu ok. 1.330 pkt., który stanowi minimum lokalne z bessy po upadku Lehman Brothers.
Na rynkach wschodzących europejskiej części EMEA miały miejsce silne spadki. W Czechach PX zniżkował o 9,8 proc., a turecki BIST100 8,1 proc.
10 z 15 indeksów sektorowych poszło w dół. Najmocniej spadł WIG-odzież (-9,8 proc.), który pogłębił historyczne minimum.
Uwaga inwestorów koncentrowała się na spadku aktywności konsumentów sieci detalicznych, z powodu epidemii koronawirusa.
Od północy z piątku na sobotę, decyzją rządu, została czasowo ograniczona działalność galerii handlowych, w których pozostaną otwarte tylko sklepy spożywcze, a także pralnie, apteki i drogerie.
"Decyzja o zamknięciu galerii handlowych w Polsce i w innych krajach europejskich w związku z epidemią koronawirusa będzie mieć duży negatywny wpływ na stronę przychodową spółek handlowych, odzieżowo-obuwniczych. Część sprzedaży powinien przejąć kanał e-commerce, ale nie wiemy, jak będą funkcjonować usługi kurierskie" - powiedział PAP Biznes Adrian Górniak, analityk DM BDM.
Kurs CCC zniżkował 23,6 proc. do 29,00 zł.
CCC poinformowało, że zamyka czasowo wszystkie salony w Polsce, także te zlokalizowane poza galeriami handlowymi.
Wiceprezes zarządu CCC Karol Półtorak napisał w komunikacie prasowym, że jego zdaniem wskazany byłby czasowy zakaz sprzedaży na krótko na GPW, który wprowadziły już inne rynki (np. Korea Płd. – PAP).
Cena akcji LPP spadła 7,3 proc. do 4.450 zł.
Spółka podjęła decyzję o zamknięciu wszystkich sklepów w: Polsce, Czechach, Słowacji, Bułgarii, Kazachstanie, Słowenii, Bośni i Hercegowinie, a także na Litwie. Realizowana jest tam jedynie sprzedaż przez internet.
Analitycy Trigon DM zawiesili wydawanie rekomendacji dla LPP, CCC, VRG, Wittchen, Wieltonu i Rainbow Tours, w związku z "bardzo negatywnym i trudnym do oszacowania wpływem ogłoszenia stanu epidemicznego w Polsce na działalność i przyszłość spółek”.
Ograniczenia w handlu uderzają również w mniejsze podmioty, prowadząc nie tylko do pogorszenia ich sytuacji, ale także firm współpracujących.
Cena Redanu poszła w dół o 53,3 proc. (TKO) do 0,075 zł, a na sesji nie zawarto żadnej transakcji.
Redan podał, że widzi ryzyko, iż część sklepów jego sieci franczyzowej nie będzie w stanie utrzymać działalności (ok. 75 proc. przychodów ze sprzedaży w sklepach Top Secret generują franczyzobiorcy), co negatywnie wpłynęłoby też na wyniki finansowe giełdowej spółki.
Silne spadki odnotował WIG-banki (-9,1 proc.), a indeks był na najniższym poziomie od lipca 2009 roku. Najbardziej zniżkowała cena Banku Pekao (-12,4 proc. do 55,76 zł).
Bank Pekao podał, że w związku z rozprzestrzenianiem się koronawirusa zdecydował o wstrzymaniu rozpoczęcia, uzgodnionych ze związkami zawodowymi, zwolnień grupowych.
Zdaniem analityków, ewentualna decyzja RPP, w ślad za deklaracją prezesa Glapińskiego, o rekomendowaniu obniżki stóp procentowych o 50 pb, będzie mieć negatywny wpływ na wyniki spółek sektora bankowego.
"Rozkład sił w RPP wskazuje, że w przypadku wniosku o obniżkę złożonego przez prezesa NBP, zostanie on zaakceptowany. Zakładamy, że będzie to co najmniej 50 pb. Obniżka o 50 pb zmniejszyłaby nasze prognozy zysku netto dla banków na 2020 o ok. 10 proc. Największą wrażliwość zysku netto na zmianę stóp mają Alior i mBank, a najmniejszą ING i Handlowy" – uważają analitycy Trigon DM.
W WIG20 wyróżniła się na plus JSW, której cena zwyżkowała o 15,0 proc. do 11,50 zł.
Działające w spółce reprezentacyjne organizacje związkowe i zarząd zawiesiły trwające od 4 marca rozmowy na temat tegorocznego wzrostu płac górników. Strony mają wrócić do rozmów, gdy minie zagrożenie związane z epidemią koronawirusa.
Na szerokim rynku zwracał uwagę spadek ceny akcji touroperatora Rainbow Tours o 25,6 proc. do 5,94 zł. Jeszcze na koniec 2019 roku cena spółki przekraczała 35 zł.
Spółka podała, iż jej sytuacja finansowa jest stabilna, ale pandemia koronawirusa SARS-CoV-2 niesie ze sobą ryzyko obniżenia przychodów w 2020 roku. Zarząd zakłada utrzymanie zyskowności.
Zniżkowała również cena AmRestu, prowadzącego sieci restauracyjne (-12,0 proc. do 19,8 zł).
AmRest poinformował, że zamknął w Polsce lokale w centrach handlowych, w pozostałych placówkach oferuje możliwość odbioru zamówienia na wynos i obsługuje też zamówienia z dostawą do domu.
Pozytywnie wyróżnił się 11bit Studios, którego cena wzrosła o 14,2 proc. do 337 zł.
"Tower 57", gra wydana w 2017 roku przez 11 bit studios, uzyskała certyfikację pozwalającą na sprzedaż w Chinach. Polska spółka będzie otrzymywała od chińskiego dystrybutora część przychodów ze sprzedaży gry - poinformował PAP Biznes szef relacji inwestorskich 11 bit studios Dariusz Wolak. Przyznał jednocześnie, że oczekiwania spółki są umiarkowane, gdyż "Tower 57" to obecnie najmniejsza produkcja w portfolio 11 bit studios. (PAP Biznes)
maq/ tj
