Przejdź do treści

udostępnij:

DZIEŃ NA RYNKACH: Indeksy w USA mocno spadają, podobnie jak indeksy w Europie

Silne spadki na Wall Street, indeksy w Europie też mocno zniżkują. Inwestorzy obawiają się skutków ekonomicznych pandemii koronawirusa. Ceny ropy idą w dół, a dolar się osłabia.

Indeks S&P 500 spada o 5,8 proc., Dow Jones Industrial zniżkuje o 6,5 proc., a Nasdaq idzie w dół 6,19 proc.

Handel na amerykańskich giełdach został wstrzymany na 15 minut po tym, jak indeks S&P 500 spadł o 8,1 proc. ok. godz. 14.31 czasu polskiego. Po wznowieniu handlu Dow Jones tracił nawet 12 proc.

W indeksie S&P 500 największe straty notuje sektor bankowy. Citigroup idzie w dół 13 proc., a JPMorgan i Bank of America o 11 proc.

Tracą także producenci aut - GM spada o 11 proc., a Ford o 8 proc.

Akcje American Airlines spadają o 6 proc. Linie lotnicze podały, że obniżą liczbę lotów o 75 proc. O 15 proc. w dół o 7 proc. idą Delta Air Lines, a United Airlines tracą 13 proc. Z kolei Boeing zniżkuje o 16,5 proc.

Tesla spada o 10 proc. Analitycy przewidują, że wyprzedaż producenta samochodów elektrycznych jeszcze się nie skończyła. Cena akcji Tesli wynosi obecnie 489 USD wobec 969 USD podczas lutowego szczytu.

Konsultanci CAPA Centre for Aviation ocenili, że pandemia koronawirusa doprowadzi do bankructwa większość linii lotniczych na całym świecie do końca maja, jeśli rządy nie podejmą skoordynowanych działań w celu ich ratowania.

Indeks VIX, miara oczekiwanej zmienności i instrument oceny sentymentu, zwyżkuje do 74,58 pkt.

Handel na kanadyjskiej giełdzie również został wstrzymany po tym, jak indeks S&P/TSX spadł o 12 proc.

Kolejna 15-minutowa przerwa nastąpi, jeśli straty w indeksie osiągną 13 proc. Jeśli spadek S&P 500 wyniesie 20 proc., rynki zamkną się na cały dzień. Tylko zasada 20 proc. obowiązuje w ostatnich 35 minutach handlu.

Jeszcze niecały miesiąc temu główne amerykańskie indeksy były na historycznych szczytach.

W Europie indeks Euro Stoxx 50 spada o 6,32 proc., niemiecki DAX spada o 6 proc., francuski CAC 40 idzie w dół o 7,2 proc., a brytyjski FTSE 100 traci 6,3 proc.

Indeks Stoxx Europe 600 spada o 6 proc. W dół idą zwłaszcza spółki sektora finansowego - Barclays i Banco Bilbao tracą 15 proc.

Wcześniej podczas sesji europejskie indeksy spadały o 10 proc., do najniższych poziomów od 2012 r.

EasyJet traci 21 proc. Air France-KLM jest na minusie o 13 proc., Ryanair spada o 13 proc.

Agencja Reutera podała w poniedziałek, że rząd Włoch planuje przejąć przewoźnika lotniczego Alitalia - notowania spółki zniżkują o 19 proc.

Wskaźnik spółek z sektora podróży i wypoczynku zniżkuje w poniedziałek o 12 proc.

Akcje spółki TUI tracą 18 proc. po zawieszeniu większości działań w sektorze turystycznym.

"Inwestorzy obawiają się, że Fed może wiedzieć coś, czego rynki nie wiedzą. Jest też sceptycyzm, na ile obniżki stóp procentowych mogą pomóc gospodarce w walce ze skutkami koronawirusa" - powiedział Ulrich Urban, dyrektor ds. strategii i badań w John Berenberg Gossler.

Dolar osłabia się o 0,42 proc. wobec koszyka walut do 98,32 pkt.

Eurodolar idzie w górę o 0,13 proc. do 1,112.

Kwotowanie USD/JPY osłabia się o 1,17 proc. do 106,35.

Kurs funta zwyżkuje o 0,3 proc. wobec dolara do 1,2313.

Rentowność 10-letnich UST spada o 12 pb do 0,84 proc. Dochodowość 30-letnich obligacji amerykańskich idzie w dół o 10 pb do 1,43 proc.

Spread między dwuletnimi a dziesięcioletnimi UST wynosi 46 pb. Natomiast spread między amerykańskimi obligacjami 3-miesięcznymi, a 10-letnimi wynosi obecnie: 59 pb.

Z kolei dochodowość 10-letnich niemieckich bundów rośnie o 6 pb do: -0,49 proc.

Na rynku paliw ropa WTI na NYMEX spada o 5,7 proc. do 29,92 USD za baryłkę, a Brent na ICE idzie w dół o 9,66 proc. do 30,55 USD/b.

DZIAŁANIA PAŃSTW I INSTYTUCJI WOBEC KORONAWIRUSA

W niedzielę amerykańska Rezerwa Federalna na nadzwyczajnym posiedzeniu obniżyła stopę funduszy federalnych o 100 pb do 0-0,25 proc. i ustanowiła program skupu aktywów o wartości 700 mld USD (500 mld wydane zostanie na obligacje rządowe, a 200 mld na papiery dłużne zabezpieczone kredytami hipotecznymi).

Bank centralny ogłosił także kilka innych działań, w tym umożliwienie bankom zaciągania pożyczek z okna dyskontowego nawet na 90 dni i obniżenie wskaźników rezerw obowiązkowych do zera.

"FOMC musi być pewny, że gospodarka jest w stanie osiągnąć cele mandatowe, zanim zdecydujemy się podnieść stopy procentowe" – powiedział prezes Fedu Jerome Powell w czasie telekonferencji po nadzwyczajnym posiedzeniu władz monetarnych w niedzielę.

Dodał, że Fed ma jeszcze wiele możliwości, jeśli chodzi o dostosowanie polityki monetarnej, ale ocenił, że ujemne stopy procentowe nie byłyby dobrym rozwiązaniem w USA. Prognozy, które miały zostać opublikowane podczas środowego posiedzenia zostały odrzucone w związku z niepewnością związaną z epidemią koronawirusa.

„Fed musiał wykonać ten ruch, dalsze czekanie byłoby poważnym błędem. Problem w tym, że nadciąga tsunami, które może zmieść Fed, a rynki dobrze o tym wiedzą” - powiedział Michael Darda, strateg ds. Rynku w MKM Partners.

„Fakt, że Fed uznał za konieczne działanie na trzy dni przed wyznaczonym terminem posiedzenia, świadczy o pilności sprawy. Szerokie spektrum zaangażowanych narzędzi pokazuje, że Fed uważa, że zmaga się nie tylko z szokiem ekonomicznym” – powiedział ekonomista Bloomberga Carl Riccadonna.

Bank Nowej Zelandii w niedzielę obciął główną stopę procentową do 0,25 proc. z 1 proc., a bank centralny Korei Płd. w poniedziałek obniżył benchmarkową stopę procentową o 50 pb do 0,75 proc.

Ludowy Bank Chin (PBoC) zasilił system bankowy środkami w wysokości 14,3 mld USD w celu zapewnienia płynności.

Prezes Banku Anglii Andrew Bailey powiedział, że przeprowadzi kolejną akcję stymulacji monetarnej w razie potrzeby.

Międzynarodowy Fundusz Walutowy jest gotowy, by przeznaczyć 1 mld USD na kredyty, by wspomóc kraje w walce z pandemią koronawirusa – podano w komunikacie MFW. Prezes Funduszu Kristalina Georgieva wezwała rządy do skoordynowanych działań w zakresie polityki monetarnej i fiskalnej.

W poniedziałek odbędzie się także wideokonferencja głów państw G7, a we wtorek odbędzie się telekonferencja przywódców państw UE ws. koronawirusa. O organizację rozmów wśród G20 apelują Australia i Korea Płd.

Wiele państw europejskich już ogłosiło specjalne pakiety pomocowe sięgające od około 1,5 proc. (Włochy, Wielka Brytania) do około 2,5 proc. (Niemcy) ich PKB. Programy wsparcia gospodarek ogłosiły także największe gospodarki świata arabskiego.

W poniedziałek rząd Włoch będzie dyskutował nad kolejną częścią pakietu stymulacyjnego.

Bank centralny Arabii Saudyjskiej zaprezentował pakiet wsparcia dla prywatnych firm w wysokości 13,3 mld USD, Zjednoczone Emiraty Arabskie ogłosiły pakiet pomocy dla banków w wysokości 27,7 mld USD, a Egipt ogłosił, że przeznaczy 6,4 mld USD na walkę z koronawirusem.

PONAD 6.600 OFIAR KORONAWIRUSA

Koronawirus zabił dotąd ponad 6,6 tys. osób na całym świecie. Liczba potwierdzonych przypadków zakażenia wzrosła do ponad 169 tys.

Około 30 proc. wszystkich zgonów na świecie wśród osób zakażonych koronawirusem zanotowano we Włoszech - ogłoszono w poniedziałek w dokumencie opublikowanym przez rzymski szpital zakaźny Spallanzani. We Włoszech zmarło dotychczas 1.809 osób. Obecnie w całym kraju zakażonych jest ponad 20 tys. osób.

W poniedziałek przed południem liczba zakażonych koronawirusem w Hiszpanii wyniosła 9.191, zaś zmarłych 309. Rząd ogłosił w poniedziałek, że wydłuży stan zagrożenia epidemicznego o 15 dni.

We Francji oficjalny bilans epidemii wynosił 5.423 wypadki zakażeń i 127 zgony, czyli odpowiednio o 954 i 36 więcej niż dzień wcześniej.

W Niemczech do niedzielnego popołudnia odnotowano 4.838 przypadków zakażenia koronawirusem, 16 osób zmarło. W poniedziałek Niemcy zamknęły granice z Francją, Szwajcarią i Austrią.

W Holandii zarażonych koronawirusem jest 1.413 osób, odnotowano 24 zgony.

Według agencji Reutera w Stanach Zjednoczonych potwierdzono ponad 3,6 tys. zakażeń koronawirusem i 60 zgonów, głównie w stanie Waszyngton.

W Iranie jest ponad 15 tys. przypadków koronawirusa, a 853 osoby zmarły. W Belgii i Austrii jest ponad tysiąc zarażonych.

W niedzielę w ciągu doby potwierdzono w Chinach 16 nowych infekcji, w tym cztery w mieście Wuhan – epicentrum epidemii – oraz 12 wśród osób przybyłych z zagranicy, w tym cztery w Pekinie. Łączna liczba takich przypadków w Chinach wzrosła do 123.

Państwowa komisja zdrowia ogłosiła niedawno, że szczytowy okres szerzenia się koronawirusa w Chinach minął. Chińskie regiony poza pierwotnym ogniskiem epidemii rozluźniają wewnętrzne restrykcje, ale jednocześnie zacieśniają kontrole podróżnych, którzy byli niedawno za granicą.

Ogólnokrajową kwarantannę wprowadziły w poniedziałek Filipiny i Malezja.

KE wydała wytyczne dla państw UE ws. granic w związku z rozprzestrzenianiem się epidemii koronawirusa. Bruksela już nie krytykuje stolic za przywracanie kontroli, a wskazuje, że podejmowane środki powinny zapewniać przepływ podstawowych towarów i usług.

WIDMO RECESJI W PROGNOZACH ANALITYKÓW

Jan Hatzius, główny ekonomista Goldman Sachs, obniżył prognozy PKB w USA w pierwszym kwartale do zera z 0,7 proc. wzrostu zakładanego wcześniej.

Jego zdaniem, w drugim kwartale 2020 roku amerykański PKB zanotuje spadek o 5 proc.

W ocenie Hatziusa PKB USA w trzecim kwartale wzrośnie o 3 proc., a w czwartym kwartale o 4 proc. Zaznaczył jednak, że niepewność związana z prognozami na drugą połowę roku jest „większa niż zazwyczaj”.

Sekretarz skarbu USA Steven Mnuchin powiedział, że nie spodziewa się, aby pandemia koronawirusa doprowadziła amerykańską gospodarkę do recesji.

Chiny podały w poniedziałek, że sprzedaż detaliczna spadła o 20,5 proc. YTD w II, a prognoza wskazywała na: -4,0 proc. Z kolei produkcja przemysłu w II YTD spadła o 13,5 proc., a oczekiwano: -3,0 proc.

„Covid-19 zatrzymał gospodarkę, od produkcji po konsumpcję. W związku z tym, że koronawirus rozprzestrzenia się niemal wszędzie, globalny popyt i globalne łańcuchy otrzymają uderzenie, które odbije się rykoszetem na chińskich producentach i eksporterach w marcu i kwietniu” – powiedziała Iris Pang, ekonomistka z ING Bank NV.

UE i strefa euro najprawdopodobniej znajdą się w tym roku w recesji z powodu koronawirusa - poinformował w piątek na konferencji prasowej w Brukseli dyrektor generalny KE ds. gospodarczych Maarten Vervey.

(PAP Biznes)

kkr/ gor/

udostępnij: