DZIEŃ NA RYNKACH: Na giełdach w Azji indeksy mocno w dół, w Europie duże zniżki kontraktów
Na giełdach w Azji indeksy mocno zniżkują. Kontrakty na indeksy w Europie także są na dużych minusach. Kontrakty na indeksy w USA osiągnęły limit spadku. Inwestorzy śledzą informacje na temat gwałtownie narastającego ataku koronawirusa na światowe gospodarki i masowe działania władz monetarnych - informują maklerzy.
W niedzielę amerykańska Rezerwa Federalna na nadzwyczajnym posiedzeniu obniżyła stopę funduszy federalnych o 100 pb do 0-0,25 proc. i ustanowiła program skupu aktywów o wartości 700 mld USD.
Z kolei w poniedziałek Bank Japonii (BoJ) podwoił target w zakresie rocznych zakupów netto ETF do 12 bilionów jenów (112 mld USD).
Bank centralny Australii (RBA) wskazał zaś w poniedziałek, że jest gotowy do skupu obligacji.
Do nadzwyczajnego posiedzenia w poniedziałek przygotowuje się bank centralny Korei Południowej.
Na rynkach niemal codziennością stały się mocne wahania wskaźników, bo inwestorzy oceniają, na ile skuteczne są działania podejmowane przez władze na świecie, aby powstrzymać rozprzestrzenianie się koronawirusa.
"Fed zadziałał na nadzwyczajnym posiedzeniu w ten weekend - myślę, że to oznacza, iż bankierzy z Rezerwy bardzo niepokoją się o szerszą gospodarkę" - mówi Kim Forrest, CIO w Bokeh Capital Partners.
Indeks SCI w Szanghaju spadł w poniedziałek o 3,4 proc. do 2.789,25 pkt.
Zniżkowały akcje 1.396 spółek, a 128 zdrożały.
Spadły wszystkie sektory. Sektor spółek przemysłowych zniżkował o 3,7 proc., firm komercyjnych o 4,6 proc., spółek z branży nieruchomości o 2,9 proc., konglomeratów o 2,9 proc., a spółek użyteczności publicznej o 2,8 proc.
Chiny podały w poniedziałek, że sprzedaż detaliczna spadła o 20,5 proc. YTD w II, a prognoza wskazywała na: -4,0 proc. Z kolei produkcja przemysłu w II YTD spadła o 13,5 proc., a oczekiwano: -3,0 proc.
W Japonii Nikkei 225 zniżkował o 2,46 proc. do 17.002,04 pkt.
Topix spadł o 2,0 proc. do 1.236,34 pkt. - straciło 27 z 33 sektorów. Zniżkowały akcje 1.094 spółek, a 1.014 zyskały.
Sektor producentów urządzeń elektrycznych zniżkował o 3,1 proc., chemiczny o 2,6 proc., farmaceutyczny o 2,3 proc., a usługowy o 2,7 proc.
Sektor spółek transportu lotniczego zyskał 4,0 proc., banki +0,4 proc., a transport lądowy + 0,5 proc.
Hang Seng w Hongkongu spada o 3,62 proc., a wskaźnik KOSPI w Korei Południowej zniżkował o 3,19 proc. do 1.714,86 pkt.
W Australii wskaźnik S&P/ASX 200 spadł o 9,7 proc., najmocniej od VI 1992 r.
W Europie kontrakty na Euro Stoxx 50 zniżkują o 6,20 proc., na FTSE 100 w dół o 4,96 proc., a na DAX spadają o 6,10 proc.
Kontrakty na indeksy w USA osiągnęły limit spadku po zniżkach o prawie 5 proc.
Piątek przyniósł ponad 9-proc. wzrosty po czwartkowej, najgorszej od ponad 30 lat sesji. Wzrosty zdecydowanie nabrały tempa po tym, jak w związku z rozprzestrzenianiem się epidemii koronawirusa prezydent USA Donald Trump ogłosił stan nadzwyczajny. To była najlepsza sesja na amerykańskich giełdach od 2008 roku.
Dow Jones Industrial na zamknięciu wzrósł 1.985 pkt., czyli 9,36 proc. i wyniósł 23.185,96 pkt. S&P 500 zyskał 9,28 proc. i wyniósł 2.710,95 pkt. Nasdaq Comp. poszedł w górę 9,34 proc., do 7.874,23 pkt. (PAP Biznes)
aj/ asa/
