Przejdź do treści

udostępnij:

DZIEŃ NA RYNKACH: Na giełdach w Azji indeksy się wahają, w Europie i USA zwyżki kontraktów

Na giełdach w Azji indeksy się wahają, a kontrakty na indeksy w Europie i USA zwyżkują. Inwestorzy śledzą informacje o epidemii koronawirusa na świecie, który zabił już ponad 7.000 soób, a 177.000 zainfekował. Na rynkach oczekuje się na wsparcie gospodarek w czasie, gdy rośnie ryzyko globalnej recesji - informują maklerzy.

W poniedziałek przywódcy krajów G7 poinformowali, że będą co tydzień omawiać i koordynować plany wsparcia gospodarki w związku z pandemią Covid-19. Zwrócili się też do MFW i Banku Światowego o wsparcie krajów na całym świecie.

Przywódcy G7 chcą, by MFW i Bank Światowy zsynchronizowały podejmowanie akcji ratunkowych z ich grupą. G7 zajmie się problemami związanymi z przerwaniem międzynarodowego łańcucha dostaw, będzie też zabiegać o wsparcie wymiany handlowej na świecie.

Przywódcy zapewnili, że walka z pandemią koronawirusa i jej skutkami dla zdrowia publicznego i gospodarki pozostaje ich priorytetem.

Międzynarodowy Fundusz Walutowy ocenił, że może okazać się konieczne wdrożenie takich rozwiązań jak w latach światowego kryzysu finansowego.

Indeks SCI w Szanghaju spadł we wtorek o 0,34 proc. do 2.779,64 pkt.

Zniżkowały akcje 922 spółek, a 549 zdrożały.

Spadły 4 z 5 sektorów. Sektor spółek przemysłowych zniżkował o 0,4 proc., firm komercyjnych o 0,6 proc., spółek z branży nieruchomości o 1,6 proc., sektor konglomeratów pozostał bez zmian, a spółek użyteczności publicznej spadł o 0,8 proc.

W Japonii Nikkei 225 zwyżkował o 0,06 proc. do 17.011,53 pkt.

Topix wzrósł o 2,6 proc. do 1.268,46 pkt. - zyskało 31 z 33 sektorów. Zwyżkowały akcje 1.869 spółek, a 270 staniały.

Sektor producentów urządzeń elektrycznych zwyżkował o 1,7 proc., urządzeń transportowych o 4,0 proc., transportu lądowego o 6,3 proc., a detaliczny +4,2 proc.

Sektor wydobywczy stracił 3,0 proc., a ubezpieczeniowy zniżkował o 1,6 proc.

Gubernator Banku Japonii (BoJ) Haruhiko Kuroda poinformował we wtorek, że bank rozważy dalsze działania, jeśli negatywny wpływ epidemii koronawirusa na gospodarkę jeszcze się powiększy.

Hang Seng w Hongkongu rośnie o 0,38 proc., a wskaźnik KOSPI w Korei Południowej zniżkował o 2,47 proc. do 1.672,44 pkt.

W Europie kontrakty na Euro Stoxx 50 zwyżkują o 3,59 proc., na FTSE 100 w górę o 2,84 proc., a na DAX rosną o 3,19 proc.

Kontrakty na indeksy w USA zyskały po ponad 3 proc. i osiągnęły limit wzrostu ustalany każdego dnia przez Chicago Mercantile Exchange.

Poniedziałek na Wall Street przyniósł załamanie notowań i najgorszą sesję od 1987 roku. Główne indeksy zniżkowały po 12-13 proc., a Dow stracił 3.000 punktów.

Złe nastroje pogłębiły słowa prezydenta Trumpa, że najgorsza faza pandemii potrwa przynajmniej do sierpnia, a amerykańska gospodarka może zmierzać w stronę recesji.

Dow Jones Industrial na zamknięciu spadł o 3.000 pkt, czyli 12,93 proc. i wyniósł 20.188,52 pkt. S&P 500 stracił 325 punktów, czyli 11,98 proc. i wyniósł 2.386,13 pkt. Nasdaq Comp. poszedł w dół 6904,59 proc., do 6.904,59 pkt.

Od szczytów z poprzedniego miesiąca Dow Jones stracił 28 proc., a S&P 500 i Nasdaq zniżkowali już 26 proc. (PAP Biznes)

aj/ ana/

udostępnij: