DZIEŃ NA RYNKACH: Na giełdach w Azji indeksy spadają, w Europie duże zniżki kontraktów
Na giełdach w Azji indeksy mocno spadają. Duże zniżki notują kontrakty na indeksy w Europie. Inwestorzy testują, gdzie są fundamenty wycen w sytuacji pojawiania się na rynku coraz to nowych informacji o pandemii koronawirusa i walki rządów i banków centralnych na świecie o ochronę swoich gospodarek - podają maklerzy.
Na całym świecie doszło już do ponad 195 tys. zakażeń koronawirusem i ponad 7,8 tys. zgonów, w tym w większości w Chinach kontynentalnych, gdzie Covid-19 pojawił się w grudniu 2019 roku.
Ekonomiści IHS Markit spodziewają się recesji w drugim kwartale tego roku. Analitycy S&P Global oceniają, że pandemia koronawirusa może doprowadzić do ogólnoświatowej recesji i fali niewypłacalności.
Według ekonomistów S&P dynamika wzrostu PKB na świecie znajdzie się w przedziale 1,0-1,5 proc. Zespół analityków Morgan Stanley ocenia, że ogólnoświatowa recesja jest obecnie „podstawowym scenariuszem”, a dynamika wzrostu PKB w tym roku ma spaść do 0,9 proc.
Zarówno Morgan Stanley, jak i Goldman Sachs spodziewają się odbicia w drugiej połowie roku, ale ostrzegają, że istnieje ryzyko pogorszenia się sytuacji w gospodarce światowej.
Tymczasem administracja prezydenta USA Donalda Trumpa zmierza w kierunku wprowadzenia dużego pakietu fiskalnego, wspierającego gospodarkę osłabioną przez epidemię koronawirusa.
Sekretarz skarbu USA Steven Mnuchin ostrzegł, że koronawirus może w USA wywołać silne bezrobocie - nawet 20 proc., jeśli nie dojdzie do interwencji amerykańskiego rządu.
W środę indeks SCI w Szanghaju spadł o 1,83 proc. do 2.728,76 pkt.
Zniżkowały akcje 1.257 spółek, a 254 zdrożały.
Spadły wszystkie z 5 sektorów. Sektor spółek przemysłowych zniżkował o 1,7 proc., firm komercyjnych o 2,2 proc., spółek z branży nieruchomości o 3,3 proc., sektor konglomeratów stracił 1,9 proc., a spółek użyteczności publicznej spadł o 1,6 proc.
W Japonii Nikkei 225 zniżkował o 1,68 proc. do 16.726,55 pkt.
Topix wzrósł o 0,2 proc. do 1.270,84 pkt. - zyskało 16 z 33 sektorów. Zwyżkowały akcje 831 spółek, a 1.292 staniały.
Sektor producentów chemicznych zwyżkował o 3,3 proc., transportu lądowego o 3,1 proc., spożywczy + 2,1 proc., detaliczny +1,7 proc.
Sektor budowlany stracił 1,1 proc., ubezpieczeniowy -2,2 proc., farmaceutyczny -1,2 proc., a nieruchomości -3,7 proc.
Hang Seng w Hongkongu spada o 3,57 proc., a wskaźnik KOSPI w Korei Południowej zniżkował o 4,86 proc. do 1.591,20 pkt.
W Europie kontrakty na Euro Stoxx 50 zniżkują o 3,81 proc., na FTSE 100 w dół o 4,07 proc., a na DAX tracą 3,63 proc.
Kontrakty na indeksy w USA straciły po ponad 3 proc. Kontrakty na S&P 500 osiągnęły limit spadku - do 2.393,50 pkt. - po tym, gdy we wtorek wskaźnik wzrósł na zakończenie handlu o 6 proc.
Wall Street zakończyła wtorek mocnymi wzrostami, a Dow Jones zyskał ponad 1.000 punktów.
Rynki liczyły na dalszy napływ środków stymulujących gospodarkę z budżetów państw, a na dodatek administracja Białego Domu szykuje program pomocowy o wartości 1 biliona dolarów na walkę z pandemią koronawirusa.
We wtorek Dow Jones Industrial na zamknięciu wzrósł o 1.049 pkt., czyli 5,20 proc. i wyniósł 21.237,38 pkt. S&P 500 zyskał 143 punkty, czyli 6,00 proc. i wyniósł 2.529,19 pkt. Nasdaq Comp. poszedł w górę 430 punktów, czyli 6,23 proc., do 7.334,78 pkt. (PAP Biznes)
aj/ osz/
